reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

ostkapa, naprawdę się nie martw rozwojem swojej Zosi!! Nie zapominaj, że ona była urodzona z pod koniec listopada, więc zawsze ma jeszcze ten zapas.. :-)

anii, Basia ja również współczuję Wam braku mamy :-( dla mnie moja jest wielkim wsparciem i wcale nie narzekam na jej rady, a jak mnie coś wkurza to jej mówię i przestaje na szczęście :-)
Taycia, u Ciebie też niefajnie..

Mnie trochę martwi, że mój zgredek się jeszcze nie przekręca, chociaż już prawie sam siada, ale właśnie dzisiaj zauważyłam, że się wykręca do tyłu w literkę "C", głową do tyłu i w ten sposób próbuje się przekręcić (zawsze z plecków na brzuszek, nigdy na odwrót!!!), tylko na razie ma jeszcze pupę za ciężką :-D
A propos pupy.. Moja mama wymyśliła zabawę, która się małemu bardzo spodobała. Jak leży w leżaczku to dwie ręce wsuwa się mu pod pupę z dwóch stron ze słowami: "dawaj pupę, dawaj pupę" albo: "moja pupa, moja pupa", potrząsając pupą na boki. I tak go to bawi, że miło popatrzeć. Ale ja nie o tym. Bo przedwczoraj po takiej zabawie leżał na macie i gadał po swojemu, za chwilę skupia się, skupia i mówi: "pu-pa" :-D:-D hahaah, ale miałam ubaw, tylko teraz nikt mi nie wierzy, że naprawdę to powiedział:happy2: powiedział, tylko, że pewnie tak mu wyszło niechcący, ale zawsze to radość i duma z pierwszego słowa, hehe. pupa. Gombrowicz byłby dumny, jak to stwierdziła psiapsióła :-D
 
reklama
Basia przyko mi ze i iebie to spotkało..., grunt że teścową masz spoko, ja równiez...ostatnio usłyszałam ze ona czuje się w obowiazku zastąpić mi mamę...bardzo to było miłe...takich słów mi brakowało...

Taycia to u Ciebie też niewesoło...i niefajnie...

Ostkapa nic się nie martw, u nas Hania też się nie przekręca, dźwiga się do siadania i to tylko tyle.pierwswza córka usiadła bardzo późno /ok 8 miesiecy/ a zaczęła chodzić jak miała grubo ponad rok, teraz śmiga jak sarenka...na każdego Malucha przyjdzie pora...teraz mnie to nie stresuje...

Multiplicamini super. tak mi się przypomniało jak próbowałam dawać Hani butelkę z mm a ona się darła to ja ja bujałam i śpiewałam swoje "aaaaaa" i tak kilka razy, i raz jak jej dałam cycka i tez ja bujałam tak z przyzwyczajenia a ona patrzy na mnie i "aaaaaaaa", i zaczęła jeść dopiero jak zaczęłąm jej śpiewać, śmieszne to było. cwaniaki nam rosną nie ma co...
 
Lenka też się jeszcze nie przewraca na plecki i odwrotnie, za to często na przewijaku wygina się w "S", każde dziecko rozwija się w swoim tempie, spokojnie, wszystko będzie ok. Moje dziewczyny późno zaczęły chodzić, ponad rok miały, a teraz starsza jest w szkole sportowej z gimnastyką artystyczną a młodsza w wieku 6 lat dostała się do szkoły muzycznej na skrzypce i świetnie sobie radzi. A mój mąż się śmieje, że Lenka mówi "mama" - faktycznie jak marudziła to coś takiego jej się wyrwało :-D
 
multiplicamini mnie pocieszasz, a Twoje dziecko zaledwie tydzień starsze... i się samo dźwiga do siadania.
super te wasze dzieciaczki:-)
 
Współczuję dziewczyny ja mam rodziców z tym,że daleko bo 300km stąd.
Mama przyjeżdża do nas w zimie właśnie pojechała do brata na parę dni.
Naszczescie mama się nie wtrąca:)
 
multiplicamini mnie pocieszasz, a Twoje dziecko zaledwie tydzień starsze... i się samo dźwiga do siadania.
no, właśnie, więc Twoja Zosia ma jeszcze co najmniej tydzień :-):-) poza tym do siadania się bierze, a do przekręcania jakoś nie chce... Ani do samodzielnego spania...
ehh, każda z nas ma jakiegoś zgryza.
Umówiłam się na usg bioderek na poniedziałek.. Aż się boję co to tam wyjdzie...
 
Cześć dziewczyny;-)

Moja mała przespała całą nockę, zjadła o 20 i obudziła się o 6.30:-) Musiałam się pochwalić:-D Za oknem sypie śnieg, mam nadzieję, że troszkę ustanie, bo chcemy iść na spacerek. Moja córka bez spacerku jest strasznie marudna i nie chodzimy tylko wtedy, gdy pada deszcz. Miłej soboty Wam życzę:-)
 
ostkapa, miałam się Ciebie już wcześniej pytać... Bo Ty Zosię dokarmiasz butelką raz dziennie o ile dobrze pamiętam? Jakiego smoczka używasz? Chodzi mi o to ile ma dziurek.. Bo wg wieku powinny już być z 3 - średni wypływ, ale jak dziecko cały czas jest na piersi to może to jakoś wolniej się wprowadza?? Ja dopiero ostatnio się w tym zorientowałam, że jak wychodzę, to mały dostaje butlę z najmniejszym smoczkiem z 1 dziurką, dla noworodków.. I może się za bardzo męczy z tym wolnym wypływem?? Zawsze taki zasapany po jedzeniu... Ale nie protestuje
 
Cześć dziewczyny;-)

Moja mała przespała całą nockę, zjadła o 20 i obudziła się o 6.30:-) Musiałam się pochwalić:-D Za oknem sypie śnieg, mam nadzieję, że troszkę ustanie, bo chcemy iść na spacerek. Moja córka bez spacerku jest strasznie marudna i nie chodzimy tylko wtedy, gdy pada deszcz. Miłej soboty Wam życzę:-)

Kurcze zazdroszczę mój nawet spał do 4 ale kręcił się bezprzerwy także spanie mam ostatnio na czuwaniu:] a to smoczek mu wypadnie i muszę go dać a najlepsze jest to ze on raczka łapie go i sam wyjmuje:) a potem złości się bo go nie umie znaleźć:)
Myśmy byli na spacerku ale ciężko się jeździ wózkiem w tym śniegu.
 
reklama
ostkapa, miałam się Ciebie już wcześniej pytać... Bo Ty Zosię dokarmiasz butelką raz dziennie o ile dobrze pamiętam? Jakiego smoczka używasz? Chodzi mi o to ile ma dziurek.. Bo wg wieku powinny już być z 3 - średni wypływ, ale jak dziecko cały czas jest na piersi to może to jakoś wolniej się wprowadza?? Ja dopiero ostatnio się w tym zorientowałam, że jak wychodzę, to mały dostaje butlę z najmniejszym smoczkiem z 1 dziurką, dla noworodków.. I może się za bardzo męczy z tym wolnym wypływem?? Zawsze taki zasapany po jedzeniu... Ale nie protestuje


My nadal uzywamy smoczka tego 0+:)
Kupiłam butelkę z aventu 360ml ale tam jest smoczek od 3+ przepływowy i z niego znów za szybko leci. Teraz muszę kupić 260 ze smoczkiem chyba 1+ tam są dwie dziurki.
 
Do góry