reklama
M
mama290
Gość
Ja niestety mam aktywnosc na codzien chociaz staram sie oszczedzac juz np ich wogole nie nosze ale musze wlozyc I wyjac z lozeczek I znosze ich bo nie umieja zejsc sami ze schodow dzisiaj zrobilam troszke dluzszy spacer z wozkiem ale sie nawet nie zmachalam wiec jest dobrze jak moge to odpoczywam co do poronien to teraz jest istna plaga nieplodnosc tak czesta ze szok teraz gadalma zkolezanka to mi opowiadala ze coraz wiecej ciaz urojonych maja na oddzilae za tym wszytskim tez ida porody coraz wiecej ciec bo duzoi jest ciaz wysokiego ryzyka
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2015
- Postów
- 14
an ma najważniejsze że się nie poddalas nie jedni zrezygnowaliby juz... albo się rozstali. Od ciebie możemy nauczyć się cierpliwosci. Ja z entuzjazmem podchodzę do wszystkiego, nawet jak bym dzieciatka nie doniosła.... po prostu tak musiało być. A do 40 stki jeszcze mam czas. Najważniejsze to się nie smutac tylko iść do przodu
Ostatnia edycja:
Mamba_2008
Bubusiowa Mama:)
Czesc dziewczyny
Gosia wspolczuje
Gratulacje dla tych ktore juz widzialy serduszka i raczki i nozki.
Nie bylo mnie ale czasami nie jestem wstanie wejsc i cos sensownego napisac. Mam tak ogromne mdlosci ze szkoda gadac.
Czy ktoras teraz na dniach czeka na wizyte ???
Moj Oli ma jeszcze ale juz wychidzimy na prosta. Ja korzystam z obecnisci meza i leze a on sprzata i zajmuje sie dzieckiem. Ja czasami mam dzien wyciety z zyciorysu na szczescie nie wymiotuje ale zoladek w gardle
Gosia wspolczuje
Gratulacje dla tych ktore juz widzialy serduszka i raczki i nozki.
Nie bylo mnie ale czasami nie jestem wstanie wejsc i cos sensownego napisac. Mam tak ogromne mdlosci ze szkoda gadac.
Czy ktoras teraz na dniach czeka na wizyte ???
Moj Oli ma jeszcze ale juz wychidzimy na prosta. Ja korzystam z obecnisci meza i leze a on sprzata i zajmuje sie dzieckiem. Ja czasami mam dzien wyciety z zyciorysu na szczescie nie wymiotuje ale zoladek w gardle
poroniłam, walczyliśmy do końca niestety nie dało rady
mam dla Was jedną radę nie przejmujcie się jakimiś bzdurami i nie szukajcie jakiś złych symtomów...macie cuda pod serduszkiem i cieszcie się każdym dniem z waszymi fasolkami
trzymam kciuki za wszystkie i wiem to na pewno że wszystko będzie dobrze, trzymajcie się w dwupakach do listopada:-)
mam dla Was jedną radę nie przejmujcie się jakimiś bzdurami i nie szukajcie jakiś złych symtomów...macie cuda pod serduszkiem i cieszcie się każdym dniem z waszymi fasolkami
trzymam kciuki za wszystkie i wiem to na pewno że wszystko będzie dobrze, trzymajcie się w dwupakach do listopada:-)
reklama
Mamba_2008
Bubusiowa Mama:)
O nieeeeeeee
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 749
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: