reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

No to oby tak zostało. Trzymam kciuki.[emoji1696][emoji1696][emoji1696][emoji1696]
Gdyby nie kłucie w podbrzuszu to pewnie w ogóle bym nie pojechała na SOR bo mój kręgosłup to sam z siebie boli jak się poprzestawia czasem. Poza tym maluch w ciągu dnia bardzo mocno kopał a potem przestalam go czuc. No ale na USG skakał mocno a ja tego w ogóle nie czułam. Pod ktg tez pielęgniarka co chwilę musiała go szukać bo uciekał spod tego czujnika.
 
reklama
Kochane ja miałam wczoraj problemy z chodzeniem przez ból pleców i kłucie brzucha. U mnie było jeszcze jakby uczucie parcia na krocze, trudne do opisania.

Takie lekkie skurcze czy kłucia zdarzają się często bo jednak macica się rozciąga itd. Ale jak już jedyna pozycja przynosząca ulgę to jak na pieska a no-spa i ciepły prysznic nie pomaga to warto reagować.

Ja myślałam że przyjadę, powiedzą że panikuje i odeślą do domu (na koniec drugiej ciąży miałam kilka fałszywych alarmów porodowych gdzie skurcze były regularne co 4 minuty i trwały 2-3godziny) a tymczasem zatrzymali mnie mówiąc, że z tego może się rozwinąć akcja porodowa i w razie czego muszą mieć mnie pod ręką żeby móc to zatrzymać albo ratować malucha.
 
J
Kochane ja miałam wczoraj problemy z chodzeniem przez ból pleców i kłucie brzucha. U mnie było jeszcze jakby uczucie parcia na krocze, trudne do opisania.

Takie lekkie skurcze czy kłucia zdarzają się często bo jednak macica się rozciąga itd. Ale jak już jedyna pozycja przynosząca ulgę to jak na pieska a no-spa i ciepły prysznic nie pomaga to warto reagować.

Ja myślałam że przyjadę, powiedzą że panikuje i odeślą do domu (na koniec drugiej ciąży miałam kilka fałszywych alarmów porodowych gdzie skurcze były regularne co 4 minuty i trwały 2-3godziny) a tymczasem zatrzymali mnie mówiąc, że z tego może się rozwinąć akcja porodowa i w razie czego muszą mieć mnie pod ręką żeby móc to zatrzymać albo ratować malucha.
ja mam parcie na krocze od 21 tygodnia czasem jest tak to uciążliwe , ze nogi podnieść nie umiem do góry 😒 wczoraj właśnie wieczorem bardzo znowu dokuczalo , ale zawsze po nocy jest ok . W pierwszej ciąży nawet mnie nic nie zabolało , nie kłuło , dosłownie nic 😳
 
Ooo kurcze... trzymaj sie tam @Padarka 😘
Tez mam czasami takie kłucie a dzisiaj rano biegunka i mulenie w żołądku... chyba coś zeżarłam... ale standardowy sposob troche coli i paluszki i jest juz lepiej :)

Kurde, ja mam chyba cos nisko brzuch, moze przesadzam?
 

Załączniki

  • 20200814_120524.jpg
    20200814_120524.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 99
Ooo kurcze... trzymaj sie tam @Padarka 😘
Tez mam czasami takie kłucie a dzisiaj rano biegunka i mulenie w żołądku... chyba coś zeżarłam... ale standardowy sposob troche coli i paluszki i jest juz lepiej :)

Kurde, ja mam chyba cos nisko brzuch, moze przesadzam?
nisko,bo macica jest troche ponad pepkiem,jeszcze sie podniesie, bodajże do 36 tyg, potem zas zacznie opadac
 
reklama
J

ja mam parcie na krocze od 21 tygodnia czasem jest tak to uciążliwe , ze nogi podnieść nie umiem do góry 😒 wczoraj właśnie wieczorem bardzo znowu dokuczalo , ale zawsze po nocy jest ok . W pierwszej ciąży nawet mnie nic nie zabolało , nie kłuło , dosłownie nic 😳
z tymi bólami to jak na loterii, mnie ciągle coś kłuje, boli itp, a moja siostra, która jest w 4 miesiącu i generalnie ciąża, jak to powiedział lekarz: jedna wielka zagadka, bo siostra jest po raku piersi i radioterapii i chemii w tabletkach nie ma żadnych bóli
 
Do góry