Listopad 2015 :)

[Olcia_bu]

Ja nie daje jesc i pic w trakcie jazdy a juz na pewno jak sama jade z młodym. Jak mąż prowadzi to tylko picie ewentualnie. Za bardzo bym się bała.
My ostatnio zero nocnika. Odpuściłam bo musiałabym go przymuszac. Zastanawiam się jak ugryźć to odpieluchowywanie...
Ze smoczkiem tez dramat. Powinnam popracować nad konsekwencją i juz było by po temacie.

Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Olcia_bu]

Malaja, popieram wpis o locie samolotem. Uważam, ze to super sprawa. Mi samej nie było az tak lekko ale i tak mogłabym to powtórzyć.
W tym roku nie odpuszczę i do listopada jeszcze chce polatać, chociażby na krajówkach. Tym bardziej, ze mam bardzo blisko 2 lotniska.

Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NaNa8]

No my Chorwacja ale samolotem wychodzi ogolnie drogo. Autem wyjdzie taniej. Tylko mam obawy że 12 h w tym foteliku ma spać ? Taka pokrzywiona ? Kurcze nie wiem sama martwię się całą tą wyprawą. Jeść to raczej jakieś paluszki daje , a pić to ma w butelce zawsze przy sobie.
Na drzemKE daje pampers ale suchy ma. Dwie noce też suche ale trzecia już mokra .
U nas ruszyło z nocnikiem jak pokazałam małej że mama też robi siusiu i skąd to leci .
A koleżanka dostała poradę by zdjąć pampersa i jak się mały posika ma chodzić w tym tak długo aż mu zacznie przeszkadzać i u nich to się sprawdziło ale miał 2 latka.

 

[Wnuczka]

Ja swojej tłumaczyła ze nie może robić siku w majtki bo będzie mokro to teraz tak to sobie wzięła do serca ze teraz nawet jsk się lekko zachlapie woda czy zupa musze ja od razu przebierać bo mówi ,, Mamusia jestem mokra proszę cię przebierz, , mimo że w żadnym innym przypadku nie chce tego robić... mieliśmy mały problem z kupka bo mała wolała w ostatniej chwili ma szczęście teraz bierze sobie coś do ręki i wola.

 

[maselko82]

Hej co tam slychac? Wszyscy na wakacjach? U nas coraz weselej. Maly duzo mowi, powtarza i nawet odpowiada na pytania. Mozna sobie pogadac[emoji5]ma faze na slowo nie. Jak o cos zapytam to czesto slysze "nie" choc zachowanie przeczy temu slowu.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NaNa8]

Dziewczyny mam pytanie !!!
Moja mała dala część rączką dziewczynce która ma 7 dzień ospe, posmarowana była, mama ją na dwór wzięła. Umylam jej rączki szybko w mydelku ale w zimnej wodzie bo jesteśmy na działce , a my za 2 tyg jedziemy na wakacje.
Mogła się zarazić ?
A teraz mi się przypomniało że w sobotę też się z nią widziała i stały koło siebie i część sobie dawaly

 

[NaNa8]

Dziś moja mała miała kleszcza ! dopiero co ją ugryzl

 

[Malaja]

Mogła się zarazić. Ospa zaraża do kilku dni przed pierwszymi objawami i aż do zaschnięcia wysypki. Więc prędzej mogła się zarazić w sobotę niż dziś...
Okres wylęgania 2- 3 tygodni więc teraz pozostaje czekać i odliczać.

Ospa jest bardzo zaraźliwa- stąd nazwa...
Ale nie ma co martwić się na zapas. W grupie żłobkowej ospa była a moja córcia nie złapała, a była z tymi dziećmi dzień w dzień.

 

[NaNa8]

Malaja mam nadzieję że nie będzie miała teraz, bo mamy urlop zaplanowany .

U nas było da- teraz jest dajjj.
Choć tu i pokazuje palcem.
Takk - tak twardo to mówi.
Mówi część razem z tym ść.
Ze wszystkimi się wita , mówi dobi że dzień dobry .dziękuję ,prosze ale to po swojemu - do wszystkich zwrotów grzecznościowych dodaje skinienie głową .
Każdy mówi że jest bardzo kumata. Wystarczy pokazać coś raz.
O co poproszę to przyniesie , ma bardzo dobra pamięć, to akurat może mieć po mnie i spostrzegawczość to też po mamie .
W chowanego się lubi bawić i wychodzi to coraz lepiej .
No najgorsze to to że jak czegoś jej odmowie to tak się złości że się aż trzęsie i zaciska ręce , nerwowa - Też po nas haha.
Ma poczucie rytmu - usłyszy tylko trochę muzyki, czegokolwiek grającego i już tańczy.
Ostatnio chcę jeść moje kanapki na których jest pomidor i ketchup, pod przymusem daje jej trochę owoców by się do nich przekonała.
Na ogródku porzeczke sama zrywa i je .
Dziewczyny no i kurde coś mi te odchudzanie nie idzie , bo teraz to już mam 4 kg za dużo znów

 

[Wnuczka]

Ja schudłam 7 kg do marca i znów mi 2 kg wróciło tragedia od jutra zero kolacji i będzie ok...
U nas bez zmian wakacje na razie w domu mąż otworzył nowe biuro i szykuje kolejne w warszawie nie ma na razie szans...
W niedziele byliśmy w zoo było super mała przeszczesliwa trzesla się na widok premie wszystkich zwierząt... wszystkie poznała a na widok pawiana na cały głos ,, nie ma majtek musi założyć na dupcie,, itak powtarzała ze 20 razy ku radości ludzi... popłakałam się ze śmiechu... była bardzo zainteresowana... ciągle opowiada i wszystko pamięta ze żyrafa jadła a mapka spała ze goryl tyłem siedział itp...