reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Miniaa pewnie ze wyślą karetkę to ich obowiązek... Jeśli kobieta jest np. Sama w domu to co ma zrobić nie musi wzywać. Taxi..to ich obowiązek

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Ewel moja znajoma dzwoniła po karetkę jak jej wody odeszły bo mąż był w delegacji i ona powiedziała że chce jechać do konkretnego szpitala bo tam chodziła do lekarza i tam ją zawieźli... Dawniej karetka zawoziła do szpitala rejonowego a że teraz nie ma rejonizacji to wiozą tam gdzie im wygodniej...

Ja się nie boję porodu ja się boję tego co będzie później a najbardziej żebym się nie załamała jak małego przewiozą na drugi koniec miasta do szpitala M już zgłosił w pracy że na początku listopada będzie musiał iść na urlop chce żeby ktoś był przy małym puki ja będę w szpitalu ale coś czuje że to będą ciężkie 3 doby dla mnie...
 
A ja jestem w szpitalu dziewczyny bo mialam bole w dole brzucha i czulam sie jak bym sie posikala blagam Boga zeby to nie byly wody jeszcze nie teraz ... zadzwonilam na ip to odrazu kazali przyjechac a teraz musze czekac ehh tak sie denerwuje
 
Tez to wlasnie chxialam powiedziec ze katetka do rodzacej nie przyjedzie chyba ze rodzaca ma krwotok albo inne ciezkie objawy

Ewel to nie ich obowiazek bo jak zwykla rodzaca po prostu dostaje buli to ma czas dostac sie np taxi do szpitala a karetka jest dla osob ktore naprawde potrzebuja pomocy wiem bo jak dzwonili w mojej sprawie to tez musieli wyjasniac ze mam krwotok itp bo inaczej do zwyklego by nie przyjechali tylko dali porade
 
Ostatnia edycja:
Z tego co mi wiadomo to karetka do rodzącej przyjedzie i nawet tak jak Kasia pisze, zawożą do tego szpitala do którego się chce. Ja raczej będę wzywać karetkę bo nie mam nikogo kto by mnie mógł zawieźć, (nawet narzeczony bo nie mamy auta) i będę mowić ze chce do tego i tego szpitala bo tam mam lekarza prowadzącego. Zobaczymy jak to bedzie

Kinia zaciskaj nogi z całych sił! Dawaj znać w miarę możliwości jak tam sytuacja.
 
Mi się wydaje ze muszą przyjechać, przecież to chodzi o życie drugiej osoby, może zależy od przypadku... Ale koleżanka moja pracuje przy odb tel i zawsze mowi ze wysyłają karetkę.l do rodzących

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Kinia trzymam kciuki za szybki powrót do domu i urodzenie w terminie.

ja wiem że karetki są kierowane najpierw do ciężkich przypadków zagrażających życiu a później do reszty. jak mój mąż miał zapaść odmówiono przyjazdu karetki. a mnie się wydawało że on umiera. oczywiście nic mu się nie stało ale karetka nie przyjechała. mam nadzieję że coś się w tym temacie zmieniło. bo ja jeśli nie będę miała nikogo kto mnie zawiezie to też bym chciała żeby mnie karetka zawiozła
 
Do góry