reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Wow dziewczyny serdeczne gratulacje!
to skoro u Was tylu chłopów, to u mnie dla równowagi będzie druga córeczka ? :D

Ja tez mam dosyć tej pogody, jest ciągle szaro, czuje stałą irytację i najchętniej bym tylko siedziała i żarła :/
 
Ja niedawno co do domu wróciłam.
Wygląda na to że wszystko jest w porządku, przezierność 1,7 mm, serduszko 159 uderzeń na minutę (Pani dała nam nawet posłuchać), kość nosowa w porządku. :) Maluszek się obracał ciągle z plecków na brzuszek i nie łatwo było go pomierzyć. Ginekolog powiedziała że "na razie nie będzie mówić czy to chłopak bo mało co widać" . Gdybym Was mogła prosić o ocenę to bym była bardzo wdzięczna.:D

Trochę mi się nie podobała szorstkość tych kobiet, bo najpierw ginekolog zapytała mnie "czy tak sama z siebie robię te badania czy ktoś mi zlecił" (no to można jeszcze zrozumieć) no ale jak poszłam na badania krwi to ta druga do mnie "a wie pani że z tych wyników to różne rzeczy wychodzą i to nie daje 100% pewności? a jak dziecko okaże się chore to co usunie pani dziecko?!?" no dosłownie aż mnie zatkało...:szok: i odpowiedziałam że jakby coś miało być to zawsze też się można na tą chorobę przygotować, a ona mi na to że nie przygotuje się i dalej swoje i że to jest nabijanie kasy ale że jak już chcę no to proszę bardzo. :p

Aaa i teraz wyszło że to 13+1,a nie 12+1 więc szczerze mówiąc nie wiem już w jaki pomiar wierzyć.

Poniżej wklejam zdjęcia Maluszka i jeszcze raz proszę o ocenę. Nam się wydaje że jest fifolek. :p
W szoku jestem co do zachowania pani w laboratorium. Ale najważniejsze że z maluszkiem wszystko dobrze.
 
Wow dziewczyny serdeczne gratulacje!
to skoro u Was tylu chłopów, to u mnie dla równowagi będzie druga córeczka ? :D

Ja tez mam dosyć tej pogody, jest ciągle szaro, czuje stałą irytację i najchętniej bym tylko siedziała i żarła :/
Ja też liczę na tą równowagę w przyrodzie i czekam na dziewuszkę :D nawet zestaw różowych bodziaków zamówiłam, jak szaleć to szaleć ;)

Mój D. dziś kupił mi poduszkę ciążowa fiki miki [emoji41] aż mnie zatkało bo w poprzedniej ciąży nie była mi w ogóle potrzebna więc teraz pewnie by było podobnie ale jak jest to niech będzie ;) tym bardziej, że potem użyję ją do karmienia maluszka, stara straciła już swoje walory :D mój D. w ogóle czuje, że będzie chłopak i mówię mu, że pewnie dlatego kupił tą poduszkę niebieską a on nie, że niebieski to uniwersalny kolor [emoji23]

Tak więc u nas każdy wierzy w co chce a fasolinda ma nas w tyłku i się nie pokazuje, kolejne podejście 16 maja :)

Dziewczyny jeszcze raz gratuluję chłopaczków, szczególnie tym, które o nich marzyły!!!

Pogoda bez zmian - do dupy :/

@Karolka2106 zapomniałam pisać, te babska to powinny siedzieć w domu a nie zajmować się pacjentami grrr co do płci nie pomogę, bo ja nawet fifolka własnego syna nie widziałam kiedy lekarz mi go pokazywał [emoji23]
 
Drogie Mamy!!
Z ogromna radoscia prezentuje wyniki genetycznego usg testu pappa...
Pan doktor dzis byl bardzo mily i oswiadczyl ze mam wyniki dla 18 latki :)
Przyznalam ze tak tez sie czuje :)
20170508_190406.jpg
 

Załączniki

  • 20170508_190406.jpg
    20170508_190406.jpg
    225,9 KB · Wyświetleń: 284
Ja też mogę zrównoważyć chłopców córeczką :D
Córeczka to moje marzenie, ale najważniejsze żeby dzidziuś zdrowy był :)
Karolka ja ostatnio byłam u lekarza na nfz po skierowanie na powtorke grupy krwi w RCKiK (tak poleciły mi panie z laboratorium, bo podobno 200 zł kosztuje) i byłam przerażona traktowaniem pacjenta...położna dosłownie krzyczała po pacjentkach, a lekarz okazał się niemiłym gburem...przychodnia do ktorej chciałam chodzic prywatnie tez miała tak niemiłe i aroganckie położne (o wszystko problem i pretensje), że zrezygnowałam...teraz chodzę do lekarza u którego prowadziłam pierwszą ciążę.
 
reklama
Do góry