reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Ja jestem z tychow ale moj szpital byl zamknietu przyjechala karetka pp rozmowie z moim lekarzem najblizszy szpital mam w mikolowie ale tam by sobie nie poradzili z moim porodem mok lekarz cala droge rozmawial z dyspozytorka zeby zawiezli mnie na ligote bo w mikolowie mi nie pomoga ale oni maja nakaz zawozenia do najblizszej placowki i zawiezli mnie na mikolow nie bylo gadania dopiero jak na mikolowie stwierdzili ze mi nie pomoga to wsadzili mnie w ta sama karetje i zawiezli na ligote.wiec co do wysylania karetek i wozwnia tam gdzie sie chce wiec cos na ten temat z doswiadczenia ze tak nie jest

Naturalny porod bez powiklan to nie jest zagrozenie zycia a do takich wypadkow wysylane sa karetki. Gdyby karetka jezdzila do kazdego wezwania to nikt nigdy by sie jej nie doczekal .

Jak boicie sie ze nie bedzie nikogo to juz teraz zadzwoncie do taxi i zapytajcie ile by kosztowal kurs do waszego wybranego szpitala i miejscie na boku przygotowana odlozona gotowke iz nr zeby sie nie denerwowac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nam dr na szkole mowila ze karetka musi do rodzącej przyjechać to ich obowiazek nawet bez krwotokow itd. Ale nie ma obowiazku wiesc gdzie ona chce i zazwyczaj wiezie do najblizszego. Wiec u mnie odpada bo do mswia to moge pieszo iść. Ja liczę ze dotrwam do momentu planowanej cc i grzecznie z mezem pojade. I nie boje sie porodu pewnie mnie dopadnie pod koniec ale poki co sie nie boje. Za duzo juz strachu mialam o tą ciążę limit wyczerpany :) aaaaaaaaaaaa kinia dawaj znać co i jak moze to pęcherz oby to byl pęcherz! !!! Zaciskaj nogi a my kciuki!
 
ewel87 no właśnie tak mi się wydaje .....
Ja też będę panikowała, chociaż ostatnio jak zaczęłam plamić dzień przed terminem, to byłam mega spokojna, plamiłam koło godz. 7, spakowałam torbę do końca, wyprawiłam syna do szkoły i poszłam spać ;-) Wstałam, młody wrócił ze szkoły i robili z mężem jeszcze dla niego do szkoły flagę Bułgarii :tak: Wykąpałam się i wylądowałam w szpitalu ok 18 :-) A tam już ciśnienie 150/90 mi skoczyło z nerwów. Na drugi dzień urodziłam.
W ogóle to do mnie nie dociera, że to już tuż, tuż.

Dziewczyny, jak dziecko ma czkawkę, to tam gdzie pulsuje jest główka dziecka?


Czytałam ostatnio, że jak czkawkę czuję się powyżej pępka to dziecko leży głową do dołu, a jak czuje się w dole brzucha to nogami do dołu leży.

A czemu wy dziewczyny nie chcecie jechać taxi? Wiadomo, że jak krwotok albo mega szybki postęp porodu to po karetkę można dzwonić, ale mi byłoby chyba głupio wzywać tylko po to by mnie zawieźli do szpitala.
Ja się nastawiam, że jak będę sama to dzwonię po taxi i jadę.
 
Ja tez jak bede sama to po taxi dzwonie. Rozmawialam z sasiadka ze jak co to mlodego do niej a ja za 10 zl pod szpital bo mam pod nosem :-) tez by mi bylo glupio dzwonic zeby mnie zawiezli.

Kinia nie wiem ktory masz tydzien ale bedzie dobrze daj znac czy jestes pierwsza listopadowa mam czy falszywy alarm :-) trzymamy kciuki zeby jeszcze dzidzia posiedziala
 
U mnie karetkę wyślą przynajmniej kiedyś wysyłali teraz trochę sie pozmieniało to nie mam pojęcia ja mam teraz pecha bo w okolicy nie mam zadnychz znajomych jeden kolega pracuje na nocki i jakbym go dobudzisz to by był w piec minut moj ma jakieś 15 minut z pracy i z powrotem drugie 15 no chyba ze coś by sie działo drastycznego to włączam awaryjne i jadzie tyle co fabryka dała jak byłam w ciąży z córka i wezwałam karetkę w Pl to nie chcieli mnie zawieść tam gdzie chciałam i pojechałam taxi mam dużo znajomych co jeżdżą w łódzkim pogotowiu i znam taki przypadek jak dziewczyna zaczęła rodzic dość wcześnie i zawieźli ja do zwykłego szpitala o nie umieli jej pomoc to ja zostawili na łożku i nie chcieli przewieźć gdzieś indziej to moj znajomy akurat kończył zmianę i ja zawiózł do matki Polki swoim autem nie dało sie już nic zrobić a szpital miał sprawę w sadzie
 
ja w ostateczności pojadę taksówką choć jazda z Wejherowa do Gdańska to pewnie zabulę ponad 100 zł. jestem umówiona z mężem koleżanki że mnie zawiezie ale wiadomo różnie może być. on może nie móc. Jasia zabierze druga sąsiadka. najlepiej jak by to się zaczęło w nocy i tego bym bardzo chciała
 
Od pierwszych boli do porodu u pierworodek najczęściej trwa dluuugooo.zdazycie do swoich szpitali na piechotę :). Ja w razie czego zawioze się sama.inna opcja to powiadomić teściów i jechać z mężem.
 
reklama
A ja jestem w szpitalu dziewczyny bo mialam bole w dole brzucha i czulam sie jak bym sie posikala blagam Boga zeby to nie byly wody jeszcze nie teraz ... zadzwonilam na ip to odrazu kazali przyjechac a teraz musze czekac ehh tak sie denerwuje
Kinia i jak się masz?

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry