reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Mi przebili i nic... :(
Mała w nocy spala 7h, aż ja potem obudziłam przebierając pampka.
Nakładki mam, pierwsza próba była ale chyba nie była głodna. Spróbujemy jeszcze później.
A do,tego wszystkiego problem z raną po cc, twarda się zrobiła w środku i się otwiera w jednym miejscu. Pójdę na ostry... Zobaczymy co i jak.
 
Wlasnie wstalam bo zasnelam przez te poranne bole .... niestety bole sie skonczyly i dalej nic oszaleje ... czekam na lozko i ide na oxy ...
 
aj a ja mam jakiś zjazd, nie daję rady, jestem, niewyspana, starszy fisiuje, młodszy chce się bawić ciągle, mała ma drzemki a jak nie drzemie to ryczy. czuję że ja też się poryczę. a mąż będzie za 2 tyg...... :szok:

dziewczyny czekamy na wieści :-)
 
gosikkk nie wstrzymuj się tylko sobie popłacz. ja już też kilka razy płakałam z bezradności czy zmęczenia. Jasiowi się nie zamyka buzia doprowadza mnie tym do szału. więc sobie raz za kiedy popłacze to oczyszcza
 
Meldujemy sie z synkiem z domu,w niedziele nad ranem pojechaliśmy do szpitala,o 11 zaczely sie mocne skurcze, o 14:40 urodzilam synka silami natury:) wazyl 4kg i miał 58cm ledwo go wypchnelam niestety nie obeszlo sie bez nacięcia :( na szczęście Mieszko grzeczny,ladnie ssie chociaż przy zasysaniu boli jak cholera,potem juz idzie:)trzymam kciuki za resztę dziewczyn jesteście juz blisko!:)
 
reklama
Jaga gratulacje!! Jaki duży chłopczyk :-)
Nie zniechęcaj się, że boli przy zasysaniu, po ok. tygodniu będzie lepiej

Gosikk płacz naprawdę pomaga. Też tak miałam
 
Do góry