reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Witajcie... Bardzo dziekuje Wam za wsparcie dzidzia ma sie dobrze okazuje sie ze bylam w ciazy blizniaczej i stracilam dzieciatko o ktorym nie mialam pojecia dzieciatko przestalo rozwijac sie na samym poczatku mialo 5mm i zobaczono je na usg jak macica zaczela sie sama oczyszczac.Podobno w tylozgieciu macicy jesli ciaza blizniacza jest dwujajowa jest raczej niemozliwa do utrzymania dziwi mnie tylko to ze skoro mialam taki wysoki wzrost bhcg lekarka nie dociekala tego ze moze drugi pecherzyk gdzies sie ukryl... Wyplakalam hektolitry lez ale mam dla kogo walczyc moje dzieciatko ma 2cm dzis widzialam jak sie porusza...
A wszystko zaczelo sie od intensywnych wymiotow myslalam ze cos mi zaszkodzilo rano wylalo sie ze mnie bardzo duzo sluzu do tego doszedl bol plecow bardzo silny i juz wiedzialam ze cos jest nie tak jak wyladowalismy na IP to akcja serduszka malenstwa byla slaba a to ze wzgledu na tak duzy wysilek macicy ktora sie oczyszczala.
Prosze was zebyscie nie ignorowaly zadnych niepokojacych objawow chodzby dzwonic do lekarza tysiac razy w tygodniu
Przykro... Na szczescie jest drugie Dzieciatko cale i zdrowe :)
Trzymaj sie Mamusiu!!
 
reklama
Jestem tak zla bo mowilam lekarce o biegunkach o wymiotach to tlumaczyla mi progesteronem a to moj organizm walczyl meczylam sie i ja i drugie malenstwo... Wiedzialam ze cos jest nie tak dobrze ze maluszek ma sie teraz dobrze bylo widac jak sie wierci chyba chcialo mi wynagrodzic te wszystkie cierpienia
 
Witajcie... Bardzo dziekuje Wam za wsparcie dzidzia ma sie dobrze okazuje sie ze bylam w ciazy blizniaczej i stracilam dzieciatko o ktorym nie mialam pojecia dzieciatko przestalo rozwijac sie na samym poczatku mialo 5mm i zobaczono je na usg jak macica zaczela sie sama oczyszczac.Podobno w tylozgieciu macicy jesli ciaza blizniacza jest dwujajowa jest raczej niemozliwa do utrzymania dziwi mnie tylko to ze skoro mialam taki wysoki wzrost bhcg lekarka nie dociekala tego ze moze drugi pecherzyk gdzies sie ukryl... Wyplakalam hektolitry lez ale mam dla kogo walczyc moje dzieciatko ma 2cm dzis widzialam jak sie porusza...
A wszystko zaczelo sie od intensywnych wymiotow myslalam ze cos mi zaszkodzilo rano wylalo sie ze mnie bardzo duzo sluzu do tego doszedl bol plecow bardzo silny i juz wiedzialam ze cos jest nie tak jak wyladowalismy na IP to akcja serduszka malenstwa byla slaba a to ze wzgledu na tak duzy wysilek macicy ktora sie oczyszczala.
Prosze was zebyscie nie ignorowaly zadnych niepokojacych objawow chodzby dzwonic do lekarza tysiac razy w tygodniu

Wypoczywaj i myśl o 2 cm szczęściu. :-)
Racja dziewczyny! Nie bagatelizujcie niczego niepokojącego.


f2w3s65gmns13fyt.png
 
Jestem tak zla bo mowilam lekarce o biegunkach o wymiotach to tlumaczyla mi progesteronem a to moj organizm walczyl meczylam sie i ja i drugie malenstwo... Wiedzialam ze cos jest nie tak dobrze ze maluszek ma sie teraz dobrze bylo widac jak sie wierci chyba chcialo mi wynagrodzic te wszystkie cierpienia
Nie badz zla na lekarza, robia co moga, cale szczescie organizm wiedzial co robi. Szczescie w nieszczesciu, odpoczywaj, teraz skup sie na sobie I dzidzi :)
 
Jestem tak zla bo mowilam lekarce o biegunkach o wymiotach to tlumaczyla mi progesteronem a to moj organizm walczyl meczylam sie i ja i drugie malenstwo... Wiedzialam ze cos jest nie tak dobrze ze maluszek ma sie teraz dobrze bylo widac jak sie wierci chyba chcialo mi wynagrodzic te wszystkie cierpienia
Najważniejsze ze wszystko jest ok

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Dziewczyny skonsultowalam się z moją Panią endokrynolog i rzeczywiście powiedziała że tsh za wysokie :/ mam zapisać się na wizytę. Ale u niej terminy na lipiec... nie mogę tyle czekać.... na piątek mam wizytę u innego. Nie znam go i niewiem czy jest dobry.... powiedzcie mi orientujecie się czy wystarczą mi zbadane tsh ft3 ft4 czy powinnam jeszcze coś zrobić? Nie chce wyjść z gabinetu jedynie z pustym portfelem.... pomocy

hchy43r8h8l5x99d.png
 
reklama
Anusiak cieszę się, że z dzidzią wszystko dobrze, musisz być silna dla niej. Przykro, jeden maluszek nie przetrwał. A mimi u mnie wystarczają tylko te badania na wizycie u endokrynolog co napisałaś. Robię je co miesiąc i na podstawie tego analizuje dawkę tabletek. Wcześniej robiłam usg tarczycy, aby zbadać czy są guzki, ale nie ma na szczęście.
 
Do góry