reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Finkemma tak weszłam tylko na ich forum bo mi się wyświetliły nowe posty to bliźniaczki urodzone w 32 tygodniu:)

No mi się wydaje że zrobią mu straszną krzywdę bo tu w pl nawet nie ma za dużo kolegów i w ogóle tyle co to dziecko przeszło i fundować mu kolejne stresy to dla mnie chore ale jak kimś kieruje żądza posiadania pieniędzy to dziećmi mniej się interesuje... żal mi go strasznie mąż też nie wie co robić bo mówi alimenty będę płacił a dziecka nie będę widział beznadziejna sytuacja w przyszłym tygodniu idziemy jeszcze do jednego radcy prawnego chcemy się zorientować czy się pokryje to co pierwszy nam powiedział...
 
reklama
Finkemma my myslelismy o powrocie od 5 lat i u nas kiepsko to widze. Material materialem a mysleliscie ze do gim to ona bedzis tam w szkole jeszcze 4 lata w tym czasie podszkoli jezyk pozna kolezanki i kolegow i co jesli wtedy ona nie bedzie chciala wracac do pl i zostawiac przyjaciol w de. Czy wtedy nie skrzywdzicie jej jeszcze bardziej? Ja niechce nic sugerowac poprostu pisze z jakimi myslami my sie bijemy od dluzszego czasu.
 
Tak rozpakowala się dziewczyna która znam. Długo ze staraczek jeszcze, dziewczynki mają się całkiem dobrze, poród przyszedł nagle...wazne ze są juz w inkubatorach :)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
M ma ręce związane bo ma ograniczone prawa do spraw mniej ważnych i według niego wyjazd dziecka z matką za granicę jest sprawą mniej ważną i jedyne wyjście kiedy można jej jedynie przyblokować wyjazd jest rozmowa z kuratorem dziecka gdzie kuratorka to dobra znajoma matki dziecka i złożenie do prokuratury wniosku iż matka chce uciec z dzieckiem za granicę...
 
Myśmy przyjechali do UK jak.córka miała 3,5 roku w przedszkolu z językiem szło jej średnio ale jak poszła do szkoły to z każdym rokiem idzie jej coraz lepiej. Mówić potrafi super, jedynie pisanie doszlifowujemy. Ogólnie nauczyciele są zadowoleni z jej postępów.
Kinia moja też idzie teraz do drugiej klasy :)
Szczerze nie wyobrażam sobie teraz albo później to już wogole wrócić do pl dopóki dziecko nie skończy szkoły. Takie mieszanie w głowie. Polska ortografia moim.zdaniem jest dużo trudniejsza do opanowania niż angielska. My potrafimy polski i mi np gorzej nauczyć się płynnie angielskiego. To.wyobrażam sobie to w drugą stronę co musiało by czuć dziecko wracając z zagranicy i iść do pl szkoly
 
Ja myślę że nie ma to jak być między rodziną znajomymi w swoim kraju ale mam kuzynki które rodzice do stanów sprowadzili kiedy jedna skończyła 3 klasę podstawówki a druga miała iść do gimnazjum i ile razy rozmawiam z nimi na Skypie tyle razy mówią że one nie mają do czego wracać do pl mają tu tylko dwie siostry resztę rodziny tam jedna jest lekarką która jeździ w karetkach a druga początkującą modelką podoba im się życie tam tu mieszkały na wsi w małym domku tylko ojciec z starszym bratem pracowali...
 
ja od roku biję się z myślami żeby pojechać do męża ( już miałam się przeprowadzać i zrezygnowałam ) ciężko zostawić wszystko i zaczynać na nowo w obcym kraju.
 
reklama
ja mam znajomych w Anglii, wyjechali jak dzieciaki miały 5 i 8 lat, szybko się zaaklimatyzowały, pokończyły szkoły i startują teraz w dorosłe życie. szczerze ja bym nie miała nic przeciwko, gdyby moi rodzice postanowili wychowaćmnie w innym kraju gdzie są lepsze warunki do rozwoju. a u nas co będzie z dzieciakami po studiach? ale mi jako dorosłemu już ciężkobyłoby wyjechac, zerwać korzenie, kilka razy próbowałąm na krócej lub dłużej i zawsze wracałam, coś tu ciągnie. na szczęście odnalazłam swoje miejsce, pracuje i mam się dobrze.
ps. mój synuś waży już 1200g :szok: nie spodziewałam się
 
Do góry