reklama
Moja dzisiaj tak słodko krzyczała z poważną mina na psa ,, Pokój ( czyli spokój ) nie sciekaj. ,, Wyglądało to komicznie...
Zaledwie 5 tyg po ślubie a moja bratowa juz w ciąży niby noc poślubna się udała hehe... nie ma na co czekać dobija do trzydziestki a jej mąż do czterdziestki...
Zaledwie 5 tyg po ślubie a moja bratowa juz w ciąży niby noc poślubna się udała hehe... nie ma na co czekać dobija do trzydziestki a jej mąż do czterdziestki...
Córcia je sporo- w żłobku podobno należy do dzieci najwięcej jedzących ) Mleka mm już nie pije, dostaje przetwory mleczne. Ma prawdopodobnie taki błyskawiczny metabolizm + taka chyba jej uroda.
Lekarze raczej nic nie mówią, głównie słyszę, że to po mamie taka drobna. Trochę taka spychologia bo starsza też jest drobna ale w wieku małej była znacznie większa...
Badania podstawowe miała robione- pełny panel razem z USG, badaniem na MUKOWISCYDOZĘ, celiakię, tarczycę...
Na razie nie mamy dalszych planów jej badać- może po bilansie dwulatka, ale przybiera na wadze regularnie i na 3 centylu jest od urodzenia. Prawdopodobnie taka już zostanie, ale rozwija się bardzo dobrze zwłaszcza fizycznie.
Ja ważę 49- 50 kg...i też zawsze byłam mała i chuda, ale rosłam długo i udało mi się osiągnąć szalone 160 cm )
Lekarze raczej nic nie mówią, głównie słyszę, że to po mamie taka drobna. Trochę taka spychologia bo starsza też jest drobna ale w wieku małej była znacznie większa...
Badania podstawowe miała robione- pełny panel razem z USG, badaniem na MUKOWISCYDOZĘ, celiakię, tarczycę...
Na razie nie mamy dalszych planów jej badać- może po bilansie dwulatka, ale przybiera na wadze regularnie i na 3 centylu jest od urodzenia. Prawdopodobnie taka już zostanie, ale rozwija się bardzo dobrze zwłaszcza fizycznie.
Ja ważę 49- 50 kg...i też zawsze byłam mała i chuda, ale rosłam długo i udało mi się osiągnąć szalone 160 cm )
Niedowagę u dzieci ocenia się po udkach (tak się dowiedziałam jak była badana). Moja udka ma całkiem pulchne i brzuszek też ma okrągły, ale NIGDY nie miała fałdek na rączkach. Klatkę i rączki ma takie bardzo szczuplutkie. Ale jest proporcjonalna i na chudą o dziwo nie wygląda...
Jest bardzo bardzo żywa, ma straszny temperament, jest trudna do okiełznania, wchodzi na wysokie barowe krzesła, na meble, regały, robi fikołki, schodzi, wchodzi po schodach sama, podskakuje.
Fizycznie jest super sprawna. Sporo gada, ale po swojemu. Jej "zdania złożone" rozumiem tylko ja, jej tata i siostra i pani ze żłobka.
Ubiera się i rozbiera się z lekką pomocą, je całkiem sama łyżką i widelcem. Jest bardzo pewna siebie i odważna w odróżnieniu od starszej. Taki bardzo malutki łobuziak.
I kompletnie mnie nie słucha...
O nocniku nadal nie ma mowy
Jest bardzo bardzo żywa, ma straszny temperament, jest trudna do okiełznania, wchodzi na wysokie barowe krzesła, na meble, regały, robi fikołki, schodzi, wchodzi po schodach sama, podskakuje.
Fizycznie jest super sprawna. Sporo gada, ale po swojemu. Jej "zdania złożone" rozumiem tylko ja, jej tata i siostra i pani ze żłobka.
Ubiera się i rozbiera się z lekką pomocą, je całkiem sama łyżką i widelcem. Jest bardzo pewna siebie i odważna w odróżnieniu od starszej. Taki bardzo malutki łobuziak.
I kompletnie mnie nie słucha...
O nocniku nadal nie ma mowy
Malaja, ja zawsze chciałam być drobna. Jestem wysoka 172cm a waga ok 70kg. Takze nie mala ze mnie babka Teraz juz mniej sie przejmuje i mimo niewysokiego męża nosze często szpilki bo lubie
Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom
Mój też nie chciał mleka ale przez przypadek kupiliśmy waniliowe i nagle zaczął znowu pić. Dopiero po kilku dniach zauważyliśmy dlaczego[emoji6]. Ja chcę mleko zostawić bo nasz ma bardzo niski poziom żelaza. W normie ale niski i przez jakość czas dostawał suplement ale teraz lekarka powiedziała żeby odstawić ale ma jeść mm. Nasz je w zasadzie tylko owoce warzywa jogurty i kaszki. Dlatego niech ma te dodatkowe witaminy z mm. Mleko krowie dostał może z 5 razy, A nię chce go tak od razu na nie przerzucić. Jakoś mam obawy i co jakiś czas mu daje. Apropos wzrostu mój synek jest duży bo ma po kim. Ja ponad 185 i mąż też. Przez długi czas było m bardzo ciężko jako dziewczynie z tym wzrostem, ale teraz jest już o.k. czasem tylko jak słyszę ale pani jest wysoka albo wielka mam ochotę coś niefajnego odpowiedzieć. Mnie by nie przyszło komuś powiedziec np. Ale jesteś gruba, ale jesteś mala .
Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Ullaa, wiem o czym mówisz. Ja nie lubie jak toś mówi na mnie że jestem duża. U męża w rodzinie sa same filigrranowe dziewczyny max 160 cm. Jedna mi kiedys odpalila, ze rozmiar L to juz oznacza, ze ktoś jest gruby (nie dosłownie tymi słowami) A ja jednak gruba sie nie czuje a nosze M/L.
Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 598
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: