a jakie znacie błahe powody pojawienia się zielonych kupek? przeczytałam mnóstwo artykułów na ten temat i jakoś mnie to nie uspokoiło... Małej nie boli brzuszek, kupki są "o czasie" i nie jest ich wcale więcej ani mniej, nie jem tez nic nowego, jedyne co to zwiększyłam ilość wypitych herbatek laktacyjnych z 1 na 3, z takich nowości to Mała używa też maści na te brzydkie/suche "wypryski" na policzkach - maść z cynkiem, srebrem, gliceryną i jakimś czwartym składnikiem (maść na trądzik - chyba). I jak to u takich małych, Zosia rękawiczkami-niedrapkami zbiera sobie trochę tej zaschniętej maści i wkłada do buzi. Czy myślicie moje drogie że to może być powód tych zielonych kupek??
reklama
Dokładnie zgadzam się z wami Sialala i badka.
Ja doszłam do wniosku,że mi moja mała w łóżku nie przeszkadzaJak przyjdzie czas to będzie spała w swoim łóżeczku.
Też się z wami zgadzam, mała śpi z nami w łóżku, nie uczę jej samodzielnego zasypiania w łóżeczku, bo potrzebuje mojej bliskości a ja przynajmniej się wysypiam, niestety od poniedziałku do piątku muszę wstawać o 6:30, żeby starsze córki do szkoły przygotować - zawozi je na szczęście tatuś - i zależy mi na wmiarę przspanej nocy. Kilka razy próbowałam ją przenosić do kołyski, ale się wybudzała więc zrezygnowałam, starsze córki też spały z nami do ok 1,5 roku, dopóki je karmiłam i ten system mi się sprawdził. Potem bez problemu i bez stresu uczyły się spać najpierw w łóżeczku koło naszego łóżka a potem w swoim pokoju. Karmię ją na żądanie, przerwy ma ok 1-2,5 godzinne,większe w ciągu dnia jak jesteśmy na spacerku i śpi na świeżym powietrzu, w nocy też je, ale mniej, widzę to po pieluszkach, ale że ją karmię na pół śpiąco, to nawet nie wiem ile razy w ciągu nocy je
nam gastroeneterolog powiedziala, ze kolor , jesli w kupie nie ma sluzu albo krwi a dziecko nie pokazuje, ze cos je boli, jest niewazny i nie ma sie nim co przejmowac.
dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie troche z tym karmieniem cyckiem....Hanka ma dzisiaj taaaakie darcie ze szok...już wymiękam.
Zauważyłam ostatnio, że jak mała śpi długo w ciągu dnia, czyli ok 2,5-3godzin ciurkiem w ciągu dnia, to jest dużo grzeczniejsza, a jak się wybudza po kilkunastu minutach i śpi na raty to jest marudna, płaczliwa i wierzorem cyrki odstawia. A że namocniej śpi na spacerze,to jednak codziennie spacer wskazany i grzeczne dziecko mam
Basia Właśnie ja mam tak jak ty wolę mieć pewność,że się wyśpię w nocy jak moja ze mną śpi Z synkiem było tak samo
Moja również jak w dzień prześpi z 3 h ciągiem to ładnie mi zasypia wieczorem i śpi w nocy No ale dzisiaj przez cały dzię śpi na raty po 30 min więc na pewno dzisiaj będzie ciężko......
wolę mieć pewność,że się wyśpię w nocy jak moja ze mną śpi Z synkiem było tak samo Moja również jak w dzień prześpi z 3 h ciągiem to ładnie mi zasypia wieczorem i śpi w nocy
No ale dzisiaj przez cały dzię śpi na raty po 30 min więc na pewno dzisiaj będzie ciężko......
multiplicamini
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 432
Basia, dokładnie z tego powodu my wychodzimy na spacer codziennie niezależnie od pogody :-) Mały po spacerze pięknie śpi, w sumie ok 3h, od 12-15, potem ma długą przerwę i jeszcze jedną drzemkę, a potem już spanie nocne i taki układ bardzo nam się sprawdza. I tak, jak piszesz, jak nie może zasnąć, albo ciągle się budzi, to potem jest niespokojny i marudny.
No i właśnie dzisiaj dopiero teraz zasnął od 15, a że za 10 min idziemy się kąpać... pewnie będzie płacz i zgrzytanie zębów..
No i właśnie dzisiaj dopiero teraz zasnął od 15, a że za 10 min idziemy się kąpać... pewnie będzie płacz i zgrzytanie zębów..
Witam Mamusie!
Nie zagladam tu zbyt czesto. Dzidzius pchlania mnie w 100%. Musze przyznac ze macierzynstwo jest o wiele trudniejsze niz sie tego spodziewalam. Choc dziecko mamy spokojne, bez kolek, tylko czasem mecza go gazy i wzdecia. Jednak wspomagamy sie kropelkami Infacol i jest poprawa. Odkad Julek stracil sporo na wadze wprowadzilismy systemk karmienia co 3 godziny i tak trwamy w tym schemacie. Chcialabym by maly spal troche dluzej w nocy ale nie wiem czy jest to mozliwe do osiagniecia? Ciekawe jest to co piszecie o codzinnych spacerach. Ja myslalam ze jak dziecko duzo spi w dzien to potem w nocy dokazuje, a tu sie okazuje ze wrecz odwrotnie. Musze tego sprobowac. Jeszcze sie nadknelam na ten artykul: NOCNE KARMIENIE. Co robić, by niemowlę przesypiało całą noc? - dziecko, karmienie piersią, niemowlę, nocne karmienie, przesypianie nocy, Tracy Hogg - Dziecko - Mowimyjak.pl
o tym co zrobic by niemowle przespalo cala noc.
Mam wrazenie ze moja wiedza o dzieciach, macierzynstwie jest bardzo mala. Ksiazek mam w domu mnostwo, tylko czasu brak by je czytac. Nie wiem jak daja sobie rade matki dwojki i wiecej dzieci? Ja chyba jestem slabo zorganizowana albo musze sobie dac wiecej czasu? Moze tez zbyt wiele od siebie wymagam? Mam nadzieje ze z czasem bedzie coraz lepiej. W sumie juz jest. Julek zaczyna sie smiac, ladnie sie bawi na macie. To mnie bardzo cieszy i dodaje skrzydel.:-)
Jak tam wasze brzuszki po ciazy? Moj wciaz sflaczaly. Wiem ze powinnam cwiczyc. ale wiadomo jak to jest... Macie jakies sposoby na powrot to formy? Nosicie jakies pasy, bielizne uciskajaca brzuch?
Nie zagladam tu zbyt czesto. Dzidzius pchlania mnie w 100%. Musze przyznac ze macierzynstwo jest o wiele trudniejsze niz sie tego spodziewalam. Choc dziecko mamy spokojne, bez kolek, tylko czasem mecza go gazy i wzdecia. Jednak wspomagamy sie kropelkami Infacol i jest poprawa. Odkad Julek stracil sporo na wadze wprowadzilismy systemk karmienia co 3 godziny i tak trwamy w tym schemacie. Chcialabym by maly spal troche dluzej w nocy ale nie wiem czy jest to mozliwe do osiagniecia? Ciekawe jest to co piszecie o codzinnych spacerach. Ja myslalam ze jak dziecko duzo spi w dzien to potem w nocy dokazuje, a tu sie okazuje ze wrecz odwrotnie. Musze tego sprobowac. Jeszcze sie nadknelam na ten artykul: NOCNE KARMIENIE. Co robić, by niemowlę przesypiało całą noc? - dziecko, karmienie piersią, niemowlę, nocne karmienie, przesypianie nocy, Tracy Hogg - Dziecko - Mowimyjak.pl
o tym co zrobic by niemowle przespalo cala noc.
Mam wrazenie ze moja wiedza o dzieciach, macierzynstwie jest bardzo mala. Ksiazek mam w domu mnostwo, tylko czasu brak by je czytac. Nie wiem jak daja sobie rade matki dwojki i wiecej dzieci? Ja chyba jestem slabo zorganizowana albo musze sobie dac wiecej czasu? Moze tez zbyt wiele od siebie wymagam? Mam nadzieje ze z czasem bedzie coraz lepiej. W sumie juz jest. Julek zaczyna sie smiac, ladnie sie bawi na macie. To mnie bardzo cieszy i dodaje skrzydel.:-)
Jak tam wasze brzuszki po ciazy? Moj wciaz sflaczaly. Wiem ze powinnam cwiczyc. ale wiadomo jak to jest... Macie jakies sposoby na powrot to formy? Nosicie jakies pasy, bielizne uciskajaca brzuch?
reklama
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Basia-75 popieram to co napisałaś...po dwu,trzygodzinnej drzemce jest spokojniej, Mała się często uśmiecha, poleży sama a jak śpi po kilka minut to jest masakra...
Ras spokojnie, my matki jesteśmy tez tylko ludźmi czasem coś nam wychodzi a czasem nie...ja po pierwszym dziecku też myślałam że macierzynstwo mam w jednym paluszku a tu takie dramaty...też mam myśli że lipna ze mnie matka.ale tak jak napisałam, mamy prawo do lepszych i gorszych dni tak jak nasze dzieci...co do ćwiczen...jestem po cc i jakoś tak szew mnie jeszcze trochę ciągnie, coprawda radziłam się giny czy moge już zaczać ćwiczyć i mówiła ze nie widzi przeciwskazan ale jakoś weny brak. jak Mała śpi to wolę odpoczywać...ale może zmobilizuję się od 1.02.
Ras spokojnie, my matki jesteśmy tez tylko ludźmi
czasem coś nam wychodzi a czasem nie...ja po pierwszym dziecku też myślałam że macierzynstwo mam w jednym paluszku a tu takie dramaty...też mam myśli że lipna ze mnie matka.ale tak jak napisałam, mamy prawo do lepszych i gorszych dni tak jak nasze dzieci...co do ćwiczen...jestem po cc i jakoś tak szew mnie jeszcze trochę ciągnie, coprawda radziłam się giny czy moge już zaczać ćwiczyć i mówiła ze nie widzi przeciwskazan ale jakoś weny brak. jak Mała śpi to wolę odpoczywać...ale może zmobilizuję się od 1.02.