U nas była w woda w podgrzewaczu, tylko mleko dosypać i gotowe.Ja nie mam nic. Wszystko pooddawałam bo już planów nie było. Jeszcze w tamtym roku oddałam ciuchy po najmłodszym. Ostatnio odkupiłam kokon od dziewczyny i wanienkę ze stelażem, dała w gratisie nowy ręcznik i parę kocyków. No więc tyle mam[emoji14] Nawet zabawki powyrzucałam bo tylko zagracały a chłopaki już się dawno nie bawią. Patrzę za podgrzewaczem i tymi butelkami. Może mi któraś mama wytłumaczyć jak to zorganizować w nocy?[emoji38] W sensie woda. W podgrzewaczu, termosie? Jak to robić, żeby było łatwo i szybko[emoji85]
reklama
U nas na noc zawsze był termos z gorącą wodą i butelka źródlanej niegazowanej żeby schłodzić wodę. Bez sensu dla mnie było podgrzewać cała noc w podgrzewaczu. No i mleko zawsze w porcjach odmierzone w pojemniczkach żeby tylko przesypać do butelki. Jak nie będzie Ci się chciało myć butelki po karmieniu to fajnie przygotować na noc tyle butelek ile karmień i np miskę z wodą - pustą butelkę rozkrecasz, wrzucasz do wody i już wiesz że nic nie zaschnie a rano do zmywarki/mycia i ewentualnie sterylizator.Ja nie mam nic. Wszystko pooddawałam bo już planów nie było. Jeszcze w tamtym roku oddałam ciuchy po najmłodszym. Ostatnio odkupiłam kokon od dziewczyny i wanienkę ze stelażem, dała w gratisie nowy ręcznik i parę kocyków. No więc tyle mam[emoji14] Nawet zabawki powyrzucałam bo tylko zagracały a chłopaki już się dawno nie bawią. Patrzę za podgrzewaczem i tymi butelkami. Może mi któraś mama wytłumaczyć jak to zorganizować w nocy?[emoji38] W sensie woda. W podgrzewaczu, termosie? Jak to robić, żeby było łatwo i szybko[emoji85]
Ja szukam wozka z jak największą gondolą. Widzę po maluchach w pracy jak różnie dzieci rosną. Do 7 miesiąca średnio powinno dziecko jeździć w gondoli (do samodzielnego siadania). Statystycznie to rozmiar 74/80. A moje dziecko nie będzie miało po kim być małeA macie już jakieś wózki na oku? Ja ciągle buszuje po stronach internetowych i nie mogę znaleźć. Chciałabym wózek 2w1 z kubełkowym siedziskiem w spacerówce, coś jak joolz day ale trochę taniej
Wypróbuję wszystko[emoji846] Co do wózka to dla mnie ważne było żeby miał pompowane koła i przednie skrętne z możliwością zablokowania. W 6 miesiącu zmieniłam na spacerówkę na półpłasko i było ok. Po połówkowych już zacznę szukać konkretów. W ogóle to jakoś boję się tych połówkowych. Na FB się naczytałam różnych historii, że na prenatalnych wszystko ok a na połówkowych powychodziły wady itd. i już zaczynam troszkę fiksować...U nas na noc zawsze był termos z gorącą wodą i butelka źródlanej niegazowanej żeby schłodzić wodę. Bez sensu dla mnie było podgrzewać cała noc w podgrzewaczu. No i mleko zawsze w porcjach odmierzone w pojemniczkach żeby tylko przesypać do butelki. Jak nie będzie Ci się chciało myć butelki po karmieniu to fajnie przygotować na noc tyle butelek ile karmień i np miskę z wodą - pustą butelkę rozkrecasz, wrzucasz do wody i już wiesz że nic nie zaschnie a rano do zmywarki/mycia i ewentualnie sterylizator.
Wózek, fotelik zostawiam na koniec. To wymaga czasu, rozeznania itd.
Ale chciałabym już coś pomału zacząć kompletować. Przecież tego jest tyyyyyyyyle do kupienia. Macie jakąś listę?
Ostatnio wpadłam gdzieś na rozwiązanie żeby zamiast niani elektronicznej kupić kamerę która łączy się z telefonem. Nianie mają ograniczony zasięg ale w sumie wifi na ogródku też nie działa
Ale chciałabym już coś pomału zacząć kompletować. Przecież tego jest tyyyyyyyyle do kupienia. Macie jakąś listę?
Ostatnio wpadłam gdzieś na rozwiązanie żeby zamiast niani elektronicznej kupić kamerę która łączy się z telefonem. Nianie mają ograniczony zasięg ale w sumie wifi na ogródku też nie działa
Jeszcze nie mam listy ale myślę że przy 4 dziecku człowiek już jest mądrzejszy i kupuję niezbędne minimum [emoji1787] Jak sobie pomyślę ile kiedyś miałam ciuszków to [emoji86] a pralka i tak codziennie włączona. Większości nie założyliśmy bo były już za małe. Też myślę nad nianią. Nie wiem jak rozwiązać kwestię wychodzenia z psem. Więc chyba chusta albo nosidło, mata z zabawkami i już później krzesełko do karmienia to takie rzeczy które na pewno kupię. Z kosmetyków oilatum, Frida do nosa, octanisept i sól fizjologiczna.Wózek, fotelik zostawiam na koniec. To wymaga czasu, rozeznania itd.
Ale chciałabym już coś pomału zacząć kompletować. Przecież tego jest tyyyyyyyyle do kupienia. Macie jakąś listę?
Ostatnio wpadłam gdzieś na rozwiązanie żeby zamiast niani elektronicznej kupić kamerę która łączy się z telefonem. Nianie mają ograniczony zasięg ale w sumie wifi na ogródku też nie działa
Na początek chusta zdrowsza dla malucha. Do nosidła dobrze żeby dziecko samodzielnie siadało. A jeśli chusta się nie sprawdzi to dobranie nosidła pod okiem doradcy - ważne żeby naprawdę dobrze podpierało małe ciałko.Więc chyba chusta albo nosidło
Jakbyście miały pytania jakiekolwiek w tym temacie to zapraszam zajmuję się tym zawodowo
To prawda, przy 4 dziecku już wiadomo co zbędne z polecanych gadżetów.
No i przecież nie mogę kupić wszystkiego bo zaraz będzie Mikołaj i Gwiazdka i dziadkowie na pewno będą szukać prezentów Więc takie rzeczy jak mata do zabawy czy krzesełko zostawiam na prezenty.
Kurcze super! Ja się zgłoszę na pewno. I faktycznie. Przecież zaraz są Święta. Zupełnie o tym zapomniałam[emoji849] w tym roku będą chyba takie małe bo nie będę się dwoić i troić. Myślę jak to ogarnę. Średni od września do szkoły, treningi, tańce. W styczniu chciałabym zrobić chrzciny ale też nie będę szaleć bo w maju komunia najstarszego i średniego... Te pierwsze pół roku chyba będzie najcięższe pod względem organizacji.Na początek chusta zdrowsza dla malucha. Do nosidła dobrze żeby dziecko samodzielnie siadało. A jeśli chusta się nie sprawdzi to dobranie nosidła pod okiem doradcy - ważne żeby naprawdę dobrze podpierało małe ciałko.
Jakbyście miały pytania jakiekolwiek w tym temacie to zapraszam zajmuję się tym zawodowo
To prawda, przy 4 dziecku już wiadomo co zbędne z polecanych gadżetów.
No i przecież nie mogę kupić wszystkiego bo zaraz będzie Mikołaj i Gwiazdka i dziadkowie na pewno będą szukać prezentów Więc takie rzeczy jak mata do zabawy czy krzesełko zostawiam na prezenty.
Ahh co Wam powiem! Obowiązkową pozycją w wyprawce będzie króliczek Alilo. Jeśli nie kupię sama to na pewno będzie na liście prezentów. Jestem w nim zakochana! Mała zabawka do rączki dziecka - z kołysankami, piosenkami, odgłosami różnymi, nauką kolorów, szumami itd.
reklama
Aż zaraz poszukam i zobaczę co to to [emoji7]Ahh co Wam powiem! Obowiązkową pozycją w wyprawce będzie króliczek Alilo. Jeśli nie kupię sama to na pewno będzie na liście prezentów. Jestem w nim zakochana! Mała zabawka do rączki dziecka - z kołysankami, piosenkami, odgłosami różnymi, nauką kolorów, szumami itd.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: