Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Idź na zwolnienie. Nie ma co się mordowaćWitam się z wszystkimi, nie miałam czasu pisać bo ciągle praca a po pracy jestem zmęczona jak nie wiem co mam dość szczerze mówiac....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Idź na zwolnienie. Nie ma co się mordowaćWitam się z wszystkimi, nie miałam czasu pisać bo ciągle praca a po pracy jestem zmęczona jak nie wiem co mam dość szczerze mówiac....
Wow podziwiam ze dajesz radę nawet nocki. ... Ja sobie nie wyobrażam....A ja przed chwilą zjadłam lodyy i czuję się znakomicie
i właśnie rozpoczynam nockę w pracy, byle do 8:30 przetrwać
A ii robie sobie fotki z profilu co tydzień... wczesniej nie robilam...a teraz chce miec pamiatke..powoem wam ze mimo ze wce wiecej nie jem to brzusio juz wyskoczyl
Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziewczyny dobrze będzie jak czujecie ból podbrzusza to rzucajcie wszystko i biegiem na kanapę odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek.
Teraz wiele z nas jest w terminie kolejnej @, wiec mogą się pojawiać bóle jak na @.
Co do wielkości brzucha to się nie wypowiadam... u mnie nie da się już ukryć ciąży. A nie przytyłam nic od początku.
Różnica wieku fajna, ale chyba najlepsza to 2 lata tak myśle
Chociaż super fajne jest to, ze syn jest całkowicie samodzielny i rozumie, ze nie czuje się najlepiej. No i tak świadomie pyta o dzidziusia [emoji173]️
Wykapane? Wypachnione? Gotowe do spania? ka już od dawna leżę w łóżku.
Chyba strzelę sobie jeszcze pół szklanki coli bo mdłości wróciły na noc...
Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Ano.. Pracuje w hotelu na recepcji i muszę nocki siedzieć, nie wiem jak dlugo dam rade, ale póki co nikt nie wie o mojej ciąży, więc musze jakoś przetrwać chcialabym powiedziec po wizycie 11 kwietnia i im wtedy powiem tez ze jak nie chcą, zebym szla na zwolnienie w najblizszym czasie to niech mnie na noce nie ustawiają. Ogolnie kobiety w ciąży nie mogą pracowac w nocy, tyle ze u mnie to maly hotel, prywaciarze, dla nich zadne przepisy sie nie liczą.Wow podziwiam ze dajesz radę nawet nocki. ... Ja sobie nie wyobrażam....
Planuje iść tylko nie wiem kiedy jeszcze szefowej muszę o ciąży powiedzieć.Idź na zwolnienie. Nie ma co się mordować