reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Paulaa87 czyli mowisz, ze czujesz miesnie kregoslupa? ;) bo ja z kolei od 3 miesiaca czuje ciagniecie prawej pachwiny.. ale to racja - czekanie jest najgorsze, bo w przypadku pierwszej ciazy nawet nie wiadomo czego sie spodziewac :)
Uwielbiam horrory, ale unikalam ich jakos do teraz - obejrzalam ostatnio chyba 3 ale takie z lat 80, ktore nie sa jeszcze takie straszne jak te wspolczesne o opetaniach, bo takich nie znosze :)
 
reklama
Dziewczyny ja tez mam małe piersi, w ciąży nie urosły i siara też nie leci ale po porodzie w trzeciej dobie od razu się powiekszyly i mleko było. Córkę karmilam 10 miesięcy a synka ponad 22 miesiące, przestałam kiedy byłam w 11 tygodniu tej ciąży i miałam krwawienie.

U mnie też dziś 36+6tc, jutro ciąża będzie donoszona ale na razie się na poród nie zanosi, tzn żadnych skurczy ani nic, jedynie czuję jak młoda się tam wpycha główką, szczególnie jak chodzę lub stoję. A lekarz straszył wcześniejszym porodem, krótka szyjka itp . Synka urodziłam w 34+5tc także torba już dawno spakowana i czekam ;-)
 
Dzisiaj skończyłam 37 tc :) jestem już w szpitalu, jutro o 8-mej cc, mam stracha mimo, ze to 3 raz
Powodzenia!! Trzymamy kciuki!!:)

Ja tez mam siare od dawna ale w malych ilosciach takze raczej bez wkladek nie obchodzi. W teorii chcialabym karmic piersia ale w praktyce nie wiem jak to bedzie (wiadomo pierwsze dziecko;)) ale tak na powaznie spokojnie do tego podchodze. W glowie wszystko siedzi wiec nie wolno za duzo o tym myslec zeby sie nie zblokowac...
 
widzę, że już robi się nerwowo. To oczekiwanie chyba mnie wykończy. Po bardzo bolesnej nocy dzień był lepszy, ale cały czas czuję ból jakby na okres. Jest wiele słabszy niż w nocy, ale jednak. Nie sa to też typowe skurcze, także się nie nastawiam na nic, ale czuję że już COŚ się zaczyna dziać. Ciagnie mnie w pachwinach, jestem poddenerwowana, boli podbrzusze....eh - wykończy mnie ta niepewność :)
 
ja w żadnej ciąży nie miałam żadnego pokarmu, a po porodzie pojawiał się w 3 dobie, wszystkie dzieci karmiłam długo
no to Anna następna w kolejności?
dziś miałam ost. wizytę u gin, spokojnie, nic nie wskazuje na poród, morsować mogę, ale torba w bagażniku ma być, bo u wieloródek to może szybko się rozkręcić
umówiłam się na 3 listopada, bo dr ma dyżur, jak mnie nic nie zbierze to mam przyjechać się przebadać, jak będzie coś się działo to zostanę a jak nie to na 3 / 4 dni wyśle mnie do domu
dopiero dziś mi pobrała na gbs, mam nadzieję, że wyniki zdążę odebrać

a w ogóle to działanie z mężem nie działa w tej ciąży, no codziennie dajemy czadu, aż jestem wyczerpana nast. dnia, mam zakwasy w nogach i dyłku, i nic:rofl::rofl2:
 
reklama
a w ogóle to działanie z mężem nie działa w tej ciąży, no codziennie dajemy czadu, aż jestem wyczerpana nast. dnia, mam zakwasy w nogach i dyłku, i nic:rofl::rofl2:

Jak Ci zazdroszcze! Mi w ciąży libido szaleje, a mój mąż niespecjalnie :p no ale nie wymuszam na nim, bo jeśli ma się biedny stresować, że nie skończy to po co. Ja od poczatku ciązy biorę luteine dowcipną i przy zbliżeniu czasem szczypało jak diabli! Ale wczoraj był ostatni dzień brania leków, więc można próbować :rofl:
 
Do góry