reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Spróbuj leczo z kromką chleba zamiast ziemniaka.
Na obiad mogę polecić Ci gotowane udka z kurczaka z kaszą jęczmienną i surówką (może być np.,z kalarepy, z ogórka, z kapusty) albo pulpety gotowane w kostce rosołowej z mięsa indyczego albo gołąbki, po takich zestawach ja cukier mam między 110-115.

Zizi własnie wyciagnełam mięso indycze i zrobie dziś pulpety. Wczoraj miałam wyniki dobre do końca dnia. A dzis na śniadanie zjadałam jak zwykle i pojechałam na pocztę, a tam facet zrobił awanturę z wyzywaniem Pani z okienka, jak sie go uspokj=ajało to jeszcze do ludzi był nieuprzejmy, az podskoczylam pare razy i zdazyłam sobie pomysleć "fajnie za 15 min mierze cukier, ciekwe co z tego wyjdzie? :) " No i wynik 134, dziekuję Panu z poczty

Ale mam do Was dziewczyny inne pytanie: a mianowicie czy czujecie czasami szczypanie, ciągnięcie w okolicy pęcherza? Np. ja tak z z raz dziennie, najczęsniej jak się schylam? W piatyek mam wizyte więc o to zapytam, ale chiałam spytac Was wcześniej.
 
reklama
babyduck jak liczę te miesiące wg pierwszego dnia ostatniej miesiączki (połowa lutego), to wychodzi,że już od 2 tygodni mam 7 m-c.
Każdy kalendarz w necie mówi co innego i tak jak pisałyście kruszka i siaalala, każdy lekarz też inaczej liczy tygodnie. Moja prowadząca liczy dokładnie który tydzień i który dzień ciąży, ale jak byłam w szpitalu to tam liczyli "skończone tygodnie". Ile ludzi tyle opinii.

Ale mam do Was dziewczyny inne pytanie: a mianowicie czy czujecie czasami szczypanie, ciągnięcie w okolicy pęcherza? Np. ja tak z z raz dziennie, najczęsniej jak się schylam? W piatyek mam wizyte więc o to zapytam, ale chiałam spytac Was wcześniej.
Ja np. nie czuję takiego ciągnięcia, koniecznie zapytaj się lekarza co to może oznaczać.
 
A tak w ogóle to wczoraj byliśmy na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia. Bardzo miła położna je prowadziła. Opowiedziała fazy porodu, pokazała oddział położniczy, w tym też salę porodową, jak również odpowiedziała na wszystkie nurtujące nas pytania (i dzięki temu zajęcia wydłużyły się o 30 minut). Poród przedstawiła w taki sposób jakby nic nie bolało, tak na luzie... Wiadomo nie może nas straszyć:-)
Dowiedziałam się też że nie trzeba być ogoloną, z zasady "chronią krocze", czyli jak nie trzeba to nie przecinają. A co do lewatywy to nie robią jej w szpitalu, zalecają zrobienie sobie wcześniej w zaciszu domowym.
 
Z tymi miesiącami to faktycznie co źródło to inne informacje. Ja się dziś kiepsko czuję. Nic szczególnego mi nie dolega ale zmęczona jakoś jestem i od kilku dni męczy mnie zgaga. Wcześniej nie wiedziałam nawet co to jest ale teraz strasznie mnie pali:eek: Mój remont dobiega końca:-) Jutro po południu majstry się wynoszą:-) więc zostanie tylko położenie paneli-ale to już zrobimy sami:) strasznie się cieszę, że wreszcie wszystko będzie na swoim miejscu. Chcę zrobić jeszcze generalne porządki, umyć okna a później przygotować się na przyjście naszego małego szkrabika:-)
 
Ja w pierwszej ciąży liczyłam wg tego pierwszego przelicznika z linku, czyli wg. W oczekiwaniu na dziecko i teraz też się tego trzymam:) swoją drogą ta książka to moja biblia pierwszej ciąży, teraz do niej wróciłam z sentymentu:) polecam również książkę "ciężarówką przez 9 miesięcy" nie raz uśmiałam się przy niej do łez:)
 
hej dziewczyny, jak tu miło, fajnie, nastrojowo ;) długo Was nie czytałam, a tu wchodzę a tu nasz wspólny temat ;) a to piszecie, że 28 tc to siódmy miesiąc???? woooow :O szok, to ja już jestem w siódmym, a ja myślałam, że jeszcze z tydzień zanim wejdę w siódmy :O jeśli chodzi o zasyspianie ja również nie mam kłopotów ze spaniem, w nocy wstaję tylko raz lub ewentualnie dwa, i ten drugi raz to około 5 rano i wtedy nie mogę długo zasnąć :p ale w końcu zasypiam..staram się spać na lewym boku, ale na prawym też czasem śpię, a na brzuchu to już nie dałoby rady :D..a widzę tutaj kłopoty z cukrem..zgaga itp...ja też w ciąży przeżyłam swoją pierwszą zgagę, podobno m ożna brać rennie na to i uważać z jedzeniem, jak się zasypia to lepiej używać poduszki żeby głowa była nieco wyżej. U mnie problem niestety trawienny, ja bym mogła nic nie jeść cały dzień, zjem kawałek chleba to czuję się jakbym miała odlecieć zaraz, straszne kołatania serca, coś mi organy ciężko pracują :(( i wyszło coś dzisiaj podczas badań, że niby jakaś lipemia czy coś i to jest związane z cholesterolem, złą dietą itp a ja doprawdy nie wiem skąd to się wzięło, bo dieta powiedziałabym że jest idealna, ruchu u mnie dużo, nie jem tłusto, ogólnie w ciąży zbyt wiele nie przytyłam, chyba raczej w normie - 8 kg i do tego wogóle nie jest otyła, nic z tych rzeczy, dlatego nie wiem co jest grane....???

a co do szyjki..bo widziałam, że tutaj też ten temat był, hmm to powiem Wam, że do mnie gin zaglądał zawsze i nigdy nic nie mówił na temat szyjki, raz tylko powiedział "tu jest wszystko dobrze" czyli powiedział na temat szyjki, bo siedziałam na fotelu rozłożona :p heheee,
ale nigdy nie usłyszałam nic na temat długości itd...przez całą ciążę ani słowa, więc nie wiem, zresztą nie znam się na tym, jeśli by mi mówił to pewnie bym się interesowała, a skoro nic nie mówił, to znaczy że dobrze wszystko i wie co robi...to się nie interesuję, nie pytam, nie wnikam ;)))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Szyjkę moja gin mi mierzy na każdej wizycie na usg dopochwowym, ale może dlatego, że w ogóle mam krótszą (max miałam 37 mm), długość może być różna, zależy od budowy, może wynosić 4-5 cm;
jak jest poniżej 30 mm to trzeba uważać, 25 mm to już niebezpiecznie, często zakładają pessar;

ważne jest też czy jest uformowana i zamknięta

jeśli twój gin zaglądał i powiedział, że oki to na pewno tak jest :)
 

jak szukałam "liczenia miesięcy" to natrafiłam na właśnie to forum... tu też różnie podają:-)

Póki co zgagi nie mam, ale zauważyłam u siebie popołudniową "ciężkość". Mam wrażenie jakby mi żołądek puchł (a na obiad wcale się nie objadam), wpychał się na płuca, brzuch wtedy ciąży bardziej niż w ciągu dnia, jest bardziej napięty i do tego te trudności w oddychaniu...
 
Ostatnia edycja:
reklama
aaminka bardzo przydatne informacje, a tak z ciekawości chyba gina spytam jaką długość ma moja szyjka...
ostkapa ja mam też coś w tym stylu...mózg mówi mi że jestem jeszcze głodna, a już wolę więcej nie jeść bo czuję się jak hipopotam, wszystko ściśnięte, trudności w oddychaniu, kołatanie serca i takie tam, ale to chyba normalne i trzeba jeść mniejsze a częstsze posiłki ;))
 
Do góry