reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowa Mama u ginekologa:)

Pola masz rację! W polce dużo, dużo więcej badań przeprowadzają ciężarnym. Są dużo częstsze wizyty, USG nie wspominając właśnie o badanich krwi, które ja powtarzam równo co 4 tygodnie (wątrobowa próba, mocz, morfologia, cukier), teraz dojdzie mi cukier z obciążeniem.

Ja mam kilka znajomych w Niemczech i Anglii - to dziewczyny wręcz przyjeżdzają do Polski po to żeby prowadzić (częściow) tutaj ciążę....
 
reklama
leminka pisze:
Powiedzcie mi proszę, czy macie może problemy z puchnięciem stóp, dłoni?
Jak sobie z tym radzicie? Ja czasami nawet wstaje ze spuchniętą twarzą :(
Stopy staram się trzymać wysoko, jak sobie poleguję, albo moczę je w zimnej wodzie, ale to pomaga niestety na krótko... :(

Póki co nie mam tego problemu, ale poprzednio pamiętam że pod koniec ciąży musiałam pościągać wszystkie pierścionki, bo rączki puchły, a nogi pewnie też troche przed samym porodem, choć nie odczułam tego. Zobaczymy jak teraz będzie.  ;)
 
Leminka ja sobie radze w ten sposob ze uzywam zeli chlodacych i nosze wygodne buciki"klapki kapielowe" z regulacja rece do gory jak najczesciej niestety mam cos takiego jak zostawianie wody w organizmie zwiazane ze zla praca nerek ale coz sa rozne sposoby fajny jest krem scholla do sto chlodzacy ;D ;D musisz znalezc swoj sposob.. powodzenia moze cos ciekawego wymyslisz.... :p :p
 
za dwa dni idziemy na usg, może potwierdzi się płeć, bardzo jestem ciekawa jak się nagra to badanie, zamierzam sie nim chwalić jak mąż Poli, może nie tyle w pracy, bo pracuję sama, ale z pewnością będę nim raczyć wszystkich znajomych. Szkoda tylko, że musimy je robić prywatnie, a za kilka dni powtarzac u lekarza prowadzącego, ale zapewniają, że to nieszkodliwe
 
Góralka ale masz fajowo! Ja na USG byłam w 21 tc, a teraz dopiero 12 sierpnia :(
Ale za to na 4D idę, więc tez pewnie będę chwaliła się zdjatkami na prawo i lewo ;DI do tego jeszcze filmem ;D
 
:) My idziemy do ginia w poniedzialek bedzie wesolo znow badania i trucie to wolno tego juz nie albo cos znow mi wymysla ciekawego??!!!
a nastepne USG mamy we wrzesniu wlsnie trojwymiarowe niestety prywatnie ciekaw jestem ile placicie za takie z nagraniem u mnie jeszce jest roznica w ktorym tygodniu i co chce sie zobaczyc.. wiec ok 300zl wychodzi z nagraniem ale coz piekna pamietka :( ::) ;D :D
 
Ja za nagranie na płytkę, w 28-29tc, z pełnym badaniem tzn pomiarami płacę 220 zł... :(
Ale powiem Wam, że wcale nie żałuję i nawet chwilki się nie zastanawiałam nad tym czy szkoda kasy czy też nie! Pamiątka będzie cudna i na całe życie!
 
na podhalu za zwykłe usg z nagraniem na płytę zapłacę około 80 zł, ale gdybym mogła to robiłabym 3 lub 4 D bez względu na koszty, poza pamiątką to też świetny materiał do analizy, zawsze można konsultować z innym lekarzem, no i w razie czego tfu tfu tfu jest dowód na niekompetencję lekarza, jeśli czegoś nie rozpoznał, a powinien. Po doświadczeniach mojej siostry z zagrożoną ciażą i 5-dniowym porodem zakończonym próżnociągiem i grupą inwalidzką dzieciaka wolę miec jakiś dowód z przebiegu ciąży. Oni teraz nie mają szans na wywalczenie odszkodowania mimo, iż wina szpitala jest ewidentna.
 
Góralka rozumiem, ze w sytuacji twojej znajomej mozna byla na USG przewidziec komplikacje? A tego nie zrobiono...
Przykro mi bardzo z powodu twojej kolezanki :(
 
reklama
leminko dziękuje za dobre słowo, to była moja siostra, nie wiem czy można było przewidzieć, ale ona nie ma takiego nagrania, więc jest pozbawiona możliwości sprawdzenia tego
 
Do góry