reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

Długi taki proces in vitro trwa? Oni pobierają nasienie do tego prawda?;-) pytam bo tak nie dokonca umiem sobie to wyobrazić;-))
 
reklama
Ja niestety mam aktywnosc na codzien chociaz staram sie oszczedzac juz np ich wogole nie nosze ale musze wlozyc I wyjac z lozeczek I znosze ich bo nie umieja zejsc sami ze schodow dzisiaj zrobilam troszke dluzszy spacer z wozkiem ale sie nawet nie zmachalam wiec jest dobrze jak moge to odpoczywam co do poronien to teraz jest istna plaga nieplodnosc tak czesta ze szok teraz gadalma zkolezanka to mi opowiadala ze coraz wiecej ciaz urojonych maja na oddzilae :szok:za tym wszytskim tez ida porody coraz wiecej ciec bo duzoi jest ciaz wysokiego ryzyka
 
an ma najważniejsze że się nie poddalas :) nie jedni zrezygnowaliby juz... albo się rozstali. Od ciebie możemy nauczyć się cierpliwosci. Ja z entuzjazmem podchodzę do wszystkiego, nawet jak bym dzieciatka nie doniosła.... po prostu tak musiało być. A do 40 stki jeszcze mam czas. Najważniejsze to się nie smutac tylko iść do przodu :)
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny
Gosia wspolczuje :(
Gratulacje dla tych ktore juz widzialy serduszka i raczki i nozki.
Nie bylo mnie ale czasami nie jestem wstanie wejsc i cos sensownego napisac. Mam tak ogromne mdlosci ze szkoda gadac.
Czy ktoras teraz na dniach czeka na wizyte ???
Moj Oli ma jeszcze ale juz wychidzimy na prosta. Ja korzystam z obecnisci meza i leze a on sprzata i zajmuje sie dzieckiem. Ja czasami mam dzien wyciety z zyciorysu na szczescie nie wymiotuje ale zoladek w gardle
 
hej. ja dziś była u fryzjera. więc się lepiej czuję. a jutro wraca mój mąż :-) w poniedziałek mamy usg. Jasiu gorączkuje ale chyba już jest lepiej
 
poroniłam, walczyliśmy do końca niestety nie dało rady
mam dla Was jedną radę nie przejmujcie się jakimiś bzdurami i nie szukajcie jakiś złych symtomów...macie cuda pod serduszkiem i cieszcie się każdym dniem z waszymi fasolkami
trzymam kciuki za wszystkie i wiem to na pewno że wszystko będzie dobrze, trzymajcie się w dwupakach do listopada:-)
 
Justynka kochana moja jest mi przykro.... Życzę żebyś ty zaraz mogła cieszyć się swoją fasolka....a na pewno będzie Ci dane mieć swoje malenstwo
 
To straszne, już 3 mamusie straciły swoje maleństwa :( tak mi przykro dziewczyny....
Na prawdę, obyśmy dotrwały w tym składzie do końca listopada zdrowe i ze swoimi córeczkami i synkami obok.
 
reklama
Do góry