reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

My mamy przygotowane przyłącze na doprowadzeniu wody, żeby podpiąć taki duży zmiękczacz. Z tymi dzbankami, to ja nie potrafię działać, bo zapominam o wymianie filtra albo o tym, żeby kupić nowy 🤦‍♀️
A są też takie fajne dzbanki z monitorkami i one same przypominają o wymianie filtra. 😄
No tylko trzeba mieć nowy 😅 ja akurat jestem z tych, co lubi mieć zapas wszystkiego 😁 a potem szafkę ciężko otworzyć, bo wszystko wylatuje 🤣
 
reklama
Łyżeczkowanie to nic innego jak oczyszczenie macicy poprzez złuszczenie endometrium i usuniecie wszystkich pozostałych tkanek znajdujących się w macicy. Krwawienie wynika z tego, że macica się teraz regeneruje, dlatego należy unikać dźwigania ciężkich przedmiotów i forsowania się, bo to może wydłużać krwawienie. Następną miesiączkę powinnaś dostać w ciągu 4 tygodni i wg znanych mi zaleceń lekarskich, dopiero po niej można zacząć współżycie i starania (niektórzy lekarze mówią o rozpoczęciu starań dopiero po 2-3 cyklach).
A widzisz, to ciekawe jest z tymi zaleceniami. Jak ja miałam zabieg to położna jedno (tak jak Ty piszesz), na wypisie ze szpitala że tydzień wstrzymać się ze współżyciem, a mój ginekolog na kontroli po 12 dniach (po 5 dniach przestałam krwawić) powiedzial, że wygląda na to, że zdążyłam już mieć owulację ale mam bardzo cienkie endometrium. I generalnie wszystko zagojone więc jeśli chce współżyć to zielone światło ale nie jest to czas na żeby zachodzić. Trzeba odczekać. Swoją drogą - jak szybko odbudowuje się endometrium po zabiegu łyżeczkowania?
 
Ahoj! Podczytuję Was od lipca, dziś postanowiłam wyjść z szafy :) Mamy już syna, urodzony w czerwcu 2022 roku. Starania o niego kilka lat, rok w klinice. Miałam robioną drożność w 2021 roku. Trzy nieudane IUI, w listopadzie mieliśmy podchodzić do procedury in vitro, ale nie zdążyliśmy. Zaszłam w ciążę na cyklu stymulowanym.
Od września '22 starania. W lipcu, sierpniu, wrześniu tego roku Lametta 2-6 dzień cyklu, w zależności od wielkości pęcherzyka Ovitrelle. Zastrzyk trzyma mnie jak ruski termos - wysikuje kreski nawet 14 dni po podaniu, gdzie beta szoruje gdzieś na poziomie 1. Jakim cudem? Nie wiem. W październiku wróciliśmy do kliniki, badanie nasienia w czerwcu i sierpniu - tu wszystko ok. W tym cyklu przeszłam na Aromek, wizytę muszę jutro umówić. Miałam na 10 listopada, ale w przypływie emocji typu "K***a mać, mam dosyć, wszystko w pizdu" odwołałam ją w tym tygodniu 🙊 Jestem w trakcie dalszej diagnostyki "cosia" na tarczycy odkrytego w poniedziałek. Wyniki tarczycowej piątki raczej ok. W poniedziałek lekarz kazała zrobić tylko TSH - 1,36. Rok temu tarczyca finalnie ok. Mam także badania w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego. Jedyne co wyszło to mutacja MTHFR C677T. Brakuje nam już pomysłów na to jak robić, kiedy robić i w jakiej konfiguracji😂
Z suplementów - magiczny magnez, miovelia pro, inofem, jak się przypomni to Oeparol, NAC od 3 dc przez 5 dni. Obecnie 4 dc.
Jeśli udałoby się przywrócić termin wizyty, to będzie to 10 listopada. Być może dostanę zastrzyk, więc dla pewności jeśli miałabym testować to załóżmy 25 listopada. Pewnie zacznę sikać wcześniej, a wtedy będziecie świadkami cudu - kreska na teście ciążowym mimo braku ciąży 😂 Oby tym razem było inaczej...
Wpisałam Cię na 25 🙂 Trzymam kciuki że to będzie równiej Twój miesiąc!!
@Kitsune , właśnie zrobiłam zakupy na onlybio! Wiedziałam, ze jedno wejście na stronę źle się skonczy 🤣
O nieeee 😂😂 Ja znalazłam drogerię w którym nigdy nic nie kupowałam, ale ceny ma tak zachęcające że aż spróbuję 😁
 
