ulala to już jutro ciekawe jak minie Ci noc, czy w ogóle będziesz mogła z tego wrażenia spać:-) masz rację że męża odsyłasz do domu, po co ma siedzieć w szpitalu i tak Ci nic jutro nie pomoże. trzymam kciuki za WAS:-)
co do ktg jeszcze, to julitte ja niby też mam tą cukrzycą ciążową, ale jak to określił mój lekarz, to dopiero początek. Więc może nie jestem traktowana jako "cukrzyczka". ulala wiem ze szpital ma obowiązek zrobienia ktg jak się u nich pojawię, ale musiałabym pewnie skłamać że nie czuję ruchów.
Jutro idę na wymaz paciorkowca, to się zapytam czy nie powinnam mieć wcześniej tego ktg już.
co do ktg jeszcze, to julitte ja niby też mam tą cukrzycą ciążową, ale jak to określił mój lekarz, to dopiero początek. Więc może nie jestem traktowana jako "cukrzyczka". ulala wiem ze szpital ma obowiązek zrobienia ktg jak się u nich pojawię, ale musiałabym pewnie skłamać że nie czuję ruchów.
Jutro idę na wymaz paciorkowca, to się zapytam czy nie powinnam mieć wcześniej tego ktg już.