reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2017

Ja z zakupami ubrankowymi jeszcze nie zaszalałam, ale mężu już popisał się poczuciem humoru :p
5l76o6.jpg


W tym roku też mam 3 wesela, w tym wesele mojej siostry, na którym będę już w 8 mc, także czeka mnie wyzwanie ze znalezieniem sukienki. Ta ze zdjęcia cudo na mały, zgrabny brzuszek <3
 
reklama
A ja mam dziś tak okropny humor :( oberwalo się mężowi. Czuje się okropnie, moje libido to 0, jak się umaluje to nie podoba mi się wyraz mojej twarzy. Zbrzydlam choć nie przytylam jeszcze. Muszę kupić już farbę do włosów bo takie wyblakle już się zrobiły. No źle się czuje w swojej skórze :( Mam nadzieję że to hormony i przejdzie niedługo bo dosłownie nic a nic mi się nie chce:( rano wstać mi się nie chce, umyć mi się nie chce a głowa codziennie tłusta więc trzeba, spacerować mi się nie chce i gotować też... a że jak ja nie zrobię to nikt no mąż nie gotujący więc jeszcze bardziej czuje się nieszczęśliwa :( ehhh

xnw40tc7sy506vxn.png

W dużej mierze to wina hormonów. Każda z nas ma gorsze dni. Ostatni tydzień leżałam i jadłam. Nic nie robilam. O tyle mam dobrze, że mąż o wszystko dbał (gotowanie, zakupy, syn, sprzątanie). Dopiero dziś jak wyszło słońce to poczułam jakiś przypływ energii.
Dla męża na pewno jesteś najpiękniejsza!
Zaraz będzie piękna pogoda. Wskoczymy w letnie sukienki, opalimy się trochę, nabierzemy witaminy D, a przede wszystkim zaczniemy II trymestr i odrazu poczujemy się lepiej :)



Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Cudna ta sukienka, ale na mnie by brzydko wyglądała, bo mi boczki się pojawiły. Na szczęście w tym roku, ,chyba'' nie mamy żadnego wesela:)Ale ostatnio bliska koleżanka ujawniła, że za rok w czerwcu będzie jej ślub, więc nasz maluszek już będzie:) Ja dziś zasnęłam po obiedzie, ale wstałam dziś i wczoraj o 6, więc pewnie odsypiam.
 
W dużej mierze to wina hormonów. Każda z nas ma gorsze dni. Ostatni tydzień leżałam i jadłam. Nic nie robilam. O tyle mam dobrze, że mąż o wszystko dbał (gotowanie, zakupy, syn, sprzątanie). Dopiero dziś jak wyszło słońce to poczułam jakiś przypływ energii.
Dla męża na pewno jesteś najpiękniejsza!
Zaraz będzie piękna pogoda. Wskoczymy w letnie sukienki, opalimy się trochę, nabierzemy witaminy D, a przede wszystkim zaczniemy II trymestr i odrazu poczujemy się lepiej :)



Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Dokładnie kochana jak mówisz, ja mam też nieraz taki dzień. Już nie mogę się doczekać aż ubiorę sukienki i tuniki, bo mam ich sporo, a na obecną pogodę już mi się ciuchy kończą i też nie czuję się mega atrakcyjnie.:)
 
A ja szukam sukienki na wesele bo to juz za miesiąc!
1493470342-aaaaaa.jpeg

I znalazłam takie o.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Świetna, zakasujesz wszystkie kobitki na weselu ;)

Patrzę dziewczyny, że ruszacie z zakupami. Śliczne te maleńkie ubranka. Ja jeszcze żadnych zakupów nie zaczęłam choć nie powiem, że nie spoglądam w kierunku małych ciuszków ;)
 
Cześć dziewczyny, a ja dzisiaj z gorsza wiadomością :( wczoraj czułam się świetnie i myślałam że to już koniec złego samopoczucia, a dzisiaj nagle krwotok :( po prostu jak stałam nagle coś... szybko do szpitala. Na szczęście z maleństwem wszystko dobrze, nie wiadomo skąd krwawienie. Nic nie dzwigalam. Ostatnio to ciągle wręcz lenilam się. Zostawili mnie w szpitalu. Mam nadzieje ze dobrze się wszystko skończy. Tak bardzo się boje.


A te wszystkie malutkie rzeczy przecudne.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx43r800ap4htu.png
 
reklama
Do góry