reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Ostkapa, u mojej Lenki też były zielone kupki przez ok 1,5 m-ca, na zmianę z żółtymi, trochę lepiej było po probiotyku Dicoflor 30, a odkąd zaczęłam 2x dziennie pić szklankę siemienia lnianego ( na mój delikatny żołądek), to zielone są skończyły, teraz są ładne, musztardowe kupy.

No i też mała ma skazę niestety, buzia ładna, ale nóżki szorstkie nawet po małym plasterku żółtego sera, muszę pożegnać nabiał :-(. Dziś Lenka miała usg bioderek, lewe wyszło nie tak i mamy zalecone szerokie pieluchowanie, układanie, noszenie na żabkę, kontrola będzie za 4 tygodnie
 
reklama
pamiętacie mój problem butelkowy? parę dni po tym jak opisałam o tym, że Zosia nie potrafi pić z butelki dostałam wiadomość od Ekspert Philips AVENT że chętnie mi przyślą do wypróbowania butelkę AVENT Natural i już za parę dni miałam ją w domku. Byłam ciekawa jak Mała zareaguje na ta butelkę... i okazała się rewelacyjna. Bez problemu wzięła smoka do buzi, a już za 3-4 próbą zaczęła ssać mleczko. teraz tylko pozostało nauczyć Małą pić mm :-) pierwszy dzień dawałam jej tylko moje mleko, żeby wyrobiła sobie odruch picia, dziś spróbowałyśmy mieszkankę 20ml mm + 40ml mojego, z oporem ale wypiła... jutro spróbuję 30ml + 30ml. nie daję więcej, bo boję się że zmarnujemy moje zasoby;-)
 
Basia - my też dzisiaj na ugs bioderek i też lewa strona wyszła. Musimy zakładać podwójne pieluchy. Powiedz mi czy pod tą drugą pieluche wkładasz coś jeszcze? Mi lekarka powiedziała, że najlepiej złożony ręcznik ?:eek:
 
ja myslę że nie ma co panikowac. owszem warto spotkac sie z fizjoterapeta i pocwiczyc z dzidzia..

Crazy Girl, Badka, jak będziecie na zajęciach z fizjoterapeutą to może opiszecie tu później jakieś ćwiczenia, które można samemu w domu z dzidziem wykonywać..? Tak jak wcześniej pisałam my nie mamy skierowania, ale trochę mnie niepokoi ta jego główka ciągle w prawo.. Ale odkształceń nie ma żadnych jeszcze od tego na szczęście;-) Jak będę na wizycie kontrolnej to jeszcze spytam o to moją lekarkę, ale planowana wizyta jest dopiero na 13.02, na kolejne szczepienie.

A co do usg bioderek, to też nie robiliśmy i lekarka nic o tym nie wspominała.. Tylko sprawdziła tam po swojemu te jego bioderka. Myślicie, że zawsze powinno się je wykonywać?
Basia-75, badka, było widać u Waszych dzieci, że jest coś nie tak z bioderkami? I dlatego na usg, czy profilaktycznie? Słyszałam o domowej metodzie sprawdzania bioderek na liczenie fałdek.. Że ma ich być tyle samo i symetrycznie na obu nóżkach...:eek:

Ostkapa, miło z ich strony :-) u nas też się sprawdziły butelki Aventu, szkoda tylko, że w PL są takie drogie..
 
Multi wszystkim dzieciom robią badanie bioderek. U nas pierwsze było w szpitalu potem dwa razy byliśmy jeszcze na kontrolnych. Nie wiem czemu u was tego nie ma....mieliście też takie badanie w szpitalu?
oskapa super z ta butelką :)
 
Badka - moja mała ma asymetrię ale nie dotyczy ona tylko głowy ale całego ciała, bo oprócz asymetrii ma też napięcie czyli nie jest to tylko kwestia przekręcenia głowy w drugą stronę tylko właśnie trzeba ćwiczeniami zniwelować to napięcie powodujące że ciałko układa się asymetrycznie (głowa też). a u Was też lekarz stwierdził napięcie? nie znam się aż tak dobrze ale może możliwa jest asymetria bez napięcia:confused: ja też na początku byłam przerażona wizją rehabilitacji ale jesteśmy już po dwóch zajęciach i widzę dużą poprawę (dodatkowo ćwiczę z nią w domu). po tygodniu ćwiczeń mała zaczęła lepiej kontrolować główkę i nie muszę jej już podtrzymywać. także głowa do góry. lepiej teraz trochę poćwiczyć i później mieć już sprawnie rozwijające się dziecko. jakbyś miała jakieś pytania to pisz na priva bo rzadko tu zaglądam

Multiplicamini - nie znam się za bardzo, ale to chyba działa odwrotnie - dziecko może mieć przykurcz i dlatego trzyma głowę w jedną stronę. wydaje mi się że samo trzymanie głowy (bez przykurczu, kręcza, asymetrii) powoduje tylko płaską głowę. ale jeśli Cię coś niepokoi to lepiej skonsultować z lekarzem
 
multiplicamini - po badaniu bioderek ( tym po 6 tyg) lekarka stwierdziła, że w lewej coś jest nie tak i trzeba sprawdzić i dała skierowanie na usg ( sami nic nie zauważyliśmy). Najlepsze, że byliśmy u Pani doktor na NFZ i na skierowaniu napisała pilne, a USG umówiłam na NFZ na połowe KWIETNIA. Szok. Zrobiliśmy prywatnie za 2 dni..

bett - dobrze, że rehabilitacja daje pozytywne rezultaty i to tak szybko. U nas wizyta u lekarza rehab. dopiero na 8.02. i później jeszcze pewnie trzeba będzie poczekać na samą rehabilitacje.
Nie wiem dokładnie jaką asymetrię stwierdziła, ale jest spłaszczona główka i przekręca głównie na jedną stronę. Staramy się wszystko robić aby układała też na drugą.

Niedawno wróciłam też od endokrynologa z sobą i oprócz c.d. leczenia tarczycy ( ustawiania dawek i utrwalanie leczenia hashimoto) wyszła mi anemia :no:. WG mnie wyszła od krwanienia po porodzie, bo miałam go aż 7 tygodni!
Jak nie urok to sr....czka. :eek:
 
Ostatnia edycja:
badka mój synuś też układa główkę na jedną stronę- bo tak mu wygodnie ale rzeczywiście jest to problem. Fachowo to lekarze nazywają nawykowy/nabyty kręcz karku. Nasze dzieciaczki są malutkie i wszystko jeszcze bez problemu można naprawić. Układaj maluszka bezwzględnie na stronie przeciwnej-za plecki włóż zwinięty w rulon ręcznik lub jakiś wałek. My to praktykujemy i jest znaczna poprawa.

Wczoraj byliśmy na szczepieniu i Tymek był bardzo dzielny:-) waży 5200:-) co mnie bardzo cieszy!
 
reklama
Do góry