reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe maluszki już po drugiej stronie brzuszka!

reklama
I jeszcze jeden listopadowy chłopczyk! Raduś urodził się 26 listopada, (2 tyg przed terminem) waga 2640/50 cm.
Pozdrawiam :-)
 
mój Krzysiu urodził się 20 list. 2007r. miał wagi 4100 i mierzył 58 cm.
było bardzo gorąco... jest szczęśliwa ...
jest to nasze drugie dziecko. pierwsze ma już 7 lat-KASIA
mój mąż jest jedynakiem- nie chciał drugiego dziecka, ale BÓG mnie wysłuchał
za to niech MU CHWAŁA!!!! ( na pierwsze dziecko musiałam się leczyć żeby zajść w ciąże).
 
mój Krzysiu urodził się 20 list. 2007r. miał wagi 4100 i mierzył 58 cm.
było bardzo gorąco... jest szczęśliwa ...
jest to nasze drugie dziecko. pierwsze ma już 7 lat-KASIA
mój mąż jest jedynakiem- nie chciał drugiego dziecka, ale BÓG mnie wysłuchał
za to niech MU CHWAŁA!!!! ( na pierwsze dziecko musiałam się leczyć żeby zajść w ciąże).


Gratuluje synka no i jednoczesnie drugiego dzidziusia:-)zapraszam na glowne forum Listopad 2007
 
witam !!!
mój Krzysiu ur. się 20 list. 2007r miał wagi 4100 i długość 58 cm
termin miałam na 9 list.
mialam poród wywoływany, nie było u mnie skurcxzów ani wody mi nie odeszły nic sie nie działo.
aż w końcu mąz sie zdenerwował: jak długo będziemy jeszcze czekać,. niech coś robią ci lekarze .
nie pomogły słowa , prosby
ale pomogła .........KOPERTA
i urodziłąm w ten sam dzien
nie wiem jak to u was było ale umnie się to tak przedstawiało
 
reklama
Do góry