reklama
Ja się cieszę, że przetrwałam te najcięższe okresy w pracy. Pracowałam przez jakiś czas po 17h przed kompem dziennie.Ale wyrobiłam nadgodziny i jakiś dodatek weekendowy i teraz mi się to liczy do macierzyńskiego :-) I chyba jednak pójdę na roczny macierzyński.
Imbir jest świetny. Tylko trzeba utrzymać stałe stężenie (czyli pic co jakies 2 godziny) najlepiej zrobic wywar (zalać zimną wodą i na wolnym ogniu doprowadzic do wrzenia i tak gotowac z pol godzinki. W ciazy jest dozwolony bo pomaga tez na mdlosci. (o ile nie ma sie uczulenia - ale jedyną osobą która znam z uczuleniem na imbir byla moja szefowa)Dziewczyny co polecacie na ból gardła i przeziebienia w ciąży? Chyba się załatwiłam klimą w aucie. Pasuje to zwalczyc od razu choć obawiam sie, że skończy się anginą
Poza tym na gardło kompres z ziemniaków (gotujesz ziemniaki w mundurkach. Ciepłe rozgniatasz na scierce i taki ciepły kompres na szyje. Mozesz dodatkowo owinac szalikiem.
Fajny jest tez syrop z mleczy (tzw miód majowy - ale to trzeba go miec)
Płukanie gardła tez swojd robi. Trzymaj sie kobietko. Mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie
Dzięki za wsparcie. Przeleżałam cały dzień w lozku. Gardło mnie już nie boli w ogóle ale bóle krzyża i podbrzusza lekko tylko odpuściły.Imbir jest świetny. Tylko trzeba utrzymać stałe stężenie (czyli pic co jakies 2 godziny) najlepiej zrobic wywar (zalać zimną wodą i na wolnym ogniu doprowadzic do wrzenia i tak gotowac z pol godzinki. W ciazy jest dozwolony bo pomaga tez na mdlosci. (o ile nie ma sie uczulenia - ale jedyną osobą która znam z uczuleniem na imbir byla moja szefowa)
Poza tym na gardło kompres z ziemniaków (gotujesz ziemniaki w mundurkach. Ciepłe rozgniatasz na scierce i taki ciepły kompres na szyje. Mozesz dodatkowo owinac szalikiem.
Fajny jest tez syrop z mleczy (tzw miód majowy - ale to trzeba go miec)
Płukanie gardła tez swojd robi. Trzymaj sie kobietko. Mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie
Michalina93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2020
- Postów
- 628
Ojej trzymam kciuki żeby było okNo i wylądowałam na SORze na obserwacje.
Dali mi sterydy na przyspieszenie rozwoju płuc maluszka w razie gdyby akcja porodowa chciała się zacząć już. I wypuszczą mnie jak wszystkie bóle ustąpią i będzie pewność że nie zacznę rodzić. To dopiero 25+3tc. Mały waży ok 1kg więc jeszcze nie pora na niego.
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Ojej ale się porobiło. A poza bóle podbrzusza coś się dzieje? Skraca Ci się szyjka?. Musisz czekać niestety. Trzymam kciuki za szybki powrót do domu w dwupaku a teraz dużo wypoczywaj i lez dla dobra waszej dwójki.
Dali mi sterydy na przyspieszenie rozwoju płuc maluszka w razie gdyby akcja porodowa chciała się zacząć już. I wypuszczą mnie jak wszystkie bóle ustąpią i będzie pewność że nie zacznę rodzić. To dopiero 25+3tc. Mały waży ok 1kg więc jeszcze nie pora na niego.
Nic, wszystko jest ok.Ojej ale się porobiło. A poza bóle podbrzusza coś się dzieje? Skraca Ci się szyjka?. Musisz czekać niestety. Trzymam kciuki za szybki powrót do domu w dwupaku a teraz dużo wypoczywaj i lez dla dobra waszej dwójki.
reklama
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
No to oby tak zostało. Trzymam kciuki.[emoji1696][emoji1696][emoji1696][emoji1696]
Nic, wszystko jest ok.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: