esme_esmunia
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2012
- Postów
- 82
martynka no ja podobnie miałam, tachykardia, potem porodówka, miało być cc, ale się uspokoiło, tydzień w szpitalu na obserwacji, a potem za 3 dni wizyta kontrolna i było normalne, ale zgłaszam się na ktg i skoki są i tak..nie wiem, byc może to już pod koniec ciąży zdarzają się takie rzeczy skoro nam obu się to przytrafiło... A stresowałaś się mocno w czasie ciąży? nie masz chorób tarczycy? jak to jest u Ciebie? czy wszystko prawidłowo było cały czas? a jak z synkami było?
oj to powiem Ci, że późno wtedy przyjmują do szpitala u Was, ja jestem 2 dni po terminie i na jutro mam już skierowanie..nie wiem czy to dobrze czy źle, bo jak będę miała tam leżeć z tydzień czekając na poród oj to by straszne było
my już od kilku dni z mężem pieszczoty, ale to nic nie daje
oj to powiem Ci, że późno wtedy przyjmują do szpitala u Was, ja jestem 2 dni po terminie i na jutro mam już skierowanie..nie wiem czy to dobrze czy źle, bo jak będę miała tam leżeć z tydzień czekając na poród oj to by straszne było
my już od kilku dni z mężem pieszczoty, ale to nic nie daje