reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Pytam o ten fotelik bo zastanawiam się czy kupić taki córce czy dać jej po starszej a starszej kupić już ten powyżej 15 kg. Można dziecku dać fotelik używany 3 lata? Nie wiem co robić. Fotelik który mi się spodobał łódź tuje prawie 2 tys i zastanawiam się czy jest sens.
 
mi też się nie chce wierzyć, że 1,5 roczne tak mówi... ;) moja mówi mama tata baba nie oprócz tego cos tam po swojemu, wiem że dzieci są różne, ale akurat wśród znajomych to nawet 3 letnie dzieci tak nie mówią... akurat wśród naszych znajomych ;)
 
A co do mówienia to osobiście znam sporo dzieci za młodu pracowałam jako niania i miałam łącznie 15 podopiecznych. Nie spotkałam dziecka tak mówiącego ale wiadomo każde dziecko inne:wink:
 
Albo Joie tyłem. Z isofix. Zastanawiam się jak długo małej jazda tyłem będzie odpowiadała. Obcia a widzisz go jak siadasz z przodu? Pewnie nie. Nie denerwuje cie to? Przekonuje mnie to że jest znacznie bezpieczniej tyłem i zdrowiej dla kregoslupa
 
U nas jest tak: Książeczki malutka kocha, ma trzy ulubione, resztę przejrzy ale bez szaleństwa. Gada bardzo dużo po swojemu, używa już teraz sporej ilości słów, łączy je z gestami- bardzo dużo porozumiewa się na migi ...Można się z nią nieźle dogadać. Rozumie wszystko, naśladuje wszystkie zwierzątka, powtarza słowa, ale nie przywiązuje wagi by je zapamiętywać.
Jest typowo fizycznym dzieckiem- fizycznie na placu zabaw dorównuje 3 latkom z grupy żłobkowej mimo małego wzrostu. Fizycznie nie ma zahamowań i trzeba bardzo na nią uważać. Samodzielnie schodzi i wchodzi po schodach mimo, że sięgają jej prawie do pasa ;) Nie ma drabinek czy zjeżdżalni na które nie potrafi wejść, a lubi też "wciągać" za rękę na nie inne dzieci co generalnie jest raczej niebezpieczne.
Lubi basen, nie ma oporu żaby zanurzyć głowę, wpada cała pod wodę, wyburza się i się śmieje czego starsza do dziś nie robi bo się boi :)

NaNa8 pytałaś o smoczek. Osobiście uważam, że fajnie jak dziecko do roku, półtorej pozbędzie się smoczka ale bez ciśnienia. Jak dziecko ma tylko do spania to może sobie mieć, ale moja zaczynała coraz więcej używać w ciągu dnia, nawet podczas jedzenia robiła sobie przerwy na possanie, i zaczynała mówić ze smoczkiem w buzi więc stwierdziłam, że czas to zakończyć. Łatwo nie było, szczerze powiem bo o ile w dzień bez problemu to dwie noce dość mocno płakała. Ale teraz już chyba nie pamięta...

NaNa8 gratuluje sikania na nocnik. To wielkie osiągnięcie zwłaszcza, że to jeszcze małe dzieci. Moja jeszcze kilka dni temu płakała na widok nocnika bo nie lubi bardzo nie mieć na pupce pampersa, ale od wczoraj sama zdejmuje i siada i choć siku nie robi to może za jakiś czas się uda...A jak nie to trudno.
 
Mówi dokładnie tak jak trzylatka sąsiadów z jedną różnica mniej wyraźnie zasób słów prawie identyczny... wychowuje się razem praktycznie non stop albo my u nich albo one u nas... dzieci są różne moja siostra rodzona ma core tylko miesiąc młodsza która mówi tylko mama tata i baba... każde dziecko jest inne... każdy się dziwi ze tak pięknie mówi... wszystko przychodzi jej łatwo choć wiele to.pracy kosztuje...
Dopóki dziecko samo nie chce usiąść na nocniku nie ma co zmuszać moja córka miała przez kilka miesięcy taki wstręt aż pewnego dnia zaczęła naśladować trzylatke siadać i sikac...
 
reklama
Lekarze tez się dziwili jak zaczęła raczkowac mając 6 miesięcy czy chodzić 9 miesięcy... na ostatnim szczepieniu miała 18 miesięcy i powiedziała do pani doktor... ,,Pani ma pisiu pisiu,, była rąk zaskoczona se dwa razy sprawdzała datę urodzenia i mówiła ze nie spotkała się jeszcze w swojej pracy z tak ładnie mówiącym półtora rocznym dzieckiem ze musi być bardzo zdolna i tyle... ja tego tak nie odbieram bo to moje pierwsze dziecko. .. dopiero jak porównam z rówieśnikami to widzę różnice...
 
Do góry