🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

[NattNatt]

ja zamawiałam dzisiaj testy i mówię do męża, że wezmę 5 na co on „nie nie weź od razu chociaż 15, bo potem i tak jeżdżę dokupuję i 5 razy tyle przepłacam” spotkaliśmy się po środku wzielam 10

 

[LadyStrejser]

Ja moje już przed starym chowam bo on by najlepiej dopiero po spóźnionej miesiączce,jakbym powiedziała ,że coś może jest na rzeczy - jechałby kupić - ale wolę wiedzieć szybciej i mam schowane chyba 3 testy może je zużyje przed bożym narodzeniem - wtedy święta zrobiłyby mi totalny rollercoaster emocji bo rok temu w grudniu przeszłam przez cp - zobaczymy jak to będzie. Mój małż miewa humorki,pracuje dużo ,w weekendy na naszej budowie zasuwa - może się uda -może nie - zobaczymy (jemu to jest obojętnie czy będziemy teraz w ciąży czy za rok czy za 3lata czy wg)

 

[Cherry_Tomato]

ja zamawiałam dzisiaj testy i mówię do męża, że wezmę 5 na co on „nie nie weź od razu chociaż 15, bo potem i tak jeżdżę dokupuję i 5 razy tyle przepłacam” spotkaliśmy się po środku wzielam 10

To jest racjonalna ilość, pod warunkiem, że nie jesteś tak cierpliwa jak ja i nie sikasz dwa razy dziennie od 7dpo, żeby broń Boże nic nie przeoczyć w każdym razie kupiłam 8 i musiałam dokupić jeszcze dwa w rosku srosku
Na teście kreska była wczoraj ciemniejsza, wzięłam na wstrzymanie i już jutro tylko pójdę sobie na betę, proszę o kciuki, żeby te piątkowe 5 ładnie odbiło

 

[NattNatt]

To jest racjonalna ilość, pod warunkiem, że nie jesteś tak cierpliwa jak ja i nie sikasz dwa razy dziennie od 7dpo, żeby broń Boże nic nie przeoczyć w każdym razie kupiłam 8 i musiałam dokupić jeszcze dwa w rosku srosku
Na teście kreska była wczoraj ciemniejsza, wzięłam na wstrzymanie i już jutro tylko pójdę sobie na betę, proszę o kciuki, żeby te piątkowe 5 ładnie odbiło

U mnie nie ma to sensu, bo zastrzyk mi się utrzymuje co najmniej 12 dni Trzymam mocno kciuki

 

[MamaR]

To jest racjonalna ilość, pod warunkiem, że nie jesteś tak cierpliwa jak ja i nie sikasz dwa razy dziennie od 7dpo, żeby broń Boże nic nie przeoczyć w każdym razie kupiłam 8 i musiałam dokupić jeszcze dwa w rosku srosku
Na teście kreska była wczoraj ciemniejsza, wzięłam na wstrzymanie i już jutro tylko pójdę sobie na betę, proszę o kciuki, żeby te piątkowe 5 ładnie odbiło

Trzymam kciuki

Ja do soboty jakoś muszę dotrwać bo nawet jakby wyszły jakieś cienie wcześniej to nie mam kiedy jechać na betę w tygodniu. W pracy sajgon więc nie ma szans na zwolnienie się na badania.

 

[Klemensa]

To jest racjonalna ilość, pod warunkiem, że nie jesteś tak cierpliwa jak ja i nie sikasz dwa razy dziennie od 7dpo, żeby broń Boże nic nie przeoczyć w każdym razie kupiłam 8 i musiałam dokupić jeszcze dwa w rosku srosku
Na teście kreska była wczoraj ciemniejsza, wzięłam na wstrzymanie i już jutro tylko pójdę sobie na betę, proszę o kciuki, żeby te piątkowe 5 ładnie odbiło

Trzymam za nas obie - u Ciebie niech rośnie, u mnie niech maleje

 

[klaudia16]

U mnie w zeszłym miesiącu z kolei jak poszłam na monitoring w 10 dc, gdzie zazwyczaj miałam owulację około 16 dnia, to lekarz powiedział, że już PO. Więc też sądzę, że regularne seksy to lepsza metoda niż celowanie w owulację. Ale ponieważ mąż czasem wyjeżdża na kilka dni pracować, to jednak wolę mniej więcej kontrolować terminy.

Hmm... - w sumie to bardzo ciekawe gdzie się podziewa to moje "naukowe" podejście i pilnowanie wykresów i dat, kiedy zaczynam robić testy od 6dpo... Czytam Wasze racjonalne wiadomości:

i zazdroszczę cierpliwości! Tłumaczę sobie, że testuję zbyt szybko, żeby jak najprędzej się dowiedzieć i w razie pozytywu zacząć brać Clexane, ale prawda jest taka, że próbuję zaczarować rzeczywistość. Biorę przykład i od następnego cyklu starań też sobie to obiecuję! Zobaczymy co z tego wyjdzie.

też sobie co cykl obiecywałam że będę testować w najwcześniej w dniu spodziewanej , ale kogo ja chcę oszukać nigdy nie dotrwałam i zawsze 8-9 dpo już zaczynałam sikać na testy , szczerze mnie tak jest lepiej . Przynajmniej z dnia na dzień nastawiam się coraz bardziej na to że ona przyjdzie a nie czekam z nadzieją że może coś wyjdzie dopiero w dniu miesiączki , ale to już jak to uważa

 

[klaudia16]

ja zamawiałam dzisiaj testy i mówię do męża, że wezmę 5 na co on „nie nie weź od razu chociaż 15, bo potem i tak jeżdżę dokupuję i 5 razy tyle przepłacam” spotkaliśmy się po środku wzielam 10

ja to już kupuje zapas na Amazon czyli 50 szt , wolę zapłacić raz 80 czy 90 zł a mieć ich dużo ,niż później właśnie jeździć i dokupować . Tym bardziej że przy ostatnim biochemię robiłam różne i później właśnie milion myśli dlaczego na każdym teście kreska wygląda inaczej , raz jaśniejsza , raz ciemniejsza , później znowu jaśniejsza na innym , także wolę mieć ich więcej

 

[StaraStaraczkaNew]

Ja dzisiaj niestety brak skoku temperatury więc czekam na USG popołudniu, żeby się dowiedzieć czy była owulacja, czy jeszcze wciąż jest przede mną. Nic wczoraj nie czułam więc licho wie.

 

[spoko23]

U mnie pierwszy raz od miesięcy nie ma żadnych szans na ciążę bo po histero, jak były płodne była przerwa i wiecie co? Moja głowa dalej ma nadzieję, że jestem w ciąży

My się w tym cyklu zabezpieczamy ze względu na drugie podejście do IVF. Byłam w sobotę na monitoringu i owulacja pewnie była wczoraj/sobotę wieczorem, a seks wczoraj. Dzisiaj pewnie zacznę stymulację, ale też mam takie myśli, że może trzeba odpuścić, bo się udało Z prezerwatywą