reklama
gosikkk
Fanka BB :)
Nana chodzi Ci o wakacje? My byliśmy ☺ w Rewalu ☺
Moj Antos nie ma jeszcze zabkow ale radzi sobie z kawalkami malymi.
Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Gosikkk i jak z pakowaniem? Jedziemy w góry na 5 lub 6 dni. Wiadomo jak to z pogodą w Polsce. Ubrania na każdą ewentualność, uzbieralo się tyle ze nie wiem gdzie to upchne . Zamiast kupować kombi chyba musimy, busa albo tira haha . A wózek, łóżeczko, materac ehh.
Po wyjściu ze szpitala mam złe sny, a to ze spadła, a ze się uderzyła wrrr .
A dajecie winogron jasny? Dalam małej i jej smakuje (odbieram ze skórki, usuwam pestki i daje całą połówkę do buzi)
Po wyjściu ze szpitala mam złe sny, a to ze spadła, a ze się uderzyła wrrr .
A dajecie winogron jasny? Dalam małej i jej smakuje (odbieram ze skórki, usuwam pestki i daje całą połówkę do buzi)
gosikkk
Fanka BB :)
Nana lata praktyki. Już pisałam ze jak tylko był najstarszy to mieliśmy auto wypakowalne po brzegi. Teraz jechaliśmy w 5 u jeszcze był luz. A w bagażniku był wózek i rowerek biegowy :-) MAmy kombi. Łóżeczka nie brałam mała spała ze mną. Wiadomo butelki mleko słoiki chusteczki i leki trzeba zabrać. Ciuchów wzięłam na styk ☺ ach jeszcze chętnie bym wyjechała ale z 3 dzieci nie mam odwagi sama.
Jeszcze nie dawałam winogron ale wczoraj kupiłam i i dziś dam. Wczoraj wspiera się na krzesełko mamut i ukradła pączka Średniakowi. I trochę zjadła.
Jeszcze nie dawałam winogron ale wczoraj kupiłam i i dziś dam. Wczoraj wspiera się na krzesełko mamut i ukradła pączka Średniakowi. I trochę zjadła.
gosikkk
Fanka BB :)
Smakował jej bo wpadła w histerię jak zabrałam ☺
Nana miłego wypoczynku Należy się Wam za te wszystkie stresy z ostatnich dni.
Nana miłego wypoczynku Należy się Wam za te wszystkie stresy z ostatnich dni.
Cześć!
Pisałyście o nocniku. My już mamy, ale na razie mała nie chce siadać. Płacze, chyba, że ją posadzę w pampersie, ale i tak od razu wstaje. Ale z czasem może będzie lepiej...
Ja wierzę, że wczesne sadzanie ma sens bo starsza córka była sadzana od 9 miesiąca i bardzo szybko porzuciła pampersy. Najpierw załapała kupę, wkrótce potem zaczęła pokazywać, że chce siku i bardzo wcześnie udało nam się ją odpieluchować...Zobaczymy czy i tym razem tak się uda...
NaNa8 Jeżeli Twoja córka ma okrągłe plecki przy siadaniu to jest normalne na początku nauki siadania, ale jeżeli widzisz jakieś dyzproporcję w napięciu mięśni- z jednej strony są inaczej napięte to trzeba to komuś pokazać bo to może świadczyć o asymetrii. Zwróć jeszcze uwagę na to czy jak wstaje na nóżki to wstaje z kolanka i czy tylko z jednego (tz ciągle tego samego) bo to też ważne.
Dobrze, że już jesteście w domu...Życzę wam żeby to już nigdy więcej się nie powtórzyło...
Ja wyjeżdżam z dziećmi często i nauczyłam się brać podstawowe minimum. Łóżka nie wożę, wanienki też nie. Ubranek biorę raczej minimum i na cebulkę- czyli body z kr rękawem i bluzy zamiast body z długim itp. Obiadki biorę na dwa dni a resztę kupuję na miejscu chyba, że nie ma takiej opcji to biorę na każdy dzień.
