Listopad 2015 :)

[Malaja]

Moja starsza córka ma chorobę lokomocyjną i niestety teraz ma 5 lat i nadal wymiotuje. Nie pomaga nic. Jak nie je i zaśnie to jest ok, ale jak nie śpi to po pól godziny jazdy się zaczyna...
Lokomotiw nic nie daje. Teraz jest ok bo bierze worek, zwymiotuje i po problemie, ale jak była mniejsza to była masakra

 

[Wnuczka]

A ja właśnie wróciłam z mężem do domu. Byliśmy w teatrze na , , Szalone nożyczki, , cudowna komedia szczerze polecam... potem kolacja... policzki wołowe z kremem z batatow i marynowana dynia... deser szarlotka z lodami... do tego winko... cudownie... szkoda tylko że tak rzadko udaje się nam wspólnie wyjść... tylko we dwoje...

 

[maselko82]

No wlasnie u nas tez po pol godzinie jazdy. Niby widac kiedy leci bo zaczyna plakac troche ale i tak ciezko zlapac wszystko[emoji52]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Malaja]

Masełko u nas w dość dużym stopniu pomaga jak córka jedzie z przodu. Jak jeździliśmy w dłuższe trasy w dzień to umieszczaliśmy jej fotelik na przodzie i było znacznie lepiej, ale i tak zwykle jeździmy w nocy jak śpi.
No i musi być w aucie świeże powietrze więc otwieramy okna

 

[maselko82]

Musze sprobowac z przodu w takim razie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NaNa8]

Też przechodzilismy Bostonke.
Lokomocyjna choroba ? A co to znaczy jej nie mieć ? Ja mam ją od małego . Dużo jeżdżę autem ale za kierownicą bądź z przodu. Pomagają miętowy cukierki ale dziecko za małe. Odwraca nie uwagi pomaga , za krycie okna żeby nie widziało jak z boku mijają szybko różne rzeczy, no i taki sposób który kiedy u mnie działał jak bylam mala co prawda do czasu - zaklejenie pępka plastrem.

Mała kapie się przed 21 , po 21 do łóżeczka i albo odrazu śpi albo się jeszcze powierci i dopiero zasypia.

 

[maselko82]

Nana u mnie w rodzinie nikt nie ma choroby lokomocyjnej. Wszyscy lubia jezdzic. Tylko maly jakos nie lubi[emoji3] a w zasadzie to lubi tylko wymiotuje.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Malaja]

Już nie chciałam pisać o tym zaklejaniu pępka, ale zakleiłam córce jak płynęliśmy łodzią motorową 4 godziny i nie zwymiotowała więc może działa...

 

[maselko82]

Już nie chciałam pisać o tym zaklejaniu pępka, ale zakleiłam córce jak płynęliśmy łodzią motorową 4 godziny i nie zwymiotowała więc może działa...

A ile wtedy miala? Ja mysle,ze z tym pepkiem to taka sila sugestii. Ale male dziecko nie rozumie wiec jak u niego dziala to moze cos w tym jest.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Malaja]

Byliśmy na wczasach dwa tygodnie temu. Dwa rejsy po 3- 4 godzin i 5 godzinna wycieczka autokarem. Za każdym razem zaklejaliśmy pępek i działało choć nie mam pojęcia jakim cudem. Ma prawie 5 lat więc może to siła sugestii