reklama
T
taycia
Gość
Dreddka - też bym poszła do lekarza. Nie wytrzymałabym jeszcze miesiąca w niepewności. Różne rzeczy się dzieją i lepiej wiedzieć na czym się stoi. U mnie ginekolog nieźle sobie liczy,a i tak idę,bo muszę sprawdzić czy wszystko ok - jeśli tak to wtedy poczekam z półtora miesiąca ,a może nawet dwa do następnej wizyty. Z Synusiem chodziłam jak opętana co 3 tygodnie :-):-)
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
a ja sobie właśnie narobiłam pysznych kolorowych i zdrowych kanapeczek, mniam
ja sobie cały czas obiecuję, że już nic nie będę czytać, ale jednak czytam i się nakręcam. eh.
jutro idę na badania. trochę mnie przeraża ta glukoza do wypicia, bo to ponoć okropne, a ja mam zaraz odruch wymiotny. ale może dam radę. i może już wyniki od endo będą - oby chociaż to dobrze powychodziło.
moja koleżanka, która ma termin na wrzesień wczoraj kupiła wózek, bo okazja była - ta to jest dopiero wariatka hehe
ja sobie cały czas obiecuję, że już nic nie będę czytać, ale jednak czytam i się nakręcam. eh.
jutro idę na badania. trochę mnie przeraża ta glukoza do wypicia, bo to ponoć okropne, a ja mam zaraz odruch wymiotny. ale może dam radę. i może już wyniki od endo będą - oby chociaż to dobrze powychodziło.
moja koleżanka, która ma termin na wrzesień wczoraj kupiła wózek, bo okazja była - ta to jest dopiero wariatka hehe
Elzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2010
- Postów
- 2 599
Witam się (pierwszy raz na listopadowkach 2012), jestem mama listopadowa z 2010 no i dzis zrobilam test.. z moich obliczen znowu mam termin na poczatek listopada nie wiem czy uda mi sie czesto zagladac, ale mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie
Wesoła Kobietka
Fanka BB :)
Witam wszystkie Kobietki Cześć Dreddka, gocha i Elzu
Piszecie o przeziębieniach...mnie też dziś trochę gardło boli i trochę kaszlę, mam nadzieję, że uporam się z tym bo bardzo boję się teraz przeziębienia. Poprzednim razem byłam przeziębiona przed terminem @ więc infekcja mogła mieć wpływ na to, że jajeczko nie zagnieździło się.
Dziewczyny czy macie tam ;p jakąś wydzielinę, śluz czy cokolwiek ?
Piszecie o przeziębieniach...mnie też dziś trochę gardło boli i trochę kaszlę, mam nadzieję, że uporam się z tym bo bardzo boję się teraz przeziębienia. Poprzednim razem byłam przeziębiona przed terminem @ więc infekcja mogła mieć wpływ na to, że jajeczko nie zagnieździło się.
Dziewczyny czy macie tam ;p jakąś wydzielinę, śluz czy cokolwiek ?
Elzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2010
- Postów
- 2 599
Wesoła Kobietka, mi ostatnio jest ciągle mokro, mam takie beżowe upławy, pamiętam, że w pierwszej ciąży też tak miałam. Na przeziębienie można popijać taki syrop dla kobiet w ciąży i karmiących - czosnkowo malinowy - ochyda ale naturalny (nie pamiętam nazwy, ale na pewno w aptece będą wiedzieć).
agamati1
Fanka BB :)
Witam wszystkie listopadówki
Ależ pędzicie z produkcją postów; nie było mnie od soboty i nie dam rady nadrobić
Robiłam wczoraj ponownie betę i niżej podaję wyniki :
31dc - 179,3
33dc - 420,9
38dc - 3231
Jutro mam jeszcze powtórzyć badanie. Mam nadzieję, ze przyrost będzie dobry.
Z objawów - jak dotąd bolące piersi i brak apetytu.
Ależ pędzicie z produkcją postów; nie było mnie od soboty i nie dam rady nadrobić
Robiłam wczoraj ponownie betę i niżej podaję wyniki :
31dc - 179,3
33dc - 420,9
38dc - 3231
Jutro mam jeszcze powtórzyć badanie. Mam nadzieję, ze przyrost będzie dobry.
Z objawów - jak dotąd bolące piersi i brak apetytu.
Wesoła Kobietka
Fanka BB :)
Wesoła Kobietka, mi ostatnio jest ciągle mokro, mam takie beżowe upławy, pamiętam, że w pierwszej ciąży też tak miałam. Na przeziębienie można popijać taki syrop dla kobiet w ciąży i karmiących - czosnkowo malinowy - ochyda ale naturalny (nie pamiętam nazwy, ale na pewno w aptece będą wiedzieć).
zapytam chyba jutro w aptece o coś bo u mnie eliksiry z mlekiem, cebulą itp. odpadają - zaraz bym to zwróciła, nie cierpię mleka (od razu odruch wymiotny hehe), a na samą myśl o syropie z cebuli tak samo. Teraz oczywiście sobie wyrzucam, że trzeba było wcześniej łykać żelazo na odporność.
Ostatnio mam coś mniejszy apetyt i nawet mnie do słodkiego nie ciągnie. Wczoraj jak poczułam w pracy kawę parzoną od koleżanki to miałam mdłości a normalnie uwielbiam ten zapach.
reklama
*Alicja*
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2008
- Postów
- 4 056
Witam wszystkie nowe listopadówki :-)
Widzę, że same piękne Bety, super!
Sunowia podobno można trochę soku z cytry wcisnąć do gluzkozy (podobno wtedy "łatwiej" wchodzi), ale to chyba każda przychodnia inaczej do tego podchodzi ...
Wesoła Kobietka dzisiaj miałam identyczną sytuację z kawą można jeszcze zrobic syrop z buraka (tak samo jak z cebuli).
Ulala trzymam kciuki za wizytę!
Muszę Wam powiedzieć, że tak się cieszyłam, że jakoś szczególnie mnie nie mdli (w pierwszej ciąży praktycznie zero mdłosci), a tu od kilku dni mam tragedię. Przez cały dzień mnie mdli, a żebym cokolwiek zjadła to ze łzami w oczach.
Widzę, że same piękne Bety, super!
Sunowia podobno można trochę soku z cytry wcisnąć do gluzkozy (podobno wtedy "łatwiej" wchodzi), ale to chyba każda przychodnia inaczej do tego podchodzi ...
Wesoła Kobietka dzisiaj miałam identyczną sytuację z kawą można jeszcze zrobic syrop z buraka (tak samo jak z cebuli).
Ulala trzymam kciuki za wizytę!
Muszę Wam powiedzieć, że tak się cieszyłam, że jakoś szczególnie mnie nie mdli (w pierwszej ciąży praktycznie zero mdłosci), a tu od kilku dni mam tragedię. Przez cały dzień mnie mdli, a żebym cokolwiek zjadła to ze łzami w oczach.
Podziel się: