Anastka_92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2019
- Postów
- 1 684
Gratulacje [emoji3590] ja mam nadzieję, że zobaczę serduszko za tydzień w środę. W zeszły wtorek widziałam pęcherzyk ciążowy 4,3mm [emoji6]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulacje [emoji3590] ja mam nadzieję, że zobaczę serduszko za tydzień w środę. W zeszły wtorek widziałam pęcherzyk ciążowy 4,3mm [emoji6]
Dziewczyny! Czy ktorejs z Was nie bolą jeszcze piersi? ;>
Ja do osob z twarda psyhika nie naleze w sensie wszystkim sie przejmuje itp. Taka juz moja natura.Ja też przeszłam poronienie, ale zrozumiałam że doszukiwaniem się problemów w każdym objawie bądź braku sobie nie pomogę. I tak nie mam żadnego wpływu na to, jak potoczy się ta ciąża. Zadreczaniem sobie nie pomożesz. Zawsze trzeba mieć nadzieję. Poza tym pozytywnymi myślami, ściągasz na siebie pozytywne doświadczenia.
Dobrze sie komus mowi, kto nie przeszedl poronienia Jesli jednak ktos przeszedl wie, ze z kazda nawet najglupsza blachostka jest w duzym stresie.. Czy cos jest nie tak. Staram sie myslec pozytywnie ale czasami przyjdzie taki moment ze ma sie kryzys. W sumie kazdy go ma. Wlasnie w tym tyg ciazy co teraz jestem poronilam ciaze a wizyta u ginekologa dopiero za tydz w srode. Takze stresik jest a wistresikto bardzo zle wplyqa na malenstwo
Jesteśmy w tym razem. Do środy szybko zleci, zostało tylko 8 dni. Uszy do góry, będzie wszystko dobrze [emoji3590]Ja do osob z twarda psyhika nie naleze [emoji14] w sensie wszystkim sie przejmuje itp. Taka juz moja natura.
To masz racje! W internecie same pierdoly. Dobrze, ze jest takie forum i na wzajemnsie wspieramy. To jest dla mnie bardzo duzo!świetnie Cię rozumiem.. Do 20tego odliczam niecierpliwie. Ale uwierz ze internet nie pomaga jeśli od razu szukamy czy coś może być objawem a coś nie.. Kupiłam sobie specjalistyczna książkę żeby w razie jakichś niepewności od razu moc mieć dostęp do fachowych porad które w większości bardzo uspokajają a w internecie już najgorsze scenariusze. Tak samo jak katarem wpisujesz w Google objawy i wychodzi rąk
I tu się zgadzam. Internet może tylko nam zaszkodzić. Zrobią z igły widły, a tak jak już ktoś pisal, nawet plamienie bywa niegroźne. Czasami może pochodzić z nadzerki, bądź krwiaka. Idzie wiosna, czas nadziei. Musimy być silne[emoji3590]świetnie Cię rozumiem.. Do 20tego odliczam niecierpliwie. Ale uwierz ze internet nie pomaga jeśli od razu szukamy czy coś może być objawem a coś nie.. Kupiłam sobie specjalistyczna książkę żeby w razie jakichś niepewności od razu moc mieć dostęp do fachowych porad które w większości bardzo uspokajają a w internecie już najgorsze scenariusze. Tak samo jak katarem wpisujesz w Google objawy i wychodzi rąk
Mam tak samo z tym brzuszkiemU mnie największy objaw to wydęty brzuch. Oprócz tego ból co jakiś czas, lekki jak na okres lub lekkie kłucia. Do zniesienia ale nie powiem czasami się boję, że to zły znak
Dziewczyny jestescie super! Dzien staje sie lepszyI tu się zgadzam. Internet może tylko nam zaszkodzić. Zrobią z igły widły, a tak jak już ktoś pisal, nawet plamienie bywa niegroźne. Czasami może pochodzić z nadzerki, bądź krwiaka. Idzie wiosna, czas nadziei. Musimy być silne[emoji3590]