cześć :)
Miałam się nie zapisywać, bo i tak jest zawsze 🩸.. ale podczytuję Was regularnie, więc też się czasem odezwę. Testować będę 8 listopada, @Kitsune proszę o wpisanie :) Tego dnia mam też wizytę w klinice. Albo jakimś cudem wysikam dwie kreski albo rozpoczynam stymulację do ivf.

Kilka słów o mnie, bo na ostatnich kreskach nie byłam. Mam 29 lat. Starania 2,5 roku. Niepłodność idiopatyczna, łagodny obraz PCO. Trzy nieudane IUI. W ciąży nigdy nie byłam. Mąż 35 lat, nasienie lekko poniżej normy.

Na ten cykl dużych nadziei nie mam, ale w grudniu to już musi być to🍀
 
cześć :)
Miałam się nie zapisywać, bo i tak jest zawsze 🩸.. ale podczytuję Was regularnie, więc też się czasem odezwę. Testować będę 8 listopada, @Kitsune proszę o wpisanie :) Tego dnia mam też wizytę w klinice. Albo jakimś cudem wysikam dwie kreski albo rozpoczynam stymulację do ivf.

Kilka słów o mnie, bo na ostatnich kreskach nie byłam. Mam 29 lat. Starania 2,5 roku. Niepłodność idiopatyczna, łagodny obraz PCO. Trzy nieudane IUI. W ciąży nigdy nie byłam. Mąż 35 lat, nasienie lekko poniżej normy.

Na ten cykl dużych nadziei nie mam, ale w grudniu to już musi być to🍀
Wpisałam. Trzymam kciuki, żeby już w tym miesiącu stał się cud! 🤞🤞🤞
 
cześć :)
Miałam się nie zapisywać, bo i tak jest zawsze 🩸.. ale podczytuję Was regularnie, więc też się czasem odezwę. Testować będę 8 listopada, @Kitsune proszę o wpisanie :) Tego dnia mam też wizytę w klinice. Albo jakimś cudem wysikam dwie kreski albo rozpoczynam stymulację do ivf.

Kilka słów o mnie, bo na ostatnich kreskach nie byłam. Mam 29 lat. Starania 2,5 roku. Niepłodność idiopatyczna, łagodny obraz PCO. Trzy nieudane IUI. W ciąży nigdy nie byłam. Mąż 35 lat, nasienie lekko poniżej normy.

Na ten cykl dużych nadziei nie mam, ale w grudniu to już musi być to🍀
Hej! Mam nadzieję, że stymulacja do IVF nie będzie potrzebna 🤞🤞 😊
 
reklama
Ja próbowałam pić, pierwsze 3 saszetki w miarę poszły ale później nie mogłam znieść tego smaku, słodyczy i zapachu. Ale ja tak mam że nienawidzę sztucznych aromatów i słodkich napojów.Podobnie mam z miovelia pro nie jestem w stanie jej pic. Ale generalnie z tego co się sama doczytałam to skladowo fertistim jest ok bo zawiera metylowana postać kwasu foliowego.
Ja w poprzednim cyklu zaczęłam brać ovarin (też zawierający inozytol) polecony zarówno przez endokrynologa jak i ginekologa i nie wiem czy to on tak zadziałał ale @ która miałam była praktycznie bezbolesna 🙈 a zawsze była to u mnie masakra i dzień wyjęty z życia. Czy wpłynęło to jakoś na jakość owulacji to nie wiem , zobaczymy jak w tym miesiącu bo dalej suplementuje
 
Do góry