multiplicamini
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 432
Hej
Ostkapa, ja też słyszałam, że na początku dzieciuchy sikają raz po raz i że to potem mija. Ale super, że tak dobrze Wam poszło!!
Kruszka, maj za pasem :-) U nas będzie uroczyste zdjęcie pieluchy 20.04. Daliśmy sobie miesiąc na oswojenie się B z myślą o tym i teraz codziennie przesuwa kalendarz. No i wie po co.
Pewnie będzie dużo krzyku o to na początku, no, ale...
My zapomnieliśmy kupić pieluchy na Święta i okazało się, że kilku nam braknie (dopiero tata dzisiaj po pracy miał kupić). Paniki nie było bo jeszcze mam w domu zapasowe pieluchomajtki, kupione dawno na próbę i porzucone niechciane w kącie.
Założyliśmy dzisiaj jedną taką, ale przy jakim lamencie i skowycie to normalnie mówię Wam, jakbym go ze skóry obdzierała żywcem... Więc niestety mam pewność, że nie podda się bez walki
No, ale ja jestem zdeterminowana.
Ostkapa, ja też słyszałam, że na początku dzieciuchy sikają raz po raz i że to potem mija. Ale super, że tak dobrze Wam poszło!!
Kruszka, maj za pasem :-) U nas będzie uroczyste zdjęcie pieluchy 20.04. Daliśmy sobie miesiąc na oswojenie się B z myślą o tym i teraz codziennie przesuwa kalendarz. No i wie po co.
Pewnie będzie dużo krzyku o to na początku, no, ale...
My zapomnieliśmy kupić pieluchy na Święta i okazało się, że kilku nam braknie (dopiero tata dzisiaj po pracy miał kupić). Paniki nie było bo jeszcze mam w domu zapasowe pieluchomajtki, kupione dawno na próbę i porzucone niechciane w kącie.
Założyliśmy dzisiaj jedną taką, ale przy jakim lamencie i skowycie to normalnie mówię Wam, jakbym go ze skóry obdzierała żywcem... Więc niestety mam pewność, że nie podda się bez walki
No, ale ja jestem zdeterminowana.