reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Ewel zaraz po wizycie napisze hahaha :-). ..
Malaja ja mialam zamiar pracowac do konca pazdziernika ale nie czuje sie dobrze i wole nie ryzykowac ... poniewaz moja praca mimo ze siedzaca przy biurku ale bardzo stresujaca. ..
 
Hej widzę że tu jakieś smutasy zaś moim zdaniem trzeba być dobrej myśli a nie czytać o tym co innych spotyka ja mam cichą nadzieję że tym razem tam u góry mój aniołek czuwa i braciszkowi nie pozwoli krzywdy zrobić...

A co do kołderek to ja mam w planach na razie tylko kocyki a kołderkę to później może poproszę babcie z mamą żeby siadły i mi same uszyły o ile oczywiście mały nie będzie miał alergii... Bo osobiście mam jedną wypełnioną wełną owczą jest super ciepła no i pomimo swoich lat nic się z nią nie dzieje...
 
Malaja ja Jeszszcze pracuje ale już niedługo bo ciężko już się robi więc niedługo popracuje. Jestem już po pracy mega zmęczona

A Tobie się nie dziwię bo chyba pisałaś, że masz fizyczną pracę. Wręcz dziwie się, że tyle wytrzymałaś :)
Ja mam pracę w ruchu- siedzącą, stojącą, chodzącą, ale raczej mało fizyczną.
Stresującą bardzo, ale siedzenie w domu nie sprawi, że nie będę się stresować więc w moim przypadku to nie ma sensu dopóki czuję się na siłach.
Ja pracuję krócej bo po około 5 godzin dziennie więc też nie jestem jakoś bardzo zmęczona.
 
reklama
Ja sobie nie wyobrażam żeby tyle pracować. Wiem, że to normalne i tyle ma przeciętny etat, ale ja od dawna pracuje 5- 6 godzin i uważam, że tak jest idealnie. Mam czas dla dziecka, dla domu, dla siebie...

W pierwszej ciązy pracowałam i dobrze mi z tym było. Ma to swoje plusy- człowiek się nie rozleniwia, jest aktywny, nie tyje tak bardzo itp. Teraz też pewnie tak będzie. Ale gdybym miała normalny etat to pewnie poszłabym na L4 więc wcale wam się nie dziwię, że korzystacie z tego.
Ja mam swoją dg więc troszkę nie mam wyjścia...
 
Do góry