Listopadowe brzuszki

[karolinna]

u mnie tak strasznie jeszcze nie jest ,słyszałam że w 6 mies bardzo skacze brzuszek.A tak w ogóle to słyszałam że ta bajka jest rewelacyjna i wybieram się na nią

 

[klementynka]

Jest fajowa, ja dostałm głupawki ze śmiechu i się popłakałam...
I w 6tym miesiącu skacze, oj skacze....

 

[aniam13]

Ja już mam spory brzuszek ale nie aż taki
Bajki jeszcze nie widziałam ale może niedługo wybiorę się na nią do kina.

 

[karolinna]

Ja mogę chodzić do kina jedynie na bajki albo na komedie,mąż zabrania mi w ciąży oglądać innych strasznych filmów jak coś oglądamy brutalnego itp. w tv to zakrywa mi oczy

 

[mia]

my uwielbiamy chodzic do kina - zuza i ja, no i maz
bajka jest cudna!!! ;D
jeszcze warto zobaczyc film o tesciowej, swietna komedia tym bardziej ze wiecie jak to z tesciowymi bywa...
jesli chodzi o efekty to polecam ,wojne swiatow,, ale z trescia kiepsko - no i te efekty nie bardzo podobaly sie zuzi, bo podskakiwalam...

 

[Pycha]

Podziwiam was z tym kinem. Odkąd urósł mi brzuszek, to mam problemy z długim siedzeniem w jednym miejscu i pozycji.
W kinie to bym sie chyba strasznie wierciła. A na dodatek ostatnio znów zaczęłam bardzo często odwiedzać wc.
Ale na ten filmik z teściową to mam ochotę, musze sobie załatwic na płytce.

 

[karolinna]

Mia przed ciążą to non stop bywałam w kinie,nie tylko dla rozrywki parę razy w tyg i bardzo lubię tę atmosferę kina
Pycha Ja też nie mogę długo siedzieć bo od razu boli mnie brzuch,jak siedzę przed kompem dłużej niż pół godz to zaraz się kładę odpoczywać.Ale w kinie są o wiele wygodniejsze fotele niż moje krzesło przed kompem(a propos dziś jadę z mężem po nowe krzesło ) i specjalnie wybieram teraz krótkie filmy,ta bajeczka np.trwa trochę dłużej niż godz.

 

[eg16]

Mia mojemu chłopaczkowi też nie przypadły do gustu efekty w Wojnie światów. Ale wytrzymaliśmy cały film bez odwiedzania łazienki. Na Madagaskar dopiero się wybieramy. Muszę przyznać, że wolę jednak dobrą książkę od siedzenia w kinie.

 

[Pycha]

Hej dziewczyny, a gdzie fotki brzuszków???
Ja niestety nie mam możliwości wklejenia mojego. Mój mąż ostatnio zasugerował żebym też wkleiła swoje zdjęcie, no to ja mu na to żeby mi kupił aparacik, ale narazie zero reakcji na ten temat. :laugh:

 

[Anulka59]

Do kina chodze sporadycznie ale na bajeczke sie wybieramy.Pychodla pocieszenia ja tez nie mam mozliwosci wklejenia brzuszka al e mam nadzieja ze nam to wybacza.