reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

Nie możesz ze względu na salicylany? Pamietam, że czytałam jakiś czas temu o zamiennikach acardu, ktore nie zawierają kwasu i działają w inny sposób, wywołując ten sam efekt. Czasem w okresie starań można mieć wcześniej włączona heparynę - ale to jednak mniej przyjemna forma niż tabletka.
Tak. Moje sierpniowe przeboje z alergią okazały się alergią na kwas acetylosalicylowy. 😬
 
reklama
Potwierdzam, zastrzyki z Heparyny serio bolą:/ biorę neoparin i po każdym zostaje mi krwiak :/ i musi to mąż robić, bo nie jestem w stanie zmusić się do przekłucia sobie skory 😅 kiedyś przed długim lotem lekarz kazał mi robić sobie te zastrzyki i akurat pokłóciłam się z mężem, to stwierdziłam, że sobie sama zrobię - i jedynie, co zrobiłam to kilka czerwonych kropek, jak igła dotykala skóry, więc w końcu i tak musiałam starszego poprosić 😅
Ja zastrzyki brałam od 30tc także wiem z czym to się je. Tylko brałam w uda, bo jakoś brzuch mnie nie przekonywał i ręce też. 😅
 
Straszycie. Ja po pozytywie ma odrazu dzwonić po receptę. Jeszcze nie kułam się nigdy
To ja powiem w kontrze do dziewczyn, że mnie nie boli - nie są przyjemne, ale też nie są bolesne - po kilku zastrzykach nabrałam wprawy i robię je tak, że nie zostają siniaki (tj. po jakimś czasie małe się pojawiają, ale nie ma tragedii).
 
To ja powiem w kontrze do dziewczyn, że mnie nie boli - nie są przyjemne, ale też nie są bolesne - po kilku zastrzykach nabrałam wprawy i robię je tak, że nie zostają siniaki (tj. po jakimś czasie małe się pojawiają, ale nie ma tragedii).
W sumie każdy ma inny próg bólowy. Na szczęście mój jest dość wysoki 🙂
 

Załączniki

  • Screenshot_2023-11-17-16-09-28-08_b9e4a38ab737b0e3b147fc5dedd3d419.jpg
    Screenshot_2023-11-17-16-09-28-08_b9e4a38ab737b0e3b147fc5dedd3d419.jpg
    16,1 KB · Wyświetleń: 156
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry