reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

Kinia był do 17 albo 19 czyli już sie skończył ponoć coś teraz przeceniają ale ja nie byłam nie wiem jak Tesco i sainsburys wejdź sobie na hotdeal
 
reklama
U mnie na studiach jeden lekarz (na pediatrii) przedstawił teorię na temat ubierania dzieci. Opowiadał dużo o przegrzewaniu o konsekwencjach i mnie do swojego punktu widzenia przekonał. Twierdził, ze dziecko należy od samego początku ubierać tak jak siebie bo mimo iż małe dziecko nie rusza się to ze względu na małe ciałko ma mniejszy układ krążenia, szybszą akcje serca i dzięki temu nie marznie bardziej niż dorosły. Twierdzi, że teoria o jednej warstwie więcej jest zła.
Oczywiście co lekarz to opinia i każda matka robi jak chce, ale może kogoś to zainteresuje,

Ja córę ubieram od zawsze tak jak siebie, albo lżej bo ona nie lubi jak jej za ciepło. Czapki i rajtuzy zakładam dopiero przy temperaturze bliskiej zero chyba, że jakoś bardzo wieje. W domu zawsze ma krótki rękaw i chodzi bez skarpetek (sama sobie zdejmuje).
U niej to się sprawdza bo raz, że nie choruje wcale, a dwa, że nawet jak ją przewieje, albo przemarznie to i tak nic jej nie łapie. Ma odporność jak koń, ale może to też kwestia genów.

Na wyjście ze szpitala planuję naszykować body+spodenki (albo pajac w całości) i kombinezon cienki lub gruby. Kupię go dopiero tuż przed porodem- zobaczę jaki ten listopad będzie. Jak będzie ciepło to kupię jakiś przejściowy żeby potem zimowy kupić już na 68.
 
Claudia to u mnie raz dyskomfort raz ból różnie... Ale braxtony chyba powinny puszczać a te.... Trzymają mnie np 2h nawet zmiana pozycji nie pomaga. Dziwne ze to się dzieje w nocy w dzień sporadycznie.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Malaja masz duzo racji i też bym tak chciała ubierać tyle ze dzieci są różne a mój nie ma ani grama tluszczyku.szczupaczek.nie je warzyw i owoców i strasznie lapie chorobska od dzieci.też pozwalam chodzić na boso po domu i nie przegrzewamy.U nas może to być zwiazane z tymi problemami miesniowymi.
 
reklama
malaja bardzo słuszne spostrzeżenia ma twój wykładowca. ja swojego synka też ubieram tak żeby się nie przegrzewał a co ważne ubieram go w ciuchy które nie pozwalają mu się zapocić. czyli wybieram tylko naturalne włókna + ewentualnie z domieszkami ( ciężko w dzisiejszych czasach kupić coś w 100% z włókien naturalnych ) więc wybieram takie ciuchy które mają najmniej 60% bawełny. i z tym młodym w brzuchu też będę tak postępować. żadnych polarów, żadnych 100% poliestru,

będę robić naleśniki bo mój synek sobie zażyczył :-)
 
Do góry