Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć - na razie na ławeczkę. Ten cykl odpuściłam, bo zażywam antybiotyki na zapalenie endometrium. Moja historia w szybkim skrócie - 2 poronienia (w ciążę zachodziłam w pierwszym cyklu), niestety później "coś się zepsuło" i aktualnie 1,5 roku starań. Jajowody drożne, owulacje potwierdzone, nasienie okej. Już mi brak pomysłów co może być nie tak. Zobaczymy co będzie po wyleczeniu endometrium. Martwią mnie brązowe plamienia przed miesiączką - czy u któraś z Was borykała się z takim problemem? Czy przyczyną tych plamień może być zapalenie endometrium?