reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Jak mi wiadomo to trzeba być ogolonym do porodu. Ja się gole praktycznie raz w tyg żeby nie dopuścić do buszu :) bo potem by było ciężko...... używam do tego lustereczka :) w poprzedniej ciąży dałam się parę razy mężowi to mnie pozacinał i gin miał z tego radochę.....:-)
olii88 co do twojej bezsenności to mam tak samo!!! nie mogę spać,trudno mi zasnąć i potem rano się szubko budzę.... a dzis w nocy mała szalała i to strasznie mocno, a potem w dzień jestem znużona :( muszę na wizycie wspomnieć o tym ginowi.
 
reklama
Po wczorajszej wizycie...
Mała waży ok 1350g :-)
Moja szyjka lekko się skróciła, ale nadal ponad 3 cm, od początku nie była długa (max. 37mm). Mam się nie martwić, bo w tym tygodniu może tak być. Odpoczywać, nie forsować się. Następna wizyta za 3 tygodnie.
Mam zrobić posiew moczu, bo wyszły w ogólnym bakterie. Trochę się martwię, że coś będzie nie tak :-(, a na wynik trochę się czeka.
 
aaminka jak lekarz powiedział że masz się nie martwić szyjką, to się nie martw. On wie co robi. Mi też to powtarzałyście parę postów wstecz. Będzie na pewno dobrze!!! :tak:
A co do moczu to też się zawczasu nie denerwuj, przyjdą wyniki i się dowiesz co i jak. Jak wyszły porzednio bakterie, to nie znaczy że teraz też...
 
Aaminka super, że z Maluszkiem wszystko dobrze :-) Nie przejmuj sie moczem, u mnie tez cos sie dzieje, ale dopóki ginka jest spokojna to ja też, a szyjka? jak masz sie oszczędzać to tak własnie rób:tak:

Byłam dzis w poradni diabetologicznej, no i mam juz paski i glukometr. Od jutra zaczynam mierzyc z zapisywaniem wyników oraz tego co jem i zobaczymy. Na poczatek "wizyty", która traktowali jak pobyt jednodniowy podłaczyli mnie do KTG i słuchałam tętna mojego najwiekszego szczęścia! Ze względu na problemy z dyskiem bylo mi cięzko wytrzymac na plecach, bo to strasznie boli, ale dałam radę. A połozna musiała mi szturchnac brzuch, bo mały za bardzo sie nie ruszał, spał prawdopodobnie i Pani nie do końca podobał sie zapis. A po tym jak mnie "szturchneła" i dała do reki taki przycisk, bym naciskała za każdym razem jak czuje małego, a on sie tak rozruszał, że jeszcze przez pół godziny mnie kopał:-)
 
Hejka!

Moj Synus chyba juz glowka w dol,bo jak ma czkawke to czuje go bardzo nisko! :tak:

Gratuluje udanych wizyt!!!

ja znowu przespalabym dzien i noc taka jestem spiaca...no i nie moge juz sobie wygodnej pozycji znalezc :-( no,ale juz blizej niz dalej :-D
 
ja znowu przespalabym dzien i noc taka jestem spiaca...no i nie moge juz sobie wygodnej pozycji znalezc :-( no,ale juz blizej niz dalej :-D
ja z kolei spać nie mogę :-(, jak już się położę wieczorem to budzę się często w nocy do WC, dzisiaj 3 razy, po południu kiedyś sobie ucinaliśmy drzemkę na kanapie po obiadku, teraz już nie zasnę... wstaję codziennie ok. 6-7 bo po prostu się budzę i już; ciężko o regeneracyjny sen; może tak ma być, żeby potem organizm szoku nie doznał jak maleństwo się urodzi i spać nie będzie można,

a jak jest u was?
 
Dziewczyny - gratuluje udanych wizyt :)

Aaminka - nie martw się ani szyjką ani posiewem :) będzie dobrze :) Mi w pewnym momencie też wyszły bakterie (chyba o tym pisałam kiedyś), zrobiłam posiew, a tydzień później znów zwykły mocz. I okazało się że w posiewie wyszła bakteria. Miałam ja ukrytą być może od paru lat. A w drugim moczu wyszło że jest czyściutko (a jeszcze nie miałam wizyty - więc w posiewie była a w ogólnym moczu czysto). Czasem lepiej że coś wyjdzie dla Naszych Maleństw - tak jak u mnie ukryta infekcja. Dostałam leki na tydzień i kolejny posiew - bakteria pokonana.

Też często biegam do toalety - tak 3-5 razy w nocy (ale w dzień jest luzik). I tak samo ostatnio śmiałam się że Mały mnie przyzwyczaja na urywanego snu i nieprzespanych nocy - żebym szoku nie doznała ;)

A co do golenia - byłam ostatnio na szkole rodzenia - i położna z tej szkoły powiedziała że teraz odchodzi się od golenia i lewatywy. Oczywiście jak się któraś goli to może się ogolić, ale jeśli nie to lepiej nie ryzykować, bo po porodzie może się jakieś zapalenie, infekcja wdać. Tyle usłyszałam. Ale zakładam się że to zależy od szpitala. Ciekawe jak jest w tym w którym ja zamierzam rodzić? Poza tym ja też mam problem - mam taki duży brzuch że już nic a nic nie widzę, nawet z boków. Jak będę miała najbliższą wizytę to wcześniej bez lusterka się nie obędzie ;)
 
Ja po wczorajszej wizycie trochę się uspokoiłam, chociaż dalej mam obawy czy Malutka nie waży za mało, bo według USG ma tylko niecały kilogram, ale lekarz twierdzi, że przybrała na wadze tak jak powinna od ostatniej wizyty, więc staram się nie wpadać w jakąś panikę. Niestety szyjka też mi się skróciła i jest bardziej miękka, i to pewnie przez moją głupotę, bo za dużo się chyba forsowałam podczas wakacji z mężem :/
A w poniedziałek mam III badanie prenatalne, które ma potwierdzić czy wszystko w porządku i mam nadzieję, że to badanie mnie uspokoi bardziej. Miała już któraś z Was te badanie? Co właściwie się tam bada, oprócz standardowych pomiarów główki, brzuszka, itd.?

Z toaletą ja mam póki co odwrotnie niż większość, bo w dzień potrafię być w toalecie 5 razy w ciągu jednej godziny, a w nocy w zasadzie nie mam większego problemu, budzę się najwyżej raz w ciągu nocy i to nie zawsze. I ogólnie na sen nie mogę narzekać, bo śpię przynajmniej po 8 godzin :)

Czy Wasze dzieciaczki często zmieniają swoją pozycję w brzuchu? Moja uparciucha właściwie od początku jest ułożona w poprzek i chyba jest jej tak wyjątkowo wygodnie, bo nie chce się przemieszczać w żadnym kierunku i zaczynam się zastanawiać czy zechce się w ogóle obrócić główką w dół...
 
Ja będę w poniedziałek na pierwszym spotkaniu szkoły rodzenia. Dowiedziałam się że jest takowa w moim szpitalu i prowadzą darmową szkołę, to się zapisaliśmy z mężem:) ciekawe jak dużo par przyjdzie. Też spróbuję się czegoś dowiedzieć o tym owłosieniu i lewatywie.

Co do spania to nie mam z tym problemu, tak jak TY majka567. Też śpię po 8 godzin, tylko budzę się parę razy w nocy przy każdy przekręcaniu się. A na siusiu idę dopiero nad samym ranem, więc Mała daje mi się wyspać:) Słyszałyście ze nie powinno się zbyt długo leżeć na prawym boku? Ja staram się spać na lewym i na wznak, bo jak się przerzucam na prawy to Mała od razu kopie - jakby było jej nie wygodnie. Co Wy na to?

majka567 co lekarz zalecił Ci na tą skróconą i miękką szyjkę? Jakieś leki, odpoczynek?
 
reklama
ostkapa na razie żadnych leków lekarz mi nie zalecił, kazał odpoczywać, powiedział że nie mam się za bardzo tym przejmować, bo szyjka jest skrócona, ale nie jakoś drastycznie i jest zamknięta, a to najważniejsze. A że nie mam żadnych bolących skurczów, to pewnie sam wypoczynek wystarczy :)
 
Do góry