reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

Dziewczyny a czy znacie jakiś inozytol w postaci tabletek do picia z sensowną dawka i najlepiej bez dodatku innych witamin ? 😅 Trochę już mam dość tych rozpuszczanych form tym bardziej że nie mogę pić smakowych inozytoli

@nikaplis masz może namiary na jakiś mio inozytol dobry w uk? Od ręki
Ja biorę Aliness, 6 kapsułek dziennie. To znaczy zaczęłam brać od kilku dni znów i już widzę, że owulacja będzie później 😬 ale z tego, co kojarzę, to na początku też tak miałam, a potem się unormowało.
Po fertistim nie zauważyłam żadnej zmiany
 
reklama
Hej . Lekarz zrobił mi plan, dopatrzył się u mnie pco , bez charakterystycznego obrazu usg, między innymi na podstawie mixu moich podwyższonych androgenów. Nikt nigdy ani słowa na ten temat nie wspomniał, on jest pierwszy. Zwrócił uwagę na trzymanie IO w ryzach tak jak robię to dotychczas, oraz na rolę stresu, który bardzo podbija hormony, które są u mnie wysoko, a niby w normie, i obniżają te, które są z nisko. Stwierdził, że homeostaza hormonalna jest ważna a sam organizm nie jest " głupi". Mam zaleconą suplementacje proga po owulacji, bo mój naturalny prog dupy nie urywa- okolice 10 wzwyż i około.
Lekarz zrobił na mnie dobre wrażenie, odpowiedział na moje każde pytanie, ( wszystkie te o których pamiętałam)wizyta była kompleksowa spędziłam tam 1 h - wywiad, pobranie wymazów świeżych do drożności I usg .
Drożność w tym cyklu co nadejdzie jak się da, bo to mus żeby zrobić po 2 latach starań, 2- 3 stymulacji, nie powiedział czym plus ovitrelle plus progesteron dopochwowo cyclogest 400 mg. Taki plan na najbliższy czas. Włączenie od zaraz mio inozytolu dobrego.
Zaznaczył, że coś co działa u kogoś , niekoniecznie zadziała u mnie, i każdy przypadek bierze indywidualnie.
Zapytałam , co jeśli u mnie się to nie sprawdzi- powiedział , żebym nie myślała do przodu, jeśli to co teraz proponuję nie zda egzaminu, to dalej wspólnie omówimy dalsze kroki i może sprawdzimy powiązania immunologiczne, o które pytałam, ale kazał nie być mi w gorącej wodzie kąpanej i walczyć ze wszystkim "po kolei" bo nie mogę za dużo brać na głowę- mówił o wsparciu psychologicznym, jeśli jest mi ciężko, i zadbać o spokój bo kortyzol zawsze miałam pod górką.
Super wydaje się ten lekarz!
Czyli po drożności od razu stymulacja, tak? Nawet jeśli owulacje są naturalnie?
 
Niee, nie powiedział mi dokładnego czasu owulki, zapytał kiedy miałam pozytywny test owu powiedziałam kiedy, i powiedział, że nie kłamią mnie testy. Tymbardziej nie mogę ogarnąć, że mam jakiś rodzaj pco , skoro cykle regularne, owulacje są potwierdzone, obraz usg normalny- nigdy nie przypuszczałam. Wg innych ginów amh spoko, a ten mówił że wysokie 🙈
Czytam szukam po wizycie opadły emocje i układam wszystko co mi powiedział, ale najważniejsze, że mam plan na najbliższe 3 4 miechy- to mnie trzyma przed walnięciem starań i odpoczynkiem chociaż na chwilę, mąż mi dzisiaj powiedział, że już ma dość,.że nic nie idzie jak ma iść. Powiedziałam mu, że też mam dość ale może jeszcze chwilę wytrzymamy. Dziś w drodze do lekarzy wspominaliśmy jak beztrosko i fajnie było w czasach, kiedy się" niestaraliśmy" w czasach, kiedy życie toczyło się swoim torem🫠
Zachciało nam się a teraz ból i cierpienie- życie jest okrutne🥲
U mnie jest identyczna historia. Obraz jajników z wieloma pęcherzykami, ale owulacje mam, cykle regularne, testy owu zawsze wiarygodnie pokazują. Tylko te androgeny w górze.
A jakie masz AMh?

Ha, ja dziś jak wracałam do lekarza, to pomyślałam to samo 😏 jak super przed podjęciem decyzji o dziecku.
 
To ja melduje, że @ nie przyszła, a test wygląda tak. Chyba ciąż 🙈 ale glowa mi cały czas mówi, żeby sie nie cieszyć, bo już dwa razy się nie udało, no zobaczymy jak tym razem. Mój entuzjazm w skali 0-10, jest na razie na mocnej dwójce 😅 jeśli nie macie nic przeciwko, to ja tu jeszcze z Wami zostanę :)
Pięknie ❤️❤️❤️ kciuki 🤞🤞
 
Dobra, nadrobiłam wątek, co widać po ostatnich postach 😅
U mnie dziś 13dc, a tu pęcherzyka dominującego ani widu ani słychu... W poprzednim cyklu był 25mm.. teraz jest jakiś 11mm, ale jeśli już owu będzie, to mocno przesunięta. W środę idę do mojego gina, bo kazał przyjść w 15dc.

A miała być piękna owu po drożności 😥
 
Mamy wyniki, gorsze niż z kwietnia…
 

Załączniki

  • IMG_3534.jpeg
    IMG_3534.jpeg
    160,1 KB · Wyświetleń: 124
reklama
Do góry