reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

reklama
Esmeralda jeśli nie odszedł czop można współżyć. To on zabezpiecza przed infekacjami.

A co do współżycia to nam nie pomogło, nawet codziennie. Tylko bóle miałam po tym, które mijały, ale nie dały pospać:-)
 
Dziewczyny godzine temu zaczeły odchodzic mi wody, własnie zbieram sie do szpitala. 3 majcie kciuki

Mocno zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ja po wizycie, jutro 7.30 stawiam sie w szpitalu. A wczoraj 20 min po wyjściu od ginki dostałam skurczów, nieregularnych, ale częstych. W domu wziełam nospe, kapiel i przeszło na godzinkę;-). Skurcze stały sie rzadsze, oczywiscie nie takie by spać i nie takie by jechac na IP:-) Więc nie posapałam, juz od godziny jestem na nogach, a ide o zakład, że dzis w nocy z podniecenia też nie będe spac:no:
 
claudusia trzymam kciuki!!!

kruszka o kurczę, już jutro będziesz trzymała w rączkach swojego Skarba, super!!! najgorsze teraz to te oczekiwanie.

sposobów na przyspieszenie porodu jest wiele, w necie aż od tego gęsto, a natura i tak i tak zadecyduje kiedy zaczniemy rodzić.:-)
 
Claudusia kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :-D:-D

Kruszka Ty to masz fajnie, bo wiesz, że to już jutro. U mnie jak się nic nie wydarzy do soboty, to mam się stawić w szpitalu, ale czy akurat w sobotę urodzę to nie wiadomo.

Esmeralda
ja to już kompletnie zgłupiałam, hehe. Nie wiem, może coś się wtedy dzieje, w czwartek o 15 miałam wizytę (2tyg temu) i wszystko było pozamykane, a piątek po tych bólach i ucisku miałam już 3cm rozwarcia, więc już sama nie wiem. Tak jak ktoś wcześniej napisał, każda ciąża i poród inny ;)

A dziewczyny jakie jaja są u mnie w mieście, nie wiem czy Wam pisałam o sytuacji która była ostatnio w szpitalu w którym pracuje moja ginka, czyli w szpitalu na Mickiewicza. Zacznijmy od tego, że w moim mieście są 3 szpitale z porodówką. Otóż pojechała tam kobieta z krwawieniem w 37tc. Trzymali ją na izbie 1,5h, poczym stwierdzili, że oni nic z tym nie zrobią, i ta kobieta musi sobie wezwać karetkę z parkitki, czyli 2giego szpitala. Okazało się, że żeby wezwać karetkę, to mąż tej kobiety musi jechać sobie po karetkę sam. Pojechał, wyjaśnił jaka jest sytuacja, karetka pojechała po nią, i zabrała na parkitkę. Tam ledwie co zdążyli zrobić cesarkę, bo okazało się, że kobieta ta się wykrwawia. Niestety kobieta zmarła z wykrwawienia, a dzieciątko jest w bardzo ciężkim stanie.
Teraz żadna kobieta w ciąży nie chce rodzić na Mickiewicza, na Parkitce jest remont i przyjmują tylko do porodów naturalnych od 37tc. A 3ci szpital czyli PCK jest przepełniony, porody są odbierane na GINEKOLOGII, część lekarzy z parkitki została przeniesiona na PCK, bo taki tam szum, i odsyłają pacjentki do Bytomia rodzić. Oczywiście mądrzy są Ci lekarze z parkitki, którzy twieradzą, że porodów się nie zatrzymuje od 34 tc, a jedyny szpital który również to praktykuje jest Bytomiu, i tam odsyłają. NA PCK leżałam na podtrzymaniu, i mam nadzieję, że tam mnie przyjmą, na Mickiewicza są pustki, bo po tej akcji nikt tam nie chce rodzić, a na parkitkę mnie nie przyjmą, bo mam CC. Jaja jak berety :sorry2::sorry2:

Co do przyspieszenia porodu to słyszałam, że dobrze jest robić przysiady jak i skakać na dużej piłce :D
 
Ostatnia edycja:
młoda-mamusia to widzę że u Was w mieście nieciekawie się dzieje. zamiast otwierać ramiona w kierunku kobiet ciężarnych, to oni podkładają kłody pod nogi.
U mnie w mieście też zaczyna się "dziać". Wybudowali nowy szpital, personel w części ten sam co był, ale obsługa o wiele milsza. Poza tym wiadomo - nowe lepsze warunki lokalowe. Ale w zeszłym tygodniu zamknęli oddział pediatryczny z powodu brak lekarzy - czy powód był ten trudno powiedzieć, ale był taki podany do mediów. Poszła fama zaraz że chcieli zamknąć również ginekologię i chirurgię. A wczoraj wyczytałam że PLOTKI chodzą że i położnictwo. Póki co tylko jeden oddział zamknęli, ale kto wie co będzie dalej. My już szukaliśmy adresów (tak na wszelki wypadek) do pobliskich innych szpitali, jeden oddalony jakieś 15km, drugi 40.
 
reklama
Do góry