reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

Biedactwo. Moj mial jednak duzo szczescia i mimo 33 tygodnia byl jak donoszony tylko maly dlatego ta mala zolze xhce nosic przynajmniej do tego 38 bo wczesniak to jednak loteria
 
reklama
reklama
Ewelisia85 również gratuluję i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

ja miałam wczoraj do południa ciężki dzień :( też już miałam myśli że chyba urodzę. od 8 rano złapały mnie skurcze i to dosyć mocne i dosyć często - co 5 minut. mocne w sensie że nie takie już porodowe ale przy niektórych to już musiałam się nachylać bo mnie brzuch tak bolał. miałam strach jechać do szpitala, ale też bałam się siedzieć w domu. zaczęłam myśleć co mam zabierać do szpitala bo szczerze mówiąc to za dużo rzeczy nie mam jeszcze naszykowanych :( koło 11 zaczęły skurcze być coraz rzadziej. i po 13 już ich nie czułam. później było ok. ale brzuch jak skała!! dziecko się ruszało. w środę będę rozmawiać z lekarką co to się działo. mam nadzieję że szyjka będzie ok i że się nie skróciła.
Ewel ty chyba miałaś takie skurcze tak? też tak długo cię trzymały?
 
Do góry