Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj to prawda, ja jak chciałam powiedzieć mężowi o ciąży to najpierw chciałam kupić butki, jakieś uniwersalne a tam wszystko albo różowe albo typowo chłopięce, więc ostatecznie kupiłam smoczki
Ogromnie mi pogratulowała! Powiedziała, że zdaje sobie sprawę, że nie miałam obowiązku jej tak szybko mówić, ale że jest mi za to wdzięczna. Powiedziała, że mam 100% wsparcia z jej strony, że oczywiście ta rozmowa zostaje między nami. Powiedziała też, że mam robić to co mi potrzeba, że jeżeli potrzebuję zostać w łóżku to tak ma być, że jeżeli potrzebuję zostać w domu to ona też to rozumiem. 
No i powiedziałam szefowej
Zapewniłam ją, że zrobię wszystko żeby dobrze wywiązywać się z obowiązków. Na co ona odparła, że mam teraz za priorytet numer 1: dziecko i siebie, a resztą wspólnymi siłami ułożymy jak trzeba
Cieszę się, że powiedziałam jej już teraz
i super! 
Zazdroszczę Wam niskich Tsh, ja niestety mam 3,00, ale już jestem po wizycie u endokrynolog i mam zwiększoną dawkę leku Euthyrox. Moja koleżanka jak zaszła w ciąże miała jeszcze większe Tsh i donosiła dwójkę dzieci, także mam nadzieję, że i mi się uda. Fajnie, że jest nas tak dużo i jesteśmy aktywne bo lubię czytać Wasze porady i historiemiłego dnia
