może to dobrze że powiedział przynajmniej masz wsparcie a Franio wie że warto poczekać do listopadaBardzo Wam wszystkim dziękuję. Jest mi o wiele lepiej. Mam nadzieję że moje maleństwo się nie podda. Najgorsze jest to że mój mąż mimo moich sprzeciwów powiedział już córce. A Julka szaleje... codziennie całuje mnie w brzuch i gada ze swoim Frankiem.
mamba ja też dziś sama w domu
co do szczepionek to ja mam swoje zdanie i jedno wiem na pewno nie chciałabym jakiejś epidemii ksztuśca błonnicy czy gruźlicy
Ostatnia edycja: