nineczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 610
Uff! Ciężki dzień za mną. Ledwo się ruszam a zrobiłam tylko obiadek i ugotowałam kompocik
Aha! I byłam u gina. Babka super! Może niezbyt sympatyczna (mówi jakby zaraz miała umrzeć i jest trochę oschła) ale za to konkretna. Muszę ograniczyć sól i cukier (żegnajcie trufelki w czekoladzzie ), dostałam preparat z żelazem, urosept i jakieś globulki dopochwowe, bo w badaniu moczu wyszedł jakiś stan zapalny. Za tydzień powtórka badania i znowu wizyta.
Wszystko super oprócz siedzenia w poczekalni. U tej pani kobiety w ciąży wchodzą przodem co nie wszystkim się podoba. Rozumiem, bo muszą dłużej czekać. Mi się nigdzie nie śpieszy (jestem na zwolnieniu) i chętnie bym kilka przepuściła gdyby tylko były bardziej miłe. Od nastoletnich panienek usłyszałam ostatnio na swój temat "kolejna słonica lezie". Miłe, co nie?
Aha! I byłam u gina. Babka super! Może niezbyt sympatyczna (mówi jakby zaraz miała umrzeć i jest trochę oschła) ale za to konkretna. Muszę ograniczyć sól i cukier (żegnajcie trufelki w czekoladzzie ), dostałam preparat z żelazem, urosept i jakieś globulki dopochwowe, bo w badaniu moczu wyszedł jakiś stan zapalny. Za tydzień powtórka badania i znowu wizyta.
Wszystko super oprócz siedzenia w poczekalni. U tej pani kobiety w ciąży wchodzą przodem co nie wszystkim się podoba. Rozumiem, bo muszą dłużej czekać. Mi się nigdzie nie śpieszy (jestem na zwolnieniu) i chętnie bym kilka przepuściła gdyby tylko były bardziej miłe. Od nastoletnich panienek usłyszałam ostatnio na swój temat "kolejna słonica lezie". Miłe, co nie?