Listopadowe mamy 2017

[akpuroks]

caltha- tak mi przykro[emoji22] płakałam jak przeczytałam te wiadomość. Ja mam 2 poronienia za sobą i jak nie daj Boże ta ciaza nie wyjdzie to nie wiem czy się jeszcze będę starać. Ale pożyjemy, zobaczymy. Tobie dużo sił!

 

[gabrika]

@caltha nie mogę uwierzyć w to co piszesz... ogromnie mi przykro Trzymaj się dzielnie i nie poddawaj się!

A tak zapytam, skąd kobietki jesteście? Jest może jakaś mama z Krakowa?

Ja jestem z Krakowa

Jestem już dzisiaj po wizycie i w sumie sama nie wiem co myśleć... Na USG wyszedł pęcherzyk 1,5 cm, w środku jest jakaś kropeczka, ale nie ma jeszcze serduszka Gin twierdzi, że ciąża jest młodsza i że ma około 6 tygodni. Zastanawiam się jakby to mogło być możliwe??? Kazała mi umówić się za tydzień na wizytę i twierdzi, że będzie już wszystko widać. Umówiłam się więc na środę rano...

Pytałam czy mam się martwić, czy wszystko ok. Powiedziała, żebym się nie martwiła, że jest ok. No ale, jakoś sama nie wiem... zawiedziona jestem

No i mam iść na konsultacje do diabetlogoa, bo według gin w ciąży cukier 5.1 na czczo kwalifikuje się jako cukrzycę ciążową...

Powiedziała też, że zero ćwiczeń i aby jeszcze nie współżyć... martwię się, że czegoś mi nie mówi

 

[89Katia]

@gabrika rozumiem, ze jesteś rozczarowana. Wiesz ile ta kropeczka ma mm?
Który u Ciebie tydz?


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

 

[gabrika]

@gabrika rozumiem, ze jesteś rozczarowana. Wiesz ile ta kropeczka ma mm?
Który u Ciebie tydz?


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

Podobno 1 mm... boję się że pęcherzyk może być pusty ale to miałabym jakieś niepokojące objawy, co?

 

[Adrianna.em]

@gabrika a do ginekologa chodzisz prywatnie czy przez NFZ ? Myślę, że ciąża to nie matematyka i organizm może nam płatać różne figle i póki co nic dokładnie nie wyliczymy dopóki nasze fasolki się dobrze nie ujawnią a na serduszko trzeba niestety troche poczekać, chociaż wiem po sobie, że to nie takie proste, człowiek tylko siedzi i myśli.. ja też mam zakaz współżycia i mam odpoczywać jak tylko mogę - myślę, że to taki standard na początku Dlatego nic się nie martw i cierpliwości!

 

[bejbi]

skoro nie masz się martwić to się grzecznie słuchaj
a niech to poleciało...
zjadłam dziś 3obiady, w pracy, w domu pierogi ruskie sobie ulepiłam s M zrobił spagetti, zjadłam i poszłam z bólem brzucha spać teraz dopiero wstałam ale i tak jestem śpiąca, mam tyle roboty w domu do pracy a wszystko leży i kwiczy
podobno nastała epidemia ciąż, przynajmniej w moim rejonie, hihi

 

[89Katia]

Mamaginekolog twierdzi, ze serduszko musi być jak zarodek ma 6mm
Wdech-wydech. Dzidziuś potrzebuje czasu i spokojnej Mamy Urośnie! za tydzień będziesz widziała pulsująca kropeczke.


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

 

[gabrika]

@gabrika a do ginekologa chodzisz prywatnie czy przez NFZ ? Myślę, że ciąża to nie matematyka i organizm może nam płatać różne figle i póki co nic dokładnie nie wyliczymy dopóki nasze fasolki się dobrze nie ujawnią a na serduszko trzeba niestety troche poczekać, chociaż wiem po sobie, że to nie takie proste, człowiek tylko siedzi i myśli.. ja też mam zakaz współżycia i mam odpoczywać jak tylko mogę - myślę, że to taki standard na początku Dlatego nic się nie martw i cierpliwości!

Chodzę do gin w ramach pakietu Medicover.



Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[gabrika]

Mamaginekolog twierdzi, ze serduszko musi być jak zarodek ma 6mm
Wdech-wydech. Dzidziuś potrzebuje czasu i spokojnej Mamy Urośnie! za tydzień będziesz widziała pulsująca kropeczke.


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

Masz rację, nie potrzebie na wyrost się martwię

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MarMo]

Witajcie Szanowne Mamy!!

A niech bedzie dołączam!
Termin na 05.11.

Ku pokrzepieniu oczekujacych na Maluchy w pecherzykach:
W poniedzialek na usg byl sam pecherzyk, dr twierdzil ze przy poziomie bety 13876 powinno byc widac malucha wiec poinformowal mnie ze moze byc roznie. Dodatkowo w owy poniedzialek zdiagnozowal mega krwiaka ktory powodowal plamienia...
Zlecil bete i kazal zglosic sie z wynikiem.
Sroda przyniosla wynik 24563 i kolejna wizyte a na niej Malucha z serduszkiem...
Zapytalam jak to mozliwe ze w poniedzialek nic nie widac a w srode Maluch i serducho?? Ze spokojem odpowiedzial ze w poniedzialek Maluch najzwyklej sie schowal taki "zarcik" Malucha...

Wzielam gleboki oddech i nabralam pewnosci, ze bedzie zdrowa dziewczynka
O smutnych watkach nie bede pisala..

Pozdrowienia i powodzenia