reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

No choroba mogła mieć wpływ. A teraz znów ma katar.
Tylko ze zawsze tak malutko piła (500-600) na cały dzien
 
reklama
Wnuczka i jak zadecydowałaś co z tymi kaszkami? Ja urodziłam 10 listopada i też się właśnie zastanawiam co pierwsze podać i od kiedy kaszki :)
 
No właśnie nad tym myślę bo moje dziecko to moje mleko pije w dzień i to bardzo dużo i często więc pewnie nadal malo wartościowe nie chce na razie zrezygnować ze ściągania boje się ze jak zacznę rzadziej ściągać to zniknie mi pokarm wiec zdecydowałam o zagęszczaniu mleka kaszka ryżowa wstrzymam się jeszcze tydzień i zobaczymy... a potem zaczną od gotowane marchwi... od jakiegoś tygodnia daje hej juz próbować różnych rzeczy które jem np. Serka ziemniaka czekolady
czekolady heh... z reguły się krzywi bo za mało żeby wypłula...
 
Propo przybiera nią to moja przybrała 400 g w poprzednim miesiącu i kazała mi dokarmiać mm bo poprzednie miesiące przybierają około kilograma... teraz znów szybciej... zwaze ja po kąpieli to się pochwalę i teraz poje chuchro po prawie czterech miesiącach waży. ..
Moja mała od prawie dwóch tygodni je kolo 20 usypia czasami obudzi się koło 2130 dojesc i śpi tak do czwartej a potem budzi sie rano o 8 je czasami jeszcze pośpiechu do 9.30. Chyba nie mogę narzekać. Ale a nocy niby śpi ale się wierci kwe czy przez sen kilka razy trzeba wstawać dawać monia a od kilku dni parę razy w nocy budzę się a jej stopy wystaje przez boczne szczebel ka łóżka. .. chyba musze ja kłaść w śpiwórze może pomoże bo strasznie się wierci. ..
 
Moja Nadia waży 6400 czyli przez trzy tygodnie odkąd w nocy daje mm raptem trzy posiłki przybrała 700. Nie jest źle... ale moja siostra urodziła 29 listopada czyli 5 tygodni po mnie i jej Zosia waży obecnie 7100... bardzo bardzo gruba...
 
w środę mamy szczepienie ale nie wiem czy pójdę, bo w przychodni pewnie pełno chorych ludzi. Jakaś dziś zestresowana jestem, jak nawiedzona, boję się,że dzieci mi się rozchorują - straszy już narzekał na brzuch, miał 37 jak zmierzyłam temp. zobaczę jak będzie w nocy :-(
moja na mm i budzi się co 3 godziny .... nie ma zmiłuj
 
Ale to dziwne moja w dzień pije moje mleczko co dwie godziny kolo 100 ml a na noc zje mm kolo 20 i do 4-5 wytrzyma tyle godzin. .. ale tak ma od niedawna wcześniej 3-4 razy w nocy wstawała. ..☺
 
gosikkk ja też się boję chorowania. Jednak jak ma się starszaka w domu to znacznie trudniej uchronić maluszka przed infekcjami.
Moja starsza nie choruje prawie wcale ale katar czy lekki kaszel łapie co jakiś czas. Teraz też ma i też się martwię o małą.
Moja jest na piersi więc liczę na to, że może to ją uchroni.
 
wnuczka, mój też z 29.11 i waży 8100, od początku był duży i strasznie szybko przybiera. ale jak widać taka jego uroda, udka ma tłuścutkie, na karczku fałdkę tłuszczyku, ale wyrasta mi już z ubranek 68 więc równo prze naprzód, ciekawa jestem ile będzie miał na roczek
 
reklama
a ostatnio zasypia o 20, budzi sie na karmienie koło 1, potem koło 5-6, a potem to nieogarniam, trochę się bawimy, potem je i dosypia i tak schodzi gdzieś do 9:30 bo trzeba iść z psem więc czas się z łóżka wygramolić ;) ale jestem wyspana więc nie narzekam :)
 
Do góry