reklama
@morticia_adams No ja miałam schizy ze umrę bo beta spadla na tyle by mnie wypisać ale miałam się oszczędzać i cały czas myślałam ze jak peknie i nie zdążą to może mnie nie byc na tym świecie i w ogóle, więc ani grudniowe urodziny ani święta nie były „takie” i teraz mam chyba jakiś taki smuteczkowy rozpamiętujący okres
4nia_m
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2024
- Postów
- 33
Dołączam się do oczekiwań i trzymam kciuki!@LadyCaro trzymamy kciuki za dzisiejszą histeroskopię!!
Na nic tak bardzo nie czekamy jak na Twój transfer z pozytywnym wynikiem bety
Proszę też @morticia_adams o przepisanie mojego testowania z końca listopada na 15.11. - zamiast dnia miesiąca podałam dzień cyklu Oby roztargnienie to był dobry znak
4nia_m
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2024
- Postów
- 33
Tak jest, trzeba próbować dalejHej, u mnie można wpisać . Drugi cykl nieudany. Wiem, że to dopiero początek, ale jakoś tak smutno. Owulacja była, progresteron 7dpo 21 więc miałam bardzo duże nadzieje. No cóż, próbujemy dalej
wiolaho
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2023
- Postów
- 515
jak ja to rozumiem,gdybym nie poroniła w czerwcu to na samym początku stycznia bym rodziła święta i sylwester miały inaczej wyglądać w tym roku@Klemensa @LadyStrejser ja też jestem po poronieniu i łyżeczkowaniu… macie rację, teraz ten czas i pora roku sprawiają, że więcej myślimy o stratach. A zbliżający się okres świąt tym bardziej temu nie sprzyja
Ostatnio mąż powiedział mi, że jego mama zauważyła, że się świetnie trzymam. Na co ja, że kiedyś płakałam głośno, teraz płaczę po cichu.
wiolaho
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2023
- Postów
- 515
piękny progesteron to z pewnością daje nadzieję na kolejny cyklHej, u mnie można wpisać . Drugi cykl nieudany. Wiem, że to dopiero początek, ale jakoś tak smutno. Owulacja była, progresteron 7dpo 21 więc miałam bardzo duże nadzieje. No cóż, próbujemy dalej
Bardzo mocno trzymam kciuki i przytulasek
dziękuję oby tak było i oby kolejny cykl był szczęśliwy najgorzej, że jestem z tych osób, ktore po prostu nie potrafią się nie nakręcać, a wszędzie dookoła słyszę „musisz wyluzować, im bardziej będzie ci zależeć tym trudniej będzie zajść” itd. Łatwo powiedzieć i sama wiem, że tak powinnam do tego podchodzić no ale niestety nie umiem. Dodatkowo mam 27 lat a moje AMH wynosi 1,85, boję się że to zbyt niski wynik i mam mało czasu na naturalne poczęciepiękny progesteron to z pewnością daje nadzieję na kolejny cykl
Bardzo mocno trzymam kciuki i przytulasek
Patka2207
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2023
- Postów
- 1 213
Mam to samo… coś mi się robi nie wiem co jak by chandra. W tamtym roku w święta trzymała mnie myśl, że w tym roku będę już w ciąży w święta i jeszcze jest nadzieję jakaś bo jak nie to będą strasznie bolesne@morticia_adams No ja miałam schizy ze umrę bo beta spadla na tyle by mnie wypisać ale miałam się oszczędzać i cały czas myślałam ze jak peknie i nie zdążą to może mnie nie byc na tym świecie i w ogóle, więc ani grudniowe urodziny ani święta nie były „takie” i teraz mam chyba jakiś taki smuteczkowy rozpamiętujący okres
Na dobite w niedzielę dowiedziałam się o dwóch ciążach, w rodzinie i u znajomych. Znowu mnie mąż uspokajał. Dlaczego to tak siedzi w nas ? Aż tak, że się nie potrafi człowiek cieszyc bo komuś się udało w rodzinie i w środku boli
staraczka33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2024
- Postów
- 310
a to akurat zupełnie niepotrzebnie się martwisz. Jak najbardziej możesz naturalnie zajść w ciążę z takim AMHdziękuję oby tak było i oby kolejny cykl był szczęśliwy najgorzej, że jestem z tych osób, ktore po prostu nie potrafią się nie nakręcać, a wszędzie dookoła słyszę „musisz wyluzować, im bardziej będzie ci zależeć tym trudniej będzie zajść” itd. Łatwo powiedzieć i sama wiem, że tak powinnam do tego podchodzić no ale niestety nie umiem. Dodatkowo mam 27 lat a moje AMH wynosi 1,85, boję się że to zbyt niski wynik i mam mało czasu na naturalne poczęcie
reklama
LadyStrejser
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2024
- Postów
- 195
Mój mąż połowy moich łez nawet nie zauważył bo starałam się nie chlipać, szlochać głośno... Najlepszy komentarz od osoby,która zobaczyła ,że może się ładnie ubrałaś,zrobiłaś trochę makijażu, ułożyłaś włosy- ooo przeszło jej już- magicznie przeszło...@Klemensa @LadyStrejser ja też jestem po poronieniu i łyżeczkowaniu… macie rację, teraz ten czas i pora roku sprawiają, że więcej myślimy o stratach. A zbliżający się okres świąt tym bardziej temu nie sprzyja
Ostatnio mąż powiedział mi, że jego mama zauważyła, że się świetnie trzymam. Na co ja, że kiedyś płakałam głośno, teraz płaczę po cichu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 165 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 82 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 280 tys
U
Podziel się: