reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

W sumie masz rację nie wiem, po prostu mam taką dziwną sytuację, bo wczoraj rano zrobiłam była kreska potem wieczorem znów zrobiłam i była lekko lżejsza potem mocniejsza dzisiaj rano znów mocniejsza, więc poszłam zrobić to badanie i wyszło 2.9 i teraz znów testy z kreskami jutro zrobię będzie wszystko wiadomo 😃
ale ja pamiętam, że z pierwszą ciąża miałaś to samo 🤔 kreski po ovi były, jaśniały i zaczęły ciemnieć vo beta wystartowała. Pewne teraz jest tak samo :)
 
reklama
U mnie w dniu przewidywanej miesiączki przy krótkich cyklach była widoczna taka słaba kreska właśnie, w kolejnych dniach były coraz ciemniejsze. Wtedy nie wiedziałam że można sprawdzić bete
 
Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć - na razie na ławeczkę. Ten cykl odpuściłam, bo zażywam antybiotyki na zapalenie endometrium. Moja historia w szybkim skrócie - 2 poronienia (w ciążę zachodziłam w pierwszym cyklu), niestety później "coś się zepsuło" i aktualnie 1,5 roku starań. Jajowody drożne, owulacje potwierdzone, nasienie okej. Już mi brak pomysłów co może być nie tak. Zobaczymy co będzie po wyleczeniu endometrium. Martwią mnie brązowe plamienia przed miesiączką - czy u któraś z Was borykała się z takim problemem? Czy przyczyną tych plamień może być zapalenie endometrium?
 
Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć - na razie na ławeczkę. Ten cykl odpuściłam, bo zażywam antybiotyki na zapalenie endometrium. Moja historia w szybkim skrócie - 2 poronienia (w ciążę zachodziłam w pierwszym cyklu), niestety później "coś się zepsuło" i aktualnie 1,5 roku starań. Jajowody drożne, owulacje potwierdzone, nasienie okej. Już mi brak pomysłów co może być nie tak. Zobaczymy co będzie po wyleczeniu endometrium. Martwią mnie brązowe plamienia przed miesiączką - czy u któraś z Was borykała się z takim problemem? Czy przyczyną tych plamień może być zapalenie endometrium?
Cześć :) witaj wśród nas.
Jak najbardziej zapalenie endo może być przyczyną plamień. Niedomogę lutealną pewnie masz wykluczoną? Bo to jest taka najbardziej "powszechna" przyczyna.
 
Cześć :) witaj wśród nas.
Jak najbardziej zapalenie endo może być przyczyną plamień. Niedomogę lutealną pewnie masz wykluczoną? Bo to jest taka najbardziej "powszechna" przyczyna.
Nie miałam badań w tym kierunku. Zażywałam duphaston (2x1) po owulacji, ale mimo to plamienia występowały.
 
Nie miałam badań w tym kierunku. Zażywałam duphaston (2x1) po owulacji, ale mimo to plamienia występowały.
Nigdy nie badałaś progesteronu 7 dni po owulacji?
A ten duphaston to brałaś przy monitorignu i rzeczywiście było po owulacji czy po prostu od któregoś dnia cyklu?
 
Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć - na razie na ławeczkę. Ten cykl odpuściłam, bo zażywam antybiotyki na zapalenie endometrium. Moja historia w szybkim skrócie - 2 poronienia (w ciążę zachodziłam w pierwszym cyklu), niestety później "coś się zepsuło" i aktualnie 1,5 roku starań. Jajowody drożne, owulacje potwierdzone, nasienie okej. Już mi brak pomysłów co może być nie tak. Zobaczymy co będzie po wyleczeniu endometrium. Martwią mnie brązowe plamienia przed miesiączką - czy u któraś z Was borykała się z takim problemem? Czy przyczyną tych plamień może być zapalenie endometrium?
Hej.
Ja od 2-3 cykli mam brązowe plamienia przed miesiączka. W przyszłym tygodniu będę na monitoringu to się podpytam.
I zapisałam Cię na ławeczkę 🙂
 
Nigdy nie badałaś progesteronu 7 dni po owulacji?
A ten duphaston to brałaś przy monitorignu i rzeczywiście było po owulacji czy po prostu od któregoś dnia cyklu?
Nigdy nie badałaś progesteronu 7 dni po owulacji?
A ten duphaston to brałaś przy monitorignu i rzeczywiście było po owulacji czy po prostu od któregoś dnia cyklu?
Raz, ale już wiem, że mogło to być bez sensu, bo nie miałam w tym cyklu monitoringu, więc nie wiem czy była wtedy owulacja. A progesteron miałam wtedy na poziomie 7,9.
Duphaston brałam parę cykli (w tym były cykle monitorowane i nie monitorowane).
Co ciekawe - dwa cykle po laparoskopii diagnostycznej, bez zażywania duphastonu, plamienia nie wystąpiły. Niestety w trzecim cyklu powróciły.
 
reklama
Do góry