Listopad 2015 :)

[maselko82]

Moj sie w ogole nie obraca. Tylko na boki.

 

[reni84]

A moja z kolei na brzuszek się odwraca ale na plecki nie potrafi. Ostatnio w ogóle jest tak marudna, że sama nie wie czego chce. Już nawet leżenie na brzuchu jej nie odpowiada bo po kilku minutach zaczyna płakać.

Tak się zastanawiam czy już w wieku 5 miesięcy można zauważyć u dziecka pierwsze objawy nadpobudliwości?
Jak obserwuję inne dzieci i porównuję do zachowania mojej córki to zaczynam myśleć, że ona jest jakaś nadaktywna. Nie potrafi nawet chwili poleżeć spokojnie, cały czas w ruchu, nawet jak je to się wierci.

My dzisiaj mamy pierwsze szczepienie przeciw pneumokokom. Jednak zdecydowałam, że ją na to zaszczepimy.

 

[miniaaaa]

reni a nie pomyślałaś że twoje dziecko ma temperament :-) każde jest inne...

 

[NaNa8]

Moja przy jedzeniu z butli tez się wierci.
My po szczepieniach, poplakala trochę. Znów będę nerwowa cała noc

 

[miniaaaa]

na wszelkie nerwy u dzieci polecam czopki VIBURCOL :-) mi przy tym ząbkowaniu uratowały życie. używałam je przy Jasiu i teraz przy Stasiu się też sprawdzają

 

[reni84]

Miniaa fakt temperament to może być... po tatusiu
My też po szczepieniach. Mała bardzo płakała już na sam widok pielęgniarki, a później było tylko gorzej

 

[Wnuczka]

Moja córka tak samo non stop jest w ruchu i ręce i nogi bez przerwy robi wykopy. Na plecach robi mostek tylko zamiast stać na rękach staje na głowie wygląda to bardzo niebezpiecznie. Od kilku dni czolga się po podłodze nie mogę jej zostawić na chwile. Dzisiaj na przykład zostawiłam ja dosłownie na dwie minuty jak wróciłam leżeli jakieś trzy metry dalej pod stołem i lizala nogę od stołu masakra. Musze jak najszybciej kupić kojec znaczy łóżeczko turystyczne... tylko nie wiem który wybrać. ..

 

[Wnuczka]

Mój tata uważa że moja Nadia ma ADHD... a ja uważam że jest tylko bardzo szybkim ruchliwym i ciekawym świata dzieckiem.... nie da jej się utrzymać bezpiecznie na rękach ani na kolanach jedyna w miarę bezpieczna pozycja to podłoga....

 

[Wnuczka]

Ja dziewczyny używam manne błyskawiczna... zagotowuje wodę w czajniku wlewam połowę tej miseczki co razem z podgrzewaczem z canpola kupiłam około pół szklanki dosypuje manne powoli żeby gluty się nie zrobiły dosyć gęste jak przestygnie rozcienczam swoim mlekiem. Ostatnio mleka mam mniej i rzadziej ściągam wiec zaczęłam hej robić na sztucznym mleku... dokładnie tak samo tylko dostosuje 3 miarki mleko i dodaje jedno nie aa duże jabłko i to wszystko blenderem. Jabłko uwielbia i ta kaszka z jabłkiem to hej przysmak zjada prawie szklankę przed snem i śpi bez jedzenia nawet 8-9 godzin. Tylko od razu po kasze która jest gęsta daje tak 60-80 ml mleka swojego żeby popila. W związku z tym ze uwielbia kompot truskawkowy jutro zamiast jabłka dodam kompot z truskawkami blenderem rozdrobnione myślę że będzie jej to smakować i będzie zdrowsze niż te kaszki smakowe które można dostać w sklepie ze sztucznymi barwnikami aromat ami itd.

 

[reni84]

No widzisz moja może aż tak długich dystansów jeszcze nie pokonuje ale już raz mi się wczołgała pod kaloryfer. Zosia podwija pod siebie nóżki, odpycha się i ślizga na brzuchu.
Też myślę o kojcu.

Już drugi dzień na spacerze mam z nią problem, bo nie chce leżeć w gondoli. Płacze i uspokaja się dopiero jak ją biorę na ręce. Ciężko się tak spaceruje ona na rękach i jeszcze wózek pchać.