Wychodzę z założenia, że jakby minimum mi nie wystarczyło to zawsze w ostateczności można kupić to czego brakuje, albo wyprać. Jak jadę na krótko to kosmetyki przelewam do mniejszych buteleczek i biorę 2 w 1 czyli np żel do mycia ciała i włosów zamiast żel+ szampon.
leki też biorę podstawowe czyli zawsze fridę do odciągania z nosa, coś na gorączkę i wodę morską do nosa.
Pisałyście o nocniku. My już mamy, ale na razie mała nie chce siadać. Płacze, chyba, że ją posadzę w pampersie, ale i tak od razu wstaje. Ale z czasem może będzie lepiej...
Ja wierzę, że wczesne sadzanie ma sens bo starsza córka była sadzana od 9 miesiąca i bardzo szybko porzuciła pampersy. Najpierw załapała kupę, wkrótce potem zaczęła pokazywać, że chce siku i bardzo wcześnie udało nam się ją odpieluchować...Zobaczymy czy i tym razem tak się uda...
NaNa8 Jeżeli Twoja córka ma okrągłe plecki przy siadaniu to jest normalne na początku nauki siadania, ale jeżeli widzisz jakieś dyzproporcję w napięciu mięśni- z jednej strony są inaczej napięte to trzeba to komuś pokazać bo to może świadczyć o asymetrii. Zwróć jeszcze uwagę na to czy jak wstaje na nóżki to wstaje z kolanka i czy tylko z jednego (tz ciągle tego samego) bo to też ważne.
Dobrze, że już jesteście w domu...Życzę wam żeby to już nigdy więcej się nie powtórzyło...
Ja wyjeżdżam z dziećmi często i nauczyłam się brać podstawowe minimum. Łóżka nie wożę, wanienki też nie. Ubranek biorę raczej minimum i na cebulkę- czyli body z kr rękawem i bluzy zamiast body z długim itp. Obiadki biorę na dwa dni a resztę kupuję na miejscu chyba, że nie ma takiej opcji to biorę na każdy dzień.
Wychodzę z założenia, że jakby minimum mi nie wystarczyło to zawsze w ostateczności można kupić to czego brakuje, albo wyprać. Jak jadę na krótko to kosmetyki przelewam do mniejszych buteleczek i biorę 2 w 1 czyli np żel do mycia ciała i włosów zamiast żel+ szampon.
leki też biorę podstawowe czyli zawsze fridę do odciągania z nosa, coś na gorączkę i wodę morską do nosa.
Gosikk gdzieś mi się obiło, że szmery na serduszku są dość częste u małych dzieci i zwykle nie oznaczają nic poważnego. Więc na pewno u was po kontroli kardiologicznej okaże się, że to tylko do obserwacji.
Wydaje mi się, że niepotrzebnie stresujesz się wagą Twojej małej bo ona nie przybiera wcale źle...
Źle to przybiera moja mała- wręcz tragicznie, a badania ma wszystkie w normie. Też mamy w związku z tym skierowanie do kardiologa, ale EKG miała dobre i osłuchowo też dobrze więc liczę na to, że kardiolog ostatecznie potwierdzi, że taki jej urok.
No i o zębach pisałyście. Moja nie ma ani jednego nadal...
Ale gryzie dziąsełkami i potrafi poradzić sobie z chlebkiem czy ciasteczkiem.
Podałam też jajecznicę z całego jajka- dwa razy i super
Wydaje mi się, że niepotrzebnie stresujesz się wagą Twojej małej bo ona nie przybiera wcale źle...
Źle to przybiera moja mała- wręcz tragicznie, a badania ma wszystkie w normie. Też mamy w związku z tym skierowanie do kardiologa, ale EKG miała dobre i osłuchowo też dobrze więc liczę na to, że kardiolog ostatecznie potwierdzi, że taki jej urok.
No i o zębach pisałyście. Moja nie ma ani jednego nadal...
Ale gryzie dziąsełkami i potrafi poradzić sobie z chlebkiem czy ciasteczkiem.
Podałam też jajecznicę z całego jajka- dwa razy i super
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 604
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: