Listopadowe brzuszki

[karolinna]

no nie,chyba wszystkie mamusie na zakupach albo sprzątają
Aniam widzę że Krystianek nie daje Ci dojść do kompa
Anulka jak zdrówko i samopoczucie?dużo odpoczywasz?
Eg dawno Cię tu nie widziałam gdziesz nam się chowasz,ale chyba nie chodzisz na inne forum???
Kita a gdzie byłaś na tych filmach,w kinie czy w domku oglądałaś,zastanawiam się czy nie iść czasem na "sposób na teściową",czytając Twoją reakcję to chyba warto.
Cammi też nam się gdzieś zapodziałaś...
Naturelka tylko jedno zdjęcie nam przysłałaś,czekamy na więcej.

 

[kita349]

Karolinna na obu filmach byłam w kinie. I jak chcesz się rozluznić to polecam "Sposób na teściową" Jane Fonda rewelka!!!!!!!! Karol to film raczej smutny praktycznie cały czas momęty do płakania.

 

[aniam13]

Karolinnko dzisiaj to mój mąż zasiadl rano do komputera i mnie nie dopuszczał :
Właśnie wróciłam z małego spacerku i przy okazji zrobiłam zakupy.
Teraz gotuje obiadek :laugh:

 

[Pycha]

Hej!
Ja dzis sprzatałam, ale na dobre mi to nie wyszło. Bo pomagał mi mój mąż, a on zawsze wszystko robi nie tak jak trzeba, no i skończyło sie kłótnią. Teraz poszedł po zakupy i mam trochę świętego spokoju. Jednak jak chodzi do pracy to jest lepiej, a teraz od czwartku siedzi ze mną w domu no i nie możemy sie dogadać. Nawet nie miałam czasu na zaglądanie na forum, przez niego!!! Wogóle to wszystko jest przez niego!!!, nawet to że dzidziuś nie pokazał czy jest chłopcem czy dziewczynka!!!! strasznie działa mi na nerwy!!!
P.S. A jeszcze miesiąc temu jak był w szpitalu to płakałam że go nie ma ze mna, a teraz cieszę sie że po zakupy wyszedł.... : hihihi :laugh: ...ach te hormony...

 

[karolinna]

Aniam masz coś pysznego na obiadek? mnie na razie gotuje teściowa ta zagrożona ciąża i wszyscy wokół mnie skaczą i wcale nie narzekam (i mam dobre obiadki )
Pycha ciekawe czy Twój mąż wchodzi na tę stronkę i czyta co tu o nim wypisujesz a faceci specjalnie udają że nie umieją sprzątać żebyśmy się wkurzały i kazały im iść sobie .I mają święty spokój a my harujemy ale na swojego nie narzekam (prawda kochany mężu ) trochę pomaga ;D

 

[Pycha]

Mój mężuś tu nie wchodzi. Dlatego jak jest w domu to ja tez tu nie wchodzę> Ale teraz obiera ziemniaczki na obiadek. Ale tak naprawdę to on jest bardzo kochany, tylko tak czasami mnie wnerwia. A ja jestem spod panny i porzadek musi byc.

 

[aniam13]

No ja dzisiaj miałam na obiadek kaszę gryczaną ze smażoną cebulka i kefir, wszyscy byli zadowaleni :laugh:

 

[karolinna]

mój mąż też jest kochany,zachował się dziś super,przyniósł mi śniedanie do łóżka mam nadzieję że za 50 lat dalej będzie taki kochany
Jak mi się uda to wkleję tu niedługo zdjęcie mojego brzuszka szkoda że mamy tu tak mało zdjęć

 

[eg16]

Jestem, jestem Nie włóczyłam się po innych forach tylko pojechałam sobie dzisiaj na zakupy. Udało mi się dorwać ładną mini sukieneczkę na jutrzejszą imprezkę i wreszcie porządne spodnie z dresu (czerwone- może podziałają na mojego mężą jak płachta...). A potem znalazłam sklep z rzeczami dla dzieci- kurcze dziewczyny czego tam nie było. Samych wózków chyba ze 30 rodzajów. I tak sobie chodziłam i podziwiałam ale na razie nic z takich rzeczy jeszcze nie kupiłam. Musiałabym sie tam wybrać z konkretną listą bo naprawdę nie wiem właściwie co powinnam kupić. I czy to jeszcze nie za wcześnie na takie sprawunki- nie jestem wprawdzie przesądna ale.... Wczoraj weszłam sobie na stronkę www.wcześniaki.pl i tam są opisane dzieci które urodziły się nawet w 24 tygodniu. Co te maleństwa i ich rodzice musieli przejść to niewyobrażalne. No i po tej lekturze troszkę się zestresowałam. A Wy dziewczyny, kupujecie już wyprawkę?

 

[karolinna]

Eg ja też nie jestem przesądna ale jakoś tak nie chciałabym jeszcze kupować ciuszków ani nawet łóżeczka,myślę że jeszcze za wcześnie,lepiej nie zapeszać ani żadne takie.Mini sukienka?widzę że ciąża Ci służy i żadnych dodatkowych kilogramów! szczęściara