reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Ja na razie kupiłam taki kombinezon
2475598845.jpeg

a na później myślałam o polarkowym.
Przecież dzieciaczki będą w wózkach,okryte kocykami,a jak będzie bardzo zimno,to nie będziemy z nimi wychodzić.

Moja Oliwka jest z 3 stycznia,i pamiętam,że w marcu już miała polarkowe ubranko.
 
reklama
Ciepłe kombinezoniki się przydadzą, ja z moją listopadówką wychodziłam nawet jak było ok 8st mrozu - musiało być tylko bezwietrznie i nie padał śnieg. A jak mała miała ok 3 m-cy to była z nami na feriach w Zakopanem, mamusia jeździła na nartach a tatuś jeździł wózkiem pod stokiem. Zresztą bardzo ładnie mała spała w wózeczku w trakcie zimowych spacerków a ja wtedy zrzucałam kg :)
 
Ja w rozmiarze 56 mam taki grubszy polarkowy kombinezon, w sam raz, jak się doda do tego kocyk i ochraniacz na gondolę:


A w rozmiarze 62 na zimę taki ocieplany watoliną i futerkiem:
 
Też szukam kombinezonów w rozm. 3-6mc ale ceny za używane to czasem przesada:no: ile dałyście za wasze?
Narazie nic fajnego nie wyszukałam, może teraz coś znajde ide na all:-)
 
reklama
Ja dałam max 30 zł z przesyłką, ale to udało mi się ustrzelić :-)

Praktycznie nowe, jeden z metką. Jak zobaczyłam ceny w sklepach to gęsiej skórki dostałam...

Moi znajomi kupują wszystko nowe, najbardziej wypasione, strasznie drogi wózek mają, fotelik najdroższy jaki był w sklepie, wanienkę 10 razy droższą niż normalna wybrali :szok:, tak że trochę się dziwnie czuję, że na dziecku staram się oszczędzać, bo kasy nam nie brakuje.

A jak jest u Was?
 
Do góry