chyba prze ten upał tak cicho...
taycia, doskonale Cie rozumiem. ja podnoszę 15 kg. i nie bez konsekwencji. odzywa sie kregosłup i no -spa czesto w uzyciu (jak brzuch twardnieje). za 2 tygodnie spakuje torbe do szpitala, zeby potem w razie czego nie musiec liczyc na męża :-)
taycia, doskonale Cie rozumiem. ja podnoszę 15 kg. i nie bez konsekwencji. odzywa sie kregosłup i no -spa czesto w uzyciu (jak brzuch twardnieje). za 2 tygodnie spakuje torbe do szpitala, zeby potem w razie czego nie musiec liczyc na męża :